Moderator: SebaSTI
subarek napisał(a):Oczywiście Pani Karowa, to tylko jeden z przykładów, ale mimo wszystko - jeden z wielu. Co do nie ukończonych rajdów, to nie ulega żadnej wątpliwości, że dzwon - to przegrana ( nie mówie o niezawinionej awarii - ale takich Leszek raczej nie miewał). Nie naginajcie faktów, bo to bez sensu nie da się tak rozmawiac. Chyba, że jesteście takimi fanatykami, że kazda dyskusja na ten temat jest bez sensu. Ja twierdzę, że to raczej koniec kariery Kuzaja w tajdach. Oczywiście coś tam jeszcze może pojechać, nawet zrobić jeszcze jedno MP ( choć wątpie) tylko, że czego to bedzie dowodziło???
Przemek___ napisał(a):w WRC w wywiadzie z kuzajem pisze że kuzaj coś zrobił pred elmotem, o co chodzi???
maciekd napisał(a): nas kibiców, że mamy w N-ce dwóch tak wartościowych kierowców. Ale co to? Wy, antykuzajowcy, wykorzystujecie to żeby pogrzebać Leszka. A przecież Kuzaj wygrywał z Sołkiem w momencie swojego wypadku.
subarek napisał(a):To chyba czcza dyskusja. Kuzaj stracił juz chyba swoje 5 min. Zamiast ścigać się o czapke śliwek i popalić, w Polsce - powinien pojechać MS. Nie zrobił tego i chyba, dla niego juz po zawodach. Zaczyna go lać Lubiak i Sołowow, więc starty w Polsce, bez sensu - bo wreszcie go zbeckują, a na MS chyba troszke późno.
Dla mniej wtajemniczonych: Leszek w sobotę startuje na torze Poznań, wraz z Dziurką na wyscigu dlugodystansowym.
stein911 napisał(a):Dla mniej wtajemniczonych: Leszek w sobotę startuje na torze Poznań, wraz z Dziurką na wyscigu dlugodystansowym.
G**** prawda, wyścig odbędzie się w niedzielę godz.15.30 – 18.30.
maciekd napisał(a):subarek napisał(a):Oczywiście Pani Karowa, to tylko jeden z przykładów, ale mimo wszystko - jeden z wielu. Co do nie ukończonych rajdów, to nie ulega żadnej wątpliwości, że dzwon - to przegrana ( nie mówie o niezawinionej awarii - ale takich Leszek raczej nie miewał). Nie naginajcie faktów, bo to bez sensu nie da się tak rozmawiac. Chyba, że jesteście takimi fanatykami, że kazda dyskusja na ten temat jest bez sensu. Ja twierdzę, że to raczej koniec kariery Kuzaja w tajdach. Oczywiście coś tam jeszcze może pojechać, nawet zrobić jeszcze jedno MP ( choć wątpie) tylko, że czego to bedzie dowodziło???
Jeśli ktoś tu nagina fakty, to właśnie ty kolego. Wedle twojej retoryki Janusz Kulig był marnym kierowcą, bo przecież w barbórce 2002 był chyba 17-sty. Z kolei, do prawdy, dał byś chociaż jeden sensowny przykład gdzie Sołek i Lubiak zlali Leszka. A wiesz czego dowiedzie kolejne mistrzostwo Kuzaja? Właśnie to, że nadal jest najszybszym kierowcą w Polsce i żaden Lubiak mu nie podskoczy. A wynik Sołowowa na Barum? Świetny! To wielka radość dla nas kibiców, że mamy w N-ce dwóch tak wartościowych kierowców. Ale co to? Wy, antykuzajowcy, wykorzystujecie to żeby pogrzebać Leszka. A przecież Kuzaj wygrywał z Sołkiem w momencie swojego wypadku. A nawet gdyby nie. To powód żeby toczyć piane z ust? Dla mnie to powód do zadowolenia...
subarek napisał(a):Wiesz chyba już :) jaki jesteś śmiesnu w swych argumentach błeheheheheheheheheh. Az żal, że ktos w ten sposób broni Leszka :) to paranojke błeheheheheheheheheheheheh. Czy ten kirowca, ma tylo tak durnych kibiców :) Żalko, boi stać go na co9s wilke bvardziej mądrego :(
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości