tomeQ_ napisał(a):Przedstaw jeden dowód w postaci informacji z literatury naukowej lub dowód matematyczny, że razem z drugim kolegą "inżynierem" macie rację i temat będzie zakończony wyjdzie, że albo ja jestem niedouczonym debilem albo wy, akceptujesz taki układ ? Filmik z youtuba mnie nie interesuje ale jak już bardzo chcecie się na nim opierać to wyjaśnijcie tą "anomalię".
Myślę, że jednak Ty jesteś niedouczony, a czy jesteś debilem - tego nie wiem.
Dowód matematyczny jest bardzo prosty. Obciążone koło samochodowe, nie jest kołem w sensie geometrycznym, tylko w przybliżeniu elipsą i to jeszcze ze spłaszczeniem występującym na części obwodu. Im mniej powietrza w kole tym zniekształcenie tej figury większe.
Obwód elipsy jest liczony jako zupełna całka eliptyczna drugiego rodzaju i nie daje się w ogólnym przypadku zapisać w postaci algebraicznej.
Tak więc liczenie obwodu takiej figury ze wzoru 2*pi*rd jest zupełnym nieporozumieniem.
Tutaj cały czas popełniasz błąd logiczny.
A co do filmu
https://www.youtube.com/watch?v=_2l5bOhHNxU to jeszcze raz powtórzę. Po upuszczeniu powietrza promień dynamiczny koła zmniejszył się o jakieś 3 cm (to mój szacunek, myślę , że całkiem trafny). Tak więc gdybyś miał rację, to po jednym obrocie koła powinna wyjść różnica równa 2*Pi*r = 19 cm , a po dwóch obrotach
38 cm .
Widzisz tam taką różnicę? NIE! To w oczywisty sposób dowodzi, że nie masz racji!
Nawet jeżeli przyjmiemy, że różnica wynosi 2 cm (co jest naciągane, bo raczej jest bliżej 1 cm) to przy dwóch obrotach koła mamy 2cm /437cm = 0,4%, co daje 0,4 km/h przy 100 km/h (naciągane) I taka będzie maksymalnie różnica we wskazaniach prędkościomierza w czasie jazdy na całkiem napompowanym kole i na praktycznie zupełnym flaku.