Ja wróciłem juz wczoraj i byłem w czwartek na prologu i w piątek na oesach 1 ( troche wyżej jak frycz wydachował)
Os 3 ( jedna z najlepszych miejscówek...)
Os 4 (hopa 2 km od startu)
+ serwis na koniec dnia.
Prolog był dosc ciekawy tylko naprawde nie rozumiem orgnizatorów ze sie nie dogadali z policjantami i zabespieczenie trasy ustalali godzine przed startem jak juz ludzie byli. osobiscie byłem na moscie po lewej stronie (wyjscie z ciasnego nawrotu na most) i tam naprawde było bezpiecznie, według mnie
Pytajac policjnata gdzie sie mamy ustawic odopwiedział cyt: " nie wiem, bo to oragizator ustala,ja tylko mam was ztad wywalic"
takze uwazam ze ORGANIAZACJA PROLOGU DO DUPY!!! Przejazdy nawet fajne były. omlet troche roczarował ze boków nie strzelał tylko po kraweznikach jezdził,ale za to na zapoznaniu ładnie poszedł slajdem. reszta kolesi tez ok. Bełtowski nie dochamował sie i poleciał przez pas zieleni, ciekawie to wygladało. ok nie bede juz nudził przechodze do odcinków
Os 1 w sumie nic ciekawego, butruk ładny booook!! czopik i adamus kapcie (iskry sie posypały) ciupczyki zostały koło mnie (awaria) no i duuuzo mgły buuu
Os3 jedna z lepszych miejscowekm na jakiej byłem. w wrc punkt 4 (nawrot na mostek) tyle ze przed tym mostkiem było mocno podbijajace spadanie, stałem na poczatku na zewnetrznej, to przy przejezdzie niektorych adrenalinka skakała. Ladne ratowanie grzybka.. oj brakowało z 30 cm, i zaliczył by potoczek. Guzek skakał po tej drodze, czyżby cos z zawiasem,?no i Pelikan jechał jak wsciekły. Ogolnie bardzo fajna miejscówka. w wrc dałbym tam 3 gwiazdki
Os 4 Dupiate doscie, (buty przemokły) hehe
Benbny najdalej na hopce skoczyły, czopik ratowanie i brakło...5cm i tyłem by w betonowy słup zachaczył, uff... stałem wlasie kolo tego słupa (ciepło sie zrobiło) nastepne zalogi.. tak sobie. po tej hopce bylo hamowanie i lewy ciasny 100m prostej i prawy nawrot ciasny. jakis peugeocik poszedl w ogrodzenie, potem kadet tez na prosto i wszyscy ludzie sie przeniesli na ten nawrot bo mysleli ze jak pojedzie omles to bedzie niezla jazda a tu...K1 jechało. buu
No i na końcu Serwis:
W lotosie fajne plakty dawali, zwidzilo mnie ze team subaru nie miał żadnych gadzecików, czopik, lubiak, meresinski, fajne pocztówki. Pasecki nie miał pocztówek ale za to dostałem... 7 gumek hehe. (przydadzą się)
Pelikanowi ladnie bok robili i malowali tasmami karoserie. hehe
Nawet Martynke Wojciechowską było można spotkac z kamerką.
Sory ze tak dlugi post ale nie mam co robic i tak mi sie jakos rozpisało.
KUZI mnie zaskoczył,ze nie wydzownił... WOW!!! ( no i w wywiadzie do kamery mówił ze nawet autko sam naprawiał)
Do zobaczenia na Barbórce Cieszynskiej. (rajd w mojej okolicy)