Dariusz Chudobiński od A do Z

Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski

Moderator: SebaSTI

Postprzez OZ » czwartek, 12 maja 2005, 16:32

:?:
sorry, ale nie widze zwiazku
Avatar użytkownika
OZ
N1
 
Posty: 97
Dołączył(a): czwartek, 7 kwi 2005, 08:27


Postprzez RaQ » czwartek, 12 maja 2005, 16:33

to się przeczytaj temat i to co piszesz w kontekście innych wypowiedzi-wtedy zobaczysz, że głupoty wypisujesz.
RaQ
A5
 
Posty: 579
Dołączył(a): wtorek, 30 gru 2003, 14:41

Postprzez Ohlins » czwartek, 12 maja 2005, 17:14

dajcie sobie juz z nim spokój, to był jego pierwszy rajd w s1600 i to jeszcze w takich trudnych warunkach, a jakoś o to że Abramam obruciło na patelniach to nie macie problemu
Avatar użytkownika
Ohlins
A6
 
Posty: 1969
Dołączył(a): środa, 10 gru 2003, 09:54
Lokalizacja: Bochnia

Postprzez OZ » czwartek, 12 maja 2005, 17:22

RaQ napisał(a):to się przeczytaj temat i to co piszesz w kontekście innych wypowiedzi-wtedy zobaczysz, że głupoty wypisujesz.

hm, to chyba jeszcze mniej rozumiem po twoim wyjasnieniu
ale sporobuje "sie przeczytac temat".
Avatar użytkownika
OZ
N1
 
Posty: 97
Dołączył(a): czwartek, 7 kwi 2005, 08:27

Postprzez Kamińsky » czwartek, 12 maja 2005, 18:53

Co do Chudobińskiego to też słyszałem że ktoś z rodzinki grzeje wysoki stołek w Orlenie, ale cóż z tego można tylko zazdrościć. Ja się cieszę że dzieki niemu mamy 7, S1600.
I tyle i nie zaczynajcie takich tematów, są bez sensu.
Avatar użytkownika
Kamińsky
N3
 
Posty: 202
Dołączył(a): środa, 17 gru 2003, 12:44
Lokalizacja: Brenna

Postprzez tomi_kl » sobota, 14 maja 2005, 02:24

:? jak sie jest siostrzencem Marka Belki to sie ma SUZUKI z Węgier.On nie jet kierowca fabrycznym.Moim zdaniem to epizot , który skończy sie po Polskim.

A ze to Leszcz to juz druga sprawa... Niech jezdzi bedzie sie cioł na sek z Duda i Beltowskim :D :D :D :D :D
tomi_kl
A6
 
Posty: 1134
Dołączył(a): sobota, 2 lis 2002, 12:43

Postprzez qbus » sobota, 14 maja 2005, 10:46

tomi_kl napisał(a):Moim zdaniem to epizot , który skończy sie po Polskim.


Oo naprawdę? nie spodziewałem się tego. w informacji prasowej było przecież zaznaczone że jadą pełny sezon rsmp, wybrane rundy JWRC oraz kilka ME np. Ypres czy Madera żeby miał się z kim Darek ścigać.
"Janusz żyje wśród nas. My kibice nigdy o Nim nie zapomnimy."
www.racingshop.pl
Avatar użytkownika
qbus
S1600
 
Posty: 2756
Dołączył(a): poniedziałek, 9 cze 2003, 14:49
Lokalizacja: Myślenice

Postprzez kirloy » niedziela, 15 maja 2005, 09:19

Cobra, tez jestem kibicem, ale kompletnie sie z toba nie zgadzam. Szanuje Czachora i Dabrowkiego - ale kompletnie nie interesuja mnie rajdy terenowe, tak wiec to czy staruja czy siedza w domu mnie nie iteresuje.

Nie interesuje mnie takze ze ktos tam reprezentuje polske na arenie miedzynarodowej (oj ludzie ten wasz kompleks polskosci (syndrom malysza).

Interesuja mnie natomiast rajdy plaskie - i dlatego ciesze sie z Chudobinski jedzie. Wiadomo ze to sport w ktorym kasa/znajomosci sa wazniejsze od umiejetnosci (trudno sie wybic samymi tylko umiejetnosciami). Chudobinski wozi reklamy swoich pracodawwcow i to oni go beda rozliczac z jazdy. Ja tylko widze ze pojechal slabo - ponizej mozliwosci auta - dlatego mu nie kibicuje. Moze jednak sie chlopak polepszy.

Co do jazdy na max-a to oczywiscie o to chodzi nam kibicom - ale to kierowcy ryzykuja swoim zdrowiem i zyciem (a takze moga zagrozic kibicom) tak wiec jesli ktos nie umie to musi jechac na ile czuje - i ja to szanuje. Kuzaj zas dzwoni czesto - powiedzmy sobie prawde - dzwon to efekt bledu kierowcy (w 90%-nie liczac belek pod kolami :twisted: ) tak wiec nie jest p. Kuzaj taki dobry.
Avatar użytkownika
kirloy
N3
 
Posty: 229
Dołączył(a): niedziela, 17 lis 2002, 22:07
Lokalizacja: bzie

Postprzez Ohlins » niedziela, 15 maja 2005, 10:18

tak sumując to był jego pierwszy rajd w s1600, chłopak napewno jest sam załamany a wy go jeszcze dobijacie.

PS. ale były by jaja jakby pod koniec sezonu objechał na któryms rajdzie reszte chłopaków z s1600
Avatar użytkownika
Ohlins
A6
 
Posty: 1969
Dołączył(a): środa, 10 gru 2003, 09:54
Lokalizacja: Bochnia

Postprzez lewy » wtorek, 17 maja 2005, 22:32

ale najsmieszniejsza historia to i tak byla przy informacji prasowej przed sezonem:)kto normalany nie mowi o swoich sponsorach tylko ich ukrywa??!!
a poza tym to jak jechal lancerem to robil az takie wyniki?? 4 miejsce na karkonowskim 2002 to i moze niezle ale 5 byl pelikan w pucharowce i mial do niego niecale 2 minuty:)
a na polskim w tym samym roku tez podobnie:)
jak dla mnie nigdy nie zablysnol, ale niech jezdzi!ma sponsorow ktorzy daja to sie bierze!:)
Obrazek
szutry the best!
Avatar użytkownika
lewy
 
Posty: 47
Dołączył(a): wtorek, 19 paź 2004, 18:26
Lokalizacja: olsztyn

Postprzez szirer205xs » wtorek, 17 maja 2005, 22:43

Dajcie juz spokoj chlopakowi :? Chyba nikt kto jest zdrowy na umysle i ciele nie spodziewal sie ze chudobinski od razu w pierwszym starcie objedzie grzyba jak furmanke :? s1600 przeciez nie jest latwy w prowadzeniu, popatrzcie ile sezonow musial zaliczyc grzyb w s1600 zeby zaczac nawiazywac w miare rownorzedna walke z n-kami. Zreszta najlepszym chyba przykladem na to jak trudno jest prowadzic takiego bolida sa rezultaty jakie w zeszlym roku osiagal pelikan. Choc z drugiej strony moze sie chlopak nie otrzebnie porywal od rau na taka topowa fure bo po takiej przerwie w startach to zaden kierowca chyab nie bylby w stanie wykorzystac jej walorow, nie mowiac juz o kims kto wsiada do niej pierwszy raz....... :)
jaskiniatrolla.eu
Avatar użytkownika
szirer205xs
A5
 
Posty: 727
Dołączył(a): poniedziałek, 10 lis 2003, 12:28
Lokalizacja: Skoczów

Postprzez pigal » wtorek, 24 maja 2005, 18:53

dariusz chudobinski jest faktycznie tym samym czlowiekiem co parellat temu czynnie uczestniczyl w RSMP, ale niestety jak przesial sie do lanceraz pucharowki to niestety kasy nie starczylo, a juz tym bardziej jak mowiliscie wczesniej na starty w junior wrc.
do dnia dzisiejszego stoi u niego w lodzkim Bilexie pucharowka ktora jest wystawiona na sprzedaz.
Pauzowal pare sezonow co zdarza sie i innym rajdowcom, ale mimo to jak nadeszla szansa i okazja to z niej skorzystal i wystartowal ignisem i chwala mu za to.
beltowski, oleksowicz, solowow przez dlugi czas sobie nie radzili ale trening przynosl po dluzszym czasie efekty i jakos sobie radza a nawet jak solowow naleza do czolowki.
takze dajcie chlopakowi spokoj i niech nadal smiga zoltym ignisem az w koncu moze i uda sie mu wyjezdzic dobre wyniki.
pigal
pigal
N2
 
Posty: 136
Dołączył(a): środa, 9 mar 2005, 14:08

Postprzez mati_WRC » czwartek, 26 maja 2005, 13:36

Ja też słyszałem coś o powiązaniach rodzinnych Belki z Chudobińskim. Więc to chyba prawda. A co do jego jazdy Ignisem, to nikt nie oczekiwał że objedzie Grzyba. No ale żeby dać się pucharowi peugeota, to już lekki obciach. Przecież nie jedzie samochodem pierwszy raz, jak się zgłaszał do JWRC to chyba coś powinien umieć. Z kim on chciał się ścigać w JWRC, z szachownicą?? Jakbym miał kase i pojechał pare razy w rajdach i by sie okazało że mi to nie idzie, to jeździł bym sobie co najwyżej w pucharze a nie ośmieszał sie w MP.
http://www.cherubicstudio.pl CherubicStudio

..::Uzależniony od zapachu rajdowego paliwa::..
GG: 5422949
Avatar użytkownika
mati_WRC
A5
 
Posty: 560
Dołączył(a): środa, 8 sty 2003, 22:43
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Mars » czwartek, 26 maja 2005, 14:43

Już widze ze jakbys mial kupe kasy to byś sie woził w PPZM...
A chłopak niech jezdzi, moze sie czegos nauczy i bedzie pozniej konkurencyjny a jak nie to chociaz jedno S1600 wiecej do ogladania...
3xFSO + 1xFSM + na jesieni jakieś E36 :D
Avatar użytkownika
Mars
A6
 
Posty: 1753
Dołączył(a): niedziela, 25 kwi 2004, 10:17
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez pigal » czwartek, 26 maja 2005, 15:10

zgadza sie Mars, kazdy chyba z tego forum jakby mial kase, to niezaleznie od umiejetnosci i wynikow jezdzilby bez wzgledu na opinie na temat jego jazdy :)
pigal
pigal
N2
 
Posty: 136
Dołączył(a): środa, 9 mar 2005, 14:08

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do RSMP

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości