Leszek Kuzaj

Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski

Moderator: SebaSTI

Leszek Kuzaj

Postprzez integrale » piątek, 18 lut 2005, 15:20

Dobra zakładam nowy temat o Kuzim, zeby nie było ze w innych tematach piszę o nim.

Moim zdaniem Kuzi jest obecnie najszybszym startującym polskim kierowcą rajdowym!

Bardzo utytułowany, 2 razy był Mistrzem Polski w generalce, był IIwicemistrzem Europy i jest na dobrej drodze do Mistrzostwa...
Jeszcze trochę i przegni swoimi tytułami osiągnięcia K.Hołowczyca i J.Kuliga

LESZEK THE BEST :D jeszcze będzie o nim głośno

a co wy myślicie o Leszku Kuzaju?
Obrazek
Avatar użytkownika
integrale
N2
 
Posty: 100
Dołączył(a): niedziela, 16 sty 2005, 18:34


Postprzez Banan » piątek, 18 lut 2005, 15:23

Niech Admini zrobia nowy dzial na forum - Kierowcy. I tam bedzie sie zakladac tematy Kuzaj, Kuchar, Holek, Sztuka, Frycz, Pelikanski, Maciejewski itd...

Cos czuje, ze predzej czy pozniej temat zostanie zamkniety... :roll:.
http://www.bielawadrift.pl Bielawa Drift TEAM "...jedna pasja, jeden team"
Avatar użytkownika
Banan
A8
 
Posty: 5632
Dołączył(a): wtorek, 9 gru 2003, 23:15
Lokalizacja: Bielawa

Postprzez enka » piątek, 18 lut 2005, 16:11

Nawet jeśli Leszek zdobędzie 3 tytuł MP to nie mów, że wyrówna się z Hołkiem i Kuligiem, bo kiedy oni zdobywali tytuły mieli z kim walczyć. Teraz zobacz, że Kuzi jest najlepszy, ale on ściga się sam ze sobą.
enka
A5
 
Posty: 588
Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwi 2004, 18:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez integrale » piątek, 18 lut 2005, 16:23

enka napisał(a):Nawet jeśli Leszek zdobędzie 3 tytuł MP to nie mów, że wyrówna się z Hołkiem i Kuligiem, bo kiedy oni zdobywali tytuły mieli z kim walczyć. Teraz zobacz, że Kuzi jest najlepszy, ale on ściga się sam ze sobą.


ale nie chodzi mi tylko o MP,

Kuzi ma szanse na tytuł ME za kilka lat
Obrazek
Avatar użytkownika
integrale
N2
 
Posty: 100
Dołączył(a): niedziela, 16 sty 2005, 18:34

Postprzez Raven » piątek, 18 lut 2005, 16:39

Buhahaha, za kilka lat to bedzie czas konczyc kariere :)

PS. Adminie drogi, zamknij ten watek.
http://www.rallymadness.prv.pl - i wszystko jasne!
Avatar użytkownika
Raven
A6
 
Posty: 1715
Dołączył(a): niedziela, 4 sie 2002, 21:35

Re: Leszek Kuzaj

Postprzez PeterWRC » piątek, 18 lut 2005, 16:50

integrale napisał(a):jest na dobrej drodze do Mistrzostwa...


Heheh , jakiego mistrzostwa? chyba następnego MP bo o ME bedzie b.trudno, a o MŚ to całkiem nie wchodzą w gre.
RWD...../ /---*---/ /......--->RWD <--- ! ! !
PeterWRC
N2
 
Posty: 175
Dołączył(a): piątek, 7 lis 2003, 17:42
Lokalizacja: WROCŁAW

Postprzez darekH » piątek, 18 lut 2005, 17:03

oj, pobozne zyczenia z tym ME, nie to zebym mu tego nie zyczyl, jak wystartuje, ale realnie patrze... za kilka lat to moze co najwyzej bedzie subaru cywilne w salonie sprzedawal... poraza mnie twoj entuzjazm Integrale, to jest juz na pograniczu fanatyzmu.

Co do dorownania s.p Januszowni i Holkowi, to jedno tylko powiem nigdy kuzaj nie zdobyl mistrzostwa w czasie kiedy startowali obaj panowie... chyba wszystko jasne.
gg:3048339
Avatar użytkownika
darekH
N2
 
Posty: 199
Dołączył(a): czwartek, 1 sie 2002, 11:28
Lokalizacja: Gdansk

Postprzez Wilu » piątek, 18 lut 2005, 17:30

ja .... nie rozumiem Was, kibicuję Leszkowi od zawsze i głęboko mam gdzieś jego wyniki ... ważne aby Lechu pomykał po oesach w swoim stylu. kibicuję też Emilowi i Arminowi, ale wielu nie może tego zrozumieć ... , trzeba rozumieć wzloty i upadki ... a tu widzę wiele chorągiewek powiewa, bzduro trąbek ....

apropo o wielu kierowcach mam krytyczne zdanie, lub nie dażę ich sympatią, ale tego cholera nie wypisuję na forum publicznym ... trzeba mieć jakąś przyzwoitość ...

tyle bzdurzenia ...
Avatar użytkownika
Wilu
N4
 
Posty: 2488
Dołączył(a): sobota, 4 sty 2003, 23:40
Lokalizacja: Bochnia

Postprzez integrale » piątek, 18 lut 2005, 17:35

darekH napisał(a):Co do dorownania s.p Januszowni i Holkowi, to jedno tylko powiem nigdy kuzaj nie zdobyl mistrzostwa w czasie kiedy startowali obaj panowie... chyba wszystko jasne.


to jest fakt
ale zauważ ze oni wtedy byli w życiowej formie, a Leszek życiową formę ma dopiero teraz
ich juz nie ma, a Leszek wciąż sartuje i jeszcze wszystko przed nim
Obrazek
Avatar użytkownika
integrale
N2
 
Posty: 100
Dołączył(a): niedziela, 16 sty 2005, 18:34

Postprzez Łukasz » piątek, 18 lut 2005, 17:36

Na początku jeśli mam się wogólę wypowiedzieć to moje słowa uznania integrale za utworzenie takiego topicu - Kuzaj jest tak kontrowersyjnym kierowcą i wzbudza tyle emocji że jeśli ten topic nie zostanie zamknięty to tu będzie istna rzeźnia (dlatego Cię podziwiam) :wink:

A teraz do rzeczy. Kilka lat temu, to jest mniej więcej w roku 98 o Kuzaju było coraz głośniej. Faceta traktowałem neutralnie, obojętnie, jeszcze jeden kierowca i zobaczymy co z niego będzie. Na dobre zacząłem mu się przypatrywać od sezonu 2000 kiedy to powstał zespół Mocne Rally Team, a Kuzaj wsiadł w Toyotę. Równocześnie wschodzący Janusz Kulig dostał nowego Foksika i ich rywalizacja bardzo mnie interesowała. W wyrównanej walce (bo w 2000 toyota była dobrym samochodem) wygrał Kulig. W sezonie 2001 arcy ciekawa walka i tu Kuzaj znowu dostał i to zarówno od Janusza jak i Krzyśka. Co mnie troszeczkę zraziło do Leszka to jego wypowiedź z Warszawskiego że ktoś mu położył belkę na drodze (i to betonową), nie mógł jej ominąć przy 180 km/h i złapał gumę=straty czasowe i koniec marzeń o tytule (ja mam tą wypowiedź nagraną na kasecie Video A.P.M. Moto, więc jak ktoś to ma to może to obejrzeć sobie, to tak żeby nie było że jestem gołosłowny i czepiam się Kuzaja). Po sezonie 2001 już na 100% wiedziałem że Kuzaj jest za słaby do Kuliga i zawsze będzie jego cieniem - no zresztą pamiętamy jak długo Kuzaj odrabiał straty do Kuliga w 2002 mimo że ten od połowy sezonu nie startował już w Polsce. Do Lecha to się zraziłem i to bardzo mocno i chyba już na zawsze po Kormoranie 2002. Uważam że facet przegiął i to bardzo mocno. Podzielił kibiców jak nikt inny i do dzisiaj pozostał smród :evil: . Jakie belki :?: :!: Jakie urwane koło :?: :!: Na wielu zdjęciach widać że jechał na feldze a zeszła tylko opona więc niech gościu nie mówi że urwał koło :!: I niech nikogo nie oskarża o sabotaż :!: :evil: Nie wytrzymał ciśnienia, przyciął zakręt za mocno albo w miejscu niedowolonym i złapał kapcia - jego problem ale niech nikogo nie oskarża bezpodstawnie o działanie na jego niekorzyść. Zresztą Hołek powiedział mu, że jak faktycznie leżała jakaś belka to są obrazy z kamer w samochodzie i niech da kasetę z tego odcinka do prokuratury i wniesie sprawę do sądu bo to jest przestępstwo - i się Lesiu wyciszył. A dodatkowo gadanie że ktoś wypycha własne dzieci tylko po to by go przyhamować i mógł wygrać Hołek :?: ... Facet jest umysłowo chory :!: Kto będzie ryzykował życiem własnego dziecka po to by wygrał Hołek :?: :!: Przecież to niedorzeczne :!: :!: :!: OK, widziałem filmik jak ktoś ściągnął jakąś dziewczynkę tuż z przed maski Kuzaja, ale to jest raczej niedopilnowanie służb bezpieczeństwa a nie umyślne działanie :!: :!: :!: Kto to widział używać własnego dziecka jako pszeszkody dla rywala swojego idola :!: :?: Na taki kretyński pomysł to mógł chyba wpaść tylko Kuzaj, bo ja bym takiego czegoś do końca życia nie wymyślił...Po tym Kormoranie facet jest u mnie skreślony definitywnie. Koniec :!:

Co do jego tytułów i tytułów Kuliga i Hołowczyca...nie bądź śmieszny integrale :!: Ty się sam ośmieszasz a przy tym ośmieszasz własnego idola :!: Jak Hołek zdobywał tytuły MP to miał rywali. Jak zdobyał mistzostwo Europy też miał rywali. Jak Kulig zdobywał MP to miał rywali, między innymi Kuzaja - to czemu Lesiu nie pokazał co potrafi :?: Jak Kulig walczył o ME też miał konkurencję. O świetnych występach w PCWRC nie wspomnę. I faktycznie to tytuły które wywalczyli Hołowczyć i Kulig są coś warte, wywalczyli je w ciężkiej, równorzędnej walce, a tytuły Kuzaja :?: Buahahaha, tytuł w 2002 - tytuł zdobył bo Kulig się wycofał z MP i tak oto Kuzaj został jedynym kierowcą mającym samochód WRC...wielkiej rzeczy dokonał, naprawdę, jestem pełen podziwu...był piekielnie szybki. Żaden Czopik, Sołowow, Frycz czy inny mu nie podskoczył...buahaha. Rok 2003 - najnowsza Impreza WRC prosto z Prodrivu, jedyny samochód WRC w całym cyklu MP (tych trzech startów Czopera nie liczę bo to co on miał to kupa złomu i brak doświadczenia w prowadzeniu WRC) a i tak nie potrafił wygrać...buahaha...ciężki rok miał...chyba dostał okresu, buahaha, tą Imprezą wystarczyło jechać i nic więcej ale Lesiu pod presją N-ek wydzwonił dwa razy i papa mój upragniony tytule. W zeszłym sezonie zdobył tytuł MP - najbardziej topowy sprzęt i z obecnie startująch kierowców to jest chyba najszybszy. Ale powiedzmy sobie szczerze ale jechał bez konkurencji...ale tytuł zdobył, fakt faktem. Ale porównywanie jego tytułów z tytułami Kuliga i Hołka to duża przesada - tytuł tytułowi nie równy. Gdybyś miał integrale choć trochę szacunku do Ś.P. Janusza Kuliga to byś takich rzeczy nie wypisywał i nie zrównywał Jego tytułów do tytułów Leszka bo ni jak mają się do siebie :!: :evil:

Ale Leszek ma jeden wielki dar - dar przekonywania sponsorów (chyba że madżera) bo ja jakbym popatrzył na jego wyniki i osiągnięcia oraz liczbę dzwonów to bym złotówki nie dał, a on co sezon to opływa w kasie...Gratuluję tego. Byłby dobrym przedstawicielem handlowym, zapewne lepszym jak kierowcą rajdowym.

Kurde ale mnie się zaraz oberwie... :?
Tommi Makinen - My name is Legend
Avatar użytkownika
Łukasz
N3
 
Posty: 497
Dołączył(a): sobota, 27 lis 2004, 20:28
Lokalizacja: Opole

Postprzez integrale » piątek, 18 lut 2005, 17:40

Łukasz napisał(a):Na początku jeśli mam się wogólę wypowiedzieć to moje słowa uznania integrale za utworzenie takiego topicu - Kuzaj jest tak kontrowersyjnym kierowcą i wzbudza tyle emocji że jeśli ten topic nie zostanie zamknięty to tu będzie istna rzeźnia (dlatego Cię podziwiam) :wink:

A teraz do rzeczy. Kilka lat temu, to jest mniej więcej w roku 98 o Kuzaju było coraz głośniej. Faceta traktowałem neutralnie, obojętnie, jeszcze jeden kierowca i zobaczymy co z niego będzie. Na dobre zacząłem mu się przypatrywać od sezonu 2000 kiedy to powstał zespół Mocne Rally Team, a Kuzaj wsiadł w Toyotę. Równocześnie wschodzący Janusz Kulig dostał nowego Foksika i ich rywalizacja bardzo mnie interesowała. W wyrównanej walce (bo w 2000 toyota była dobrym samochodem) wygrał Kulig. W sezonie 2001 arcy ciekawa walka i tu Kuzaj znowu dostał i to zarówno od Janusza jak i Krzyśka. Co mnie troszeczkę zraziło do Leszka to jego wypowiedź z Warszawskiego że ktoś mu położył belkę na drodze (i to betonową), nie mógł jej ominąć przy 180 km/h i złapał gumę=straty czasowe i koniec marzeń o tytule (ja mam tą wypowiedź nagraną na kasecie Video A.P.M. Moto, więc jak ktoś to ma to może to obejrzeć sobie, to tak żeby nie było że jestem gołosłowny i czepiam się Kuzaja). Po sezonie 2001 już na 100% wiedziałem że Kuzaj jest za słaby do Kuliga i zawsze będzie jego cieniem - no zresztą pamiętamy jak długo Kuzaj odrabiał straty do Kuliga w 2002 mimo że ten od połowy sezonu nie startował już w Polsce. Do Lecha to się zraziłem i to bardzo mocno i chyba już na zawsze po Kormoranie 2002. Uważam że facet przegiął i to bardzo mocno. Podzielił kibiców jak nikt inny i do dzisiaj pozostał smród :evil: . Jakie belki :?: :!: Jakie urwane koło :?: :!: Na wielu zdjęciach widać że jechał na feldze a zeszła tylko opona więc niech gościu nie mówi że urwał koło :!: I niech nikogo nie oskarża o sabotaż :!: :evil: Nie wytrzymał ciśnienia, przyciął zakręt za mocno albo w miejscu niedowolonym i złapał kapcia - jego problem ale niech nikogo nie oskarża bezpodstawnie o działanie na jego niekorzyść. Zresztą Hołek powiedział mu, że jak faktycznie leżała jakaś belka to są obrazy z kamer w samochodzie i niech da kasetę z tego odcinka do prokuratury i wniesie sprawę do sądu bo to jest przestępstwo - i się Lesiu wyciszył. A dodatkowo gadanie że ktoś wypycha własne dzieci tylko po to by go przyhamować i mógł wygrać Hołek :?: ... Facet jest umysłowo chory :!: Kto będzie ryzykował życiem własnego dziecka po to by wygrał Hołek :?: :!: Przecież to niedorzeczne :!: :!: :!: OK, widziałem filmik jak ktoś ściągnął jakąś dziewczynkę tuż z przed maski Kuzaja, ale to jest raczej niedopilnowanie służb bezpieczeństwa a nie umyślne działanie :!: :!: :!: Kto to widział używać własnego dziecka jako pszeszkody dla rywala swojego idola :!: :?: Na taki kretyński pomysł to mógł chyba wpaść tylko Kuzaj, bo ja bym takiego czegoś do końca życia nie wymyślił...Po tym Kormoranie facet jest u mnie skreślony definitywnie. Koniec :!:

Co do jego tytułów i tytułów Kuliga i Hołowczyca...nie bądź śmieszny integrale :!: Ty się sam ośmieszasz a przy tym ośmieszasz własnego idola :!: Jak Hołek zdobywał tytuły MP to miał rywali. Jak zdobyał mistzostwo Europy też miał rywali. Jak Kulig zdobywał MP to miał rywali, między innymi Kuzaja - to czemu Lesiu nie pokazał co potrafi :?: Jak Kulig walczył o ME też miał konkurencję. O świetnych występach w PCWRC nie wspomnę. I faktycznie to tytuły które wywalczyli Hołowczyć i Kulig są coś warte, wywalczyli je w ciężkiej, równorzędnej walce, a tytuły Kuzaja :?: Buahahaha, tytuł w 2002 - tytuł zdobył bo Kulig się wycofał z MP i tak oto Kuzaj został jedynym kierowcą mającym samochód WRC...wielkiej rzeczy dokonał, naprawdę, jestem pełen podziwu...był piekielnie szybki. Żaden Czopik, Sołowow, Frycz czy inny mu nie podskoczył...buahaha. Rok 2003 - najnowsza Impreza WRC prosto z Prodrivu, jedyny samochód WRC w całym cyklu MP (tych trzech startów Czopera nie liczę bo to co on miał to kupa złomu i brak doświadczenia w prowadzeniu WRC) a i tak nie potrafił wygrać...buahaha...ciężki rok miał...chyba dostał okresu, buahaha, tą Imprezą wystarczyło jechać i nic więcej ale Lesiu pod presją N-ek wydzwonił dwa razy i papa mój upragniony tytule. W zeszłym sezonie zdobył tytuł MP - najbardziej topowy sprzęt i z obecnie startująch kierowców to jest chyba najszybszy. Ale powiedzmy sobie szczerze ale jechał bez konkurencji...ale tytuł zdobył, fakt faktem. Ale porównywanie jego tytułów z tytułami Kuliga i Hołka to duża przesada - tytuł tytułowi nie równy. Gdybyś miał integrale choć trochę szacunku do Ś.P. Janusza Kuliga to byś takich rzeczy nie wypisywał i nie zrównywał Jego tytułów do tytułów Leszka bo ni jak mają się do siebie :!: :evil:

Ale Leszek ma jeden wielki dar - dar przekonywania sponsorów (chyba że madżera) bo ja jakbym popatrzył na jego wyniki i osiągnięcia oraz liczbę dzwonów to bym złotówki nie dał, a on co sezon to opływa w kasie...Gratuluję tego. Byłby dobrym przedstawicielem handlowym, zapewne lepszym jak kierowcą rajdowym.

Kurde ale mnie się zaraz oberwie... :?


chyba masz rację ze nie pownienem porównywać tych tytułów
jesli kogoś uraziłem to przepraszam :oops:

rzeczywiscie Leszek nie miał takiej konkurencji ale i tak szybko jezdził
Obrazek
Avatar użytkownika
integrale
N2
 
Posty: 100
Dołączył(a): niedziela, 16 sty 2005, 18:34

Postprzez Łukasz » piątek, 18 lut 2005, 17:47

Kuzaj to obecnie najszybszy kierowca w Polsce - ja go tak oceniam, jako najszybszego. Ale to nie zmienia w żaden sposób faktu że faceta nie cierpi po tym co zrobił polskim rajdom w 2002 :evil:

Dobrze że zrozumiałeś pewną rzecz integrale :) :wink: .
Tommi Makinen - My name is Legend
Avatar użytkownika
Łukasz
N3
 
Posty: 497
Dołączył(a): sobota, 27 lis 2004, 20:28
Lokalizacja: Opole

Postprzez Psycholog_Rajdowy » piątek, 18 lut 2005, 18:28

Łukasz napisał(a): Jakie urwane koło :?: :!: Na wielu zdjęciach widać że jechał na feldze a zeszła tylko opona więc niech gościu nie mówi że urwał koło :!:


Faktycznie nie widziałem fotki samochodu Leszka z urwanym kołem na Kormie 2002. Koło mnie przejechał jeszcze na feldze. Mam jednak klip z tego rajdu, na którym wyraźnie widać, że część oesu leciał na płycie.

A jednak znalazłem ten klip :arrow:.
Ostatnio edytowano piątek, 18 lut 2005, 18:37 przez Psycholog_Rajdowy, łącznie edytowano 2 razy
Rally_Psycho

Ponieważ rozpoczął się dla mnie okres wakacyjny, zmieniłem avatar na mniej formalny. ( : Zastrzegam sobie jednak prawo powrotu do dotychczasowego, wraz z rozpoczęciem kolejnego roku akademickiego. ( :
Avatar użytkownika
Psycholog_Rajdowy
A5
 
Posty: 630
Dołączył(a): sobota, 19 paź 2002, 19:58
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez darekH » piątek, 18 lut 2005, 18:30

Kuzaj to obecnie najszybszy kierowca w Polsce - ja go tak oceniam, jako najszybszego.


hmm, generalnie patrzac mozna sie z tym zgodzic, szkoda ze sprzetowo jak zwykle na ten sezon sie szykuje jak zwykle masakra, bo Spec C pokazal na Szwecji co to znaczy topowa Nka, podejrzewam ze nawet Evo VIII MR Lubiaka to bedzie za slabe, ale nie chwalmy dnia przed zachodem. Ja Kuzaja traktowalem zawsze oki, ale podobnie jak Lukasz Kormoran to bylo cos po czym Lechu jest u mnie na kresce, oki jak startuje za granica to mu kibicuje ot bo to jeden z naszych, ale w Polsce nigdy, nie zycze mu zle, ale po prostu nie lubie tego kierowcy i tyle. Jezdzi szybko, to fakt, ale jedno czego brakuje, w mojej skromnej opinii temu zawodnikowi to tego blysku, jaki mial Holek, jaki mial nieodzalowany Janusz. Czy pamietacie te walki Holka na Os Polskiego z Deppingiem, ta sama walka Janusza z Holkiem na Warszawskim po prostu to jest esencja rajdow, w przypadku Kuzaja nie zdarzylo sie ... cos jest nie tak ze jak przychodzi obciazenie psychiczne to Kuzi dzwoni jak w Notre Dame dzwon :d Ze przypomne zeszlorocznego Kormorana, a juz nie wspomne o Polskim 2003 gdzie po zacietej walce w znoju i kurzu os-ow Kuzaj odpada na 1szym OS ( nie moglem sie powstrzymac od ironii ). Napewno dobrze ze jezdzi na naszych polskich OS-ach ale zeby pokazac jakim dobrym jest kierowca niech jedzie na RME, RMS...

Integrale napisal:
Leszek życiową formę ma dopiero teraz

Jezu nie wiem co mam napiasc , ale pojawia sie tylko usmiech i to zgorzknialy... bronisz Leszka z uporem godnym lepszej sprawy...
gg:3048339
Avatar użytkownika
darekH
N2
 
Posty: 199
Dołączył(a): czwartek, 1 sie 2002, 11:28
Lokalizacja: Gdansk

Postprzez RajducH » piątek, 18 lut 2005, 20:12

1. A ja tam uwazam ze Leszek jest zdecydowanie najlepszym Polskim kierowca:) i zaznacze tu jedna: kierowca rajdowy to nie tylko jeden czlowiek. Aby byc dobrym rajdowcem trzeba miec dobre auto, a zeby je miec trzeba miec albo kase albo bogatych sponsorow i Leszek wlasnie to ma:) co z tego ze czasem mu nie idzie, ze czasem wydzwoni, ale takeis a rajdy jeden jedzie ostrzej i wiecej dzwoni inny jedzie zachowawczo a jeszcze inny poprostu umie jechac szybko bez dzwonow.

2. Druga sprawa: nie ma co porownywac czy tytul kuzaja jest lepszy od tytulu Holka itd. bo to bez sensu, jeden musi z kims powalczyc by go zdobyc, a inny nie. Jednemu rywale rozwala sie na drzewku a innemu nie. Co roku tytul jest inny i nie wazne w jakich okolicznosciach zdobyty, bo to tylko jeden zwykly TYTUL:) i liczy sie to ze zostal zdobyty.

3.czy Leszek jest w formie? daj mu Boze:) powoli jazda zaczyna mu wychodzic chociaz bledy nadal sie zdarzaja:/ powinien jednak olac Polske i jezdzic nawet w Czechach bo u nas to juz powoli ciekawsze robia sie szachy:/ skorumpowany kraj, zabieraja nam sponsorow, furk ii rajdy:/

4.Kormoran 2002 --> w przeciwienstwie do was mnie leszek tym do siebie nie zrazil:) a nawet odwrotnie zrazil mnie do kormorana:) ale to nie wazne uwagi

5.skonczmy wreszcie te glupie teksty kto jest lepszy:) wazne ze Polak i jezdzi nadal:)
Zawsze Jest Nadzieja :D KUZI OGNIA !!!
Avatar użytkownika
RajducH
A6
 
Posty: 1426
Dołączył(a): niedziela, 1 lut 2004, 18:32
Lokalizacja: ... zza siedmiu gór

Następna strona

Powrót do RSMP

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości