6. Rajd Nikon 2005

Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski

Moderator: SebaSTI

Postprzez Gracko » piątek, 29 lip 2005, 16:45

tak czytam komentarze , jacy to safeciarze głupi , przejęci rolą i że wogule nia mają pojęcia o rajdach - ale jak by na to nie patrzeć oni coś dla tych rajdów robią !!! Może by się tak któryś inteligentny o oblatany w rajdach i budzący respekt zgłosił na ochotnika i raz spróbował obejrzeć rajd oczami safeciarza. Krytykować i naśmiewać sie każdy potrafi.
Gracko
A5
 
Posty: 639
Dołączył(a): poniedziałek, 24 sty 2005, 18:31
Lokalizacja: Gorlice - Kraków


Postprzez Mroowa » piątek, 29 lip 2005, 16:49

Gracko ma trochę racji.

Safeciarze nieważne czy młodzi czy starzy zawsze są krytykowani przez kibiców i mało kto ich się słucha. Bo przecież każdy wie lepiej gdzie ma stać.
A oni przyjeżdżają tam z rańca i siedzą do wieczora aby to wszystko przygotować i przeprowadzić. Jezeli zdażają się osobniki że gówniarze itp. To może nie wina np Wielkiej Sowy tylko instytucji które współorganizowały ten rajd. Bo z tego co kojarzę to z wielkiej Sowy chyba nie było dzieci. A pomagało w zabezpieczeniu Kłodzko i Świdnica. Z tym że Kłodzko to jedna wielka porażka z tego co słyszałem. Jak przyjechali na OS i jak byli przygotowani. Ale to już inna historia :)
Avatar użytkownika
Mroowa
S2000
 
Posty: 3503
Dołączył(a): środa, 14 sty 2004, 19:38
Lokalizacja: Bielawa GG:6570337

Postprzez Mars » piątek, 29 lip 2005, 17:03

Ale np. ja w swoim długim poscie na temat safeciarzy wcale nie narzekałem na nich ze lepiej odemnie wiedza gdzie mam stac i o ich pojeciu o rajdach. Mi chodziło głownie o dwa fakty. Jeden to to że godzine przed startem odcinek był jak to sie mowi "w rosole" i przez to był wolny przejazd i druga sprawa bezposrednio zwiazana z zabezpieczeniem to to, że jakiś chłopak (pomijak ile ma lat bo to w sumie nie wazne) przychodzi jak juz odcinek ruszył i stał sobie jak juz zawodnicy jezdzili i ze stoickim spokojem patrzył na ludzi idących prosto pod koła i uciekających z drogi jak fura jest pare metrow od nich. Wiec nie kazdy safeciarz stoi od ranca tam...
Pewnie to był osobny przypadek ale to + brak zabezpieczenia i wskutek tego wolny przejazd + wyniesienie tablic ostrzegawczych poza oes ( !! ) + jak to napisałe Gracko "przejęcie rolą" (wybacz ale safeciarz powinien chociaz uprzedzić ze miejsce w ktorym stoje moze byc niebezpieczne i stoje na wlasna odpowiedzialnosc....ja akurat wiem gdzie moge stac a gdzie nie ale niewinny pan Czesław z Pankowic Dolnych może tego nie wiedzieć a specjalnie zszedł z kombajnu zeby obejrzec rajd) składa się na to, że zabezpieczenie i safeciarstwo LEŻAŁO I KWICZAŁO na Nikonie.

I jeszcze jedno. Gracko napisał, że safeciarze robią cos dla sportu...Ci z automibilklubow tak owszem ale ludzie z okolicznych wsi, którzy biorą na barki kamizelke z napisel SAFETY nie robia tego dla sportu (bo go nie znają i sie nie interesują) tylko robią to dla kasy ktorą dostają za safetowanie.
3xFSO + 1xFSM + na jesieni jakieś E36 :D
Avatar użytkownika
Mars
A6
 
Posty: 1753
Dołączył(a): niedziela, 25 kwi 2004, 10:17
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Banan » piątek, 29 lip 2005, 17:05

Na testowym bylo fajnie. Jedna pani safety byla bardzo zdenerwowana, bo jej pan safety nie machal reka, ze auto jedzie :D :D :D
http://www.bielawadrift.pl Bielawa Drift TEAM "...jedna pasja, jeden team"
Avatar użytkownika
Banan
A8
 
Posty: 5632
Dołączył(a): wtorek, 9 gru 2003, 23:15
Lokalizacja: Bielawa

Postprzez Buncol » piątek, 29 lip 2005, 18:20

Mars napisał(a):ludzi idących prosto pod koła i uciekających z drogi jak fura jest pare metrow od nich.


dobrze wszystko wytlumacztyles, ale nie ubarwiaj bo te typy stosunkowo wczesnie uciekaly. NIe uspriawiedliwam ich, bo powinni caly czas stac poza droga. Jakby nie bylo ten safeciarz tak mi zadzialal na nerwy ze dwa razy go opieprzalem, z czego jeden dosadniej.
Obrazek
Buncol
A6
 
Posty: 1151
Dołączył(a): wtorek, 5 paź 2004, 16:49
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez majkos » piątek, 29 lip 2005, 19:22

Cytat z naszej lokalnej gazety. Wypowiedź Tomka na temat paliwa:

"Beczka dziegciu

Poniedziałek, 25 lipca 2005r.

– Na mojego tegorocznego pecha nie mogę się złościć, ja już się z niego tylko śmieję. Od początku sezonu korzystam z 30 beczek paliwa elf. I na Nikonie akurat w jednej z nich znalazła się łyżka dziegciu, która zatrzymała mój silnik – żali się wrocławski kierowca rajdowy Tomasz Kuchar. Jeszcze nie atakowałem, bo to był początek rajdu. Po 8. odcinku specjalnym w strefie tankowania wlaliśmy do naszego subaru imprezy 24 litry paliwa z zaplombowanej beczki. Przejechałem 100 metrów i auto stanęło. Wymieniliśmy sami z pilotem pompę paliwową. Subaryna ruszyła i znów stanęła po 100 metrach. Koniec naszej przygody z 6. Rajdem Nikon. Paliwo poszło do ekspertyzy, a nasi prawnicy zastanawiają się, jakie podejmiemy kroki przeciw koncernowi, od którego mamy benzynę do subaru. Szkoda, bo trasa była bardzo fajna i rajd też, dzięki życzliwemu dla załóg panu Jerzemu Mazurowi – mówi najszybszy dolnośląski kierowca, acz bardzo pechowy, Tomasz Kuchar."

Reszta artykułu pod tym linkiem:

http://www.wroclaw.naszemiasto.pl/sport/500151.html

Dodam, że w innym artykule wyczytałem, iż w tych 24 litrach było 7 litrów jakiejś pieniącej się białej cieczy............ :(

I jeszcze wywiad z Dyrektorem rajdu Nikon (po rajdzie):

http://www.wroclaw.naszemiasto.pl/sport/500583.html

Kto jest w Pucku to ma szansę spotkania Tomka :D

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
majkos
A5
 
Posty: 637
Dołączył(a): niedziela, 24 kwi 2005, 23:16
Lokalizacja: Kłodzko

Postprzez karcin » piątek, 29 lip 2005, 22:14

Nie wiem czy juz o tym było pisane ale zauważyliscie ze Kuzaj, Frycz i Kościuszko nie mają dwóch obowiązkowych reklam sponsora ?? Nie ma NISSANA i TEXACO a powinni je mieć lecz są one wycięte. Chcąc nie chcąc reprezentują oni daną marke samochodu no i jadąc samochodem np. FIAT pewnie ciezko jest reklamować NISSANA no ale jezeli nie chcą tego naklejać to chyba powinni zaplacić wieksze wpisowe bo jest cos takiego w zgloszeniu do rajdu. No nie wiem moze widocznie tak mozna robić ale zdaje mi sie ze nie.
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7430425065d34ed7 Obrazek
Avatar użytkownika
karcin
A6
 
Posty: 1035
Dołączył(a): czwartek, 19 sie 2004, 17:29
Lokalizacja: Wałbrzych

Postprzez Banan » piątek, 29 lip 2005, 22:44

A skad wiesz, ze nie zaplcili ? Moze sie dogadali z Krawczykiem, ze zaplaca za 2 naklejki np. 1000zl wiecej ;)
http://www.bielawadrift.pl Bielawa Drift TEAM "...jedna pasja, jeden team"
Avatar użytkownika
Banan
A8
 
Posty: 5632
Dołączył(a): wtorek, 9 gru 2003, 23:15
Lokalizacja: Bielawa

Postprzez sumo » piątek, 29 lip 2005, 22:51

przeciez jest w regulaminie jest przepis ktory wyraźnie mowi, ze mozna przystąpic do rajdu bez obowiązkowej reklamy organizatora (w tym przypadku nissan i texaco) po zaplaceniu wyzszego wpisowego.. wiec pewnie zaplacili.. i dlatego.. to są teamy które mają kase :)
sumo
N4
 
Posty: 2110
Dołączył(a): środa, 31 lip 2002, 20:56

Postprzez karcin » sobota, 30 lip 2005, 22:00

No dobra ale zdaje mi sie że obowiązkowe reklamy sponsora to są wszystkie. Jak byłem na testowym to któryś z Teamu Frycza mówił że wytną te dwie i niech pilot je schowa a reszte nakleją. No nie wiem widocznie tak mogli mieć i sie dogadali, ale tak sie zapytałem z ciekawosci :)
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7430425065d34ed7 Obrazek
Avatar użytkownika
karcin
A6
 
Posty: 1035
Dołączył(a): czwartek, 19 sie 2004, 17:29
Lokalizacja: Wałbrzych

Postprzez arek354 » niedziela, 31 lip 2005, 17:46

SWRT_ napisał(a):Gracko ma trochę racji.
Safeciarze nieważne czy młodzi czy starzy zawsze są krytykowani przez kibiców i mało kto ich się słucha. Bo przecież każdy wie lepiej gdzie ma stać.


Cześć. Byłem kiedyś safeciarzem i znam specyfikę tego zajęcia. Praca ciekawa, bo blisko rajdu, wyniki na bieżąco przez radio itp. historie jak np. rozdawanie autografów małolatom ;) Praca odpowiedzialna, nie przeczę. Nigdy nie byłem nadgorliwy i "ścigałem" tylko wybitne przypadki ludzkiej głupoty ze skłonnością do samobójstwa. Obecnie sam często uśmiecham się pod nosem, gdy jakiś młodzian poucza mnie jak i gdzie stanąć. To akurat wiem. Nie dlatego, żebym był mądrzejszy od safeciarza, ale z prostego powodu: życie mi miłe i sam pod koła nie wlezę.
Szanujcie pracę safeciarzy, nie krytykujcie ich z powodu nieznajomości aktualnych wydarzeń na trasie (ktoś wyżej napisał, że daje "-" dla organizatorów za to, że jakiś małolat nie wiedział czy jechały już bolidy w Pucharze Peugeota). Safeciarz ma korzystać z gwizdka i ostrzegać kibiców o nadjeżdżającym samochodzie. Przede wszystkim. Poza tym każdemu kibicowi polecam zabrać swój własny, prywatny gwizdek i pomóc ludziom z obstawy. Sam tak robię :)
Pozdrawiam i na ra(jd)zie
Avatar użytkownika
arek354
 
Posty: 6
Dołączył(a): niedziela, 31 lip 2005, 17:18
Lokalizacja: Wałbrzych

Postprzez Megas WRC » niedziela, 31 lip 2005, 19:58

Tak, widziałem a wielu osób prywatnych gwizdki. Jest to bardzo dobry pomysł ponieważ w niektórych miejscach na rajdzie jest zbyt mało safeciarzy i potrzebna jest pomoc. Co do safeciarzy, ostatnio na Nikonie staliśmy ekipą przy drodze w bezpiecznym miejscu (wiem, że było bezpieczne bo stał z nami ojciec Lubiaka i on raczej wie gdzie auto może wypaść) po za nami w tym miejscu nie było nikogo. Wiedzieliśmy, że jest to pewne i bezpieczne miejsce. Niestety safeciarz uważał inaczej. Podszedł do nas i zaczął ochrzaniać. Nazwał nas międzyinnymi "baranami". Według mnie i innych, którzy z nami stali takie zachowanie było nie stosowne. Właśnie przez takich ludzi są kłótnie między kibicami i safeciarzami. Rozumiem jakbyśmy byli pijani, ale większość z naszej ekipy to już ludzi dojrzali wiekowo mający 60 lat a tu podszedł gówniarz i zaczął wyzywać, więc nie zawsze jest wina kibiców.
Avatar użytkownika
Megas WRC
A5
 
Posty: 946
Dołączył(a): piątek, 3 gru 2004, 18:34
Lokalizacja: Barcin/ k. Bydgoszczy

Postprzez karcin » niedziela, 31 lip 2005, 20:11

Jeżeli Safeciarz podejdzie do mnie i powie żebym sie usunął ale w miły sposób to zrobie to z przyjemnością i nic nie bede miał do niego. Ale jeżeli on wyskakuje z ryjem to wybaczcie ale trudno sie słucha takiego człowieka. Jedna też sprawa jest taka że taśmy są po to żeby za nimi stać więc czemu szanowny pan policjant nas wyganiał jeszcze dalej ?? kto był na drugim przejezdzie w Rzeczce Górnej jak sie kończył szuter koło tego płotu to wie o co chodzi. Też byłem safeciarzem ale juz chyba nie bede tego robił bo ludzie tego nie szanują. Niby dostaje sie za to kase, pojechalismy rok temu na Rajd Polski jako obstawa i kasy do tej pory nie ma. Mi tam ta kasa jest niepotrzebna ja moge robić to za darmo nawet, wystarczy głupie słowo dziękuje po zakończeniu Rajdu to aż miło sie robi jak ktoś cie podziękuje za ciężką prace. Bo jest to bardzo ciężka praca stoi sie kupe czasu przed rozpączeciem odcinka i kupe czasu po zakończeniu odcinka. Przeważnie nikt nie lubi safeciarzy bo to jest taka rajdowa policja :)
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7430425065d34ed7 Obrazek
Avatar użytkownika
karcin
A6
 
Posty: 1035
Dołączył(a): czwartek, 19 sie 2004, 17:29
Lokalizacja: Wałbrzych

Postprzez arek354 » niedziela, 31 lip 2005, 21:04

karcin napisał(a): Mi tam ta kasa jest niepotrzebna ja moge robić to za darmo nawet, wystarczy głupie słowo dziękuje po zakończeniu Rajdu


Ja to robiłem za "dziękuję" i za naklejki ;)

PS: Poniżej akcja z Nikona, fotograf zachowuje zimną krew, safeciarz wieje ;)

Obrazek
Pozdrawiam i na ra(jd)zie
Avatar użytkownika
arek354
 
Posty: 6
Dołączył(a): niedziela, 31 lip 2005, 17:18
Lokalizacja: Wałbrzych

Postprzez Megas WRC » niedziela, 31 lip 2005, 21:20

Nie fotograf tylko operator z TVN Turbo. OES tak się zaczął :P
Avatar użytkownika
Megas WRC
A5
 
Posty: 946
Dołączył(a): piątek, 3 gru 2004, 18:34
Lokalizacja: Barcin/ k. Bydgoszczy

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do RSMP

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości