Stec kiedys jezdzil super, teraz na okraglo. W eNce nie ma aktualnie zadnego kierowcy, ktory jezdzi bokami. W S1600 Grzyb drugiego dnia, gdy wyrabia sobie juz duza przewage, a takze Pelikan gdy nie ma juz oco walczyc. w Pucharze 206 jak sie komu uda, kiedys Pelikan.
http://www.bielawadrift.pl BielawaDriftTEAM "...jedna pasja, jeden team"
Stec jak to kiedyś powiedział, kończy zamiatać drogi i jeździ bardziej czasowo W S1600 to różnie bywa napewni nie jeździ efektownie Frycz, tu się gryzą jak to Banan powiedział Grzyb i Pelikan! W N4 to już nie ma takiego któremu by tył wyprzedzał przód. Ale miejmy nadzieję że w tym robi taki osobnik jak Abram pokaże widowiskową jazdę
Na Waszawskim 2003 wiem że efektownie jechał na Palacu Kultury Peugeot 106 biały. Gadam z kumplem że oj słabo nikt nie jeździ bokami a tu ta 106 wyjeżdża i tylko gość rękaw ciągał, aż się uśmiałem że na zawołanie zobaczyłem bok
Najpiękniejsze boki jakie widziałem to jak śp. Janusz Kulig robił to dla kibiców. To było piękne i tego niezapomne. Również "stary" Kuzaj boki zapinał i to bardzo ładne (chociaż go nielubie ) ale teraz już raczej tego nierobi a szkoda, ale niemówie że nigdy jakiegoś boczka niezapnie. Oczywiście Stecu i tutaj niemam co mówić nawet o nim Gieruszczak i jego wyczyny na Patelniach. Było tego troche. Każdemu zawodnikowi zdarza się zapiąć jakiegoś boka ale niektórzy poprostu robią to częściej od innych
Wracają do zeszłorocznego Elmotu ładnie jechał Duda i Sołowow ( przynajmniej tam gdzie ja Byłem) A jeśli chodzi o innych to Stecu niema sobie równych narazie i mogłoby tak pozostać
S 1600 to Pelikan
Na Polskim moze bedzie jakas widowiskowa jazda Mam wielka nadzieje. Ale impreza takiej rangi raczej nie bedzie widowiskowa tylko jazda na okraglo ale licze na Hołka, on zawsze jakies boki zapina