Fajnie, że Polski Związek Motorowy zaczyna coś myśleć na korzyść polskich rajdów. Według mnie kalendarz powinien/będzie wyglądać tak:
- Rajd Magurski (śnieg)
- Rajd Elmot (asfalt)
- Rajd Polski (szuter)
- Rajd Nikon (asfalt)
- Rajd Kormoran (szuter)
- Rajd Rzeszowski (asfalt)
- Rajd Warszawski (szuter)
- Rajd Wawelski (asfalt)
Trzy szutrowe eliminacje, cztery asfaltowe, jedna po śniegu. Według mnie powyższy kalendarz jest bardzo dobry. Dodam, że każda, a przynajmniej połowa eliminacji powinna być połączona z Pucharem PZM, jak to miało miejsce na Rajdzie Wawelskim. Załogi, które odpadłyby pierwszego dnia w MP mogłyby skorzystać z SupeRally, poprawiając i tak już świetną frekwencję (ponad 100 załóg) Pucharowi. Oprócz tego obowiązkowo jakiś markowy puchar, zmniejszenie wpisowego dla klasy historycznej i sezon byłby bardzo ciekawy, czego Wam i sobie życzę
.