Cytat z naszej lokalnej gazety. Wypowiedź Tomka na temat paliwa:
"Beczka dziegciu
Poniedziałek, 25 lipca 2005r.
– Na mojego tegorocznego pecha nie mogę się złościć, ja już się z niego tylko śmieję. Od początku sezonu korzystam z 30 beczek paliwa elf. I na Nikonie akurat w jednej z nich znalazła się łyżka dziegciu, która zatrzymała mój silnik – żali się wrocławski kierowca rajdowy Tomasz Kuchar. Jeszcze nie atakowałem, bo to był początek rajdu. Po 8. odcinku specjalnym w strefie tankowania wlaliśmy do naszego subaru imprezy 24 litry paliwa z zaplombowanej beczki. Przejechałem 100 metrów i auto stanęło. Wymieniliśmy sami z pilotem pompę paliwową. Subaryna ruszyła i znów stanęła po 100 metrach. Koniec naszej przygody z 6. Rajdem Nikon. Paliwo poszło do ekspertyzy, a nasi prawnicy zastanawiają się, jakie podejmiemy kroki przeciw koncernowi, od którego mamy benzynę do subaru. Szkoda, bo trasa była bardzo fajna i rajd też, dzięki życzliwemu dla załóg panu Jerzemu Mazurowi – mówi najszybszy dolnośląski kierowca, acz bardzo pechowy, Tomasz Kuchar."
Reszta artykułu pod tym linkiem:
http://www.wroclaw.naszemiasto.pl/sport/500151.html
Dodam, że w innym artykule wyczytałem, iż w tych 24 litrach było 7 litrów jakiejś pieniącej się białej cieczy............
I jeszcze wywiad z Dyrektorem rajdu Nikon (po rajdzie):
http://www.wroclaw.naszemiasto.pl/sport/500583.html
Kto jest w Pucku to ma szansę spotkania Tomka
Pozdrawiam