Mam dosc układów i ukladzików a takze PZM i jego działaczy!

[Kubus]

Tylko sie nie smiejcie.Nie wiem czy to by przeszlo ale wydaje mi sie ze rozwiazaniem takiego probemu bylo by stworzenie nowej dziedziny sportu nie podlegajacej PZM,Dziedzina ta mogla by miec charakter rajdów i róznic sie paroma szczególami.Oczywscie nie wiem jak to ma sie prawnie.


Ale co do samych działaczy PZM i zawodników mam pewnien pomysł ale w to musielibysmy sie wszyscy zaangażowac.Bedzie to ciezko zorganizowac ale jezeli sa osoby na tym forum które chca pomuc niech pisza do mnie.
Wiele rzeczy pozornie nie mozliwych w swoim zyciu juz zrobilem i mam zamair zrobic kolejna:

Chce zorganizowac konferencje-spotkanie na które zaprosimy działaczy,zawodników,dziennikarzy zajmujacych sie rajdami a takze przedstawicieli paru stacji telewizyjnych,radia i gazet.To tez powinno zagwarantowac ze wszyscy sie stawia.Oczywscie bedzie tez spora grupa kibiców jednakze takich co maja cos sensownego do powiedzienia.

Chce spróbowac cos takiego zorganizowac na jesien i jesli znajde pomocników bede widzeczny i bedziecie mogli miec poczucie ze próbowaliscie cos zmienic.

[tomi_kl]

no ciekawe ... I tak gorzej już być nie moze. Jak rozp... do końca Polskie Rajdy to zawsze mamy Czechy blisko. A WURC to WURC

Życze powodzenia w 1 Powstaniu przeciwko RSMP

[sumo]

Kubus, Twoje pomysly mnie zaskakuja.. trzeba to jeszcze przemyslec, ale moge sie zaoferowac jesli chodzi o pomoc, chodziasz nie wiem jak wiele zdzialam.

[mototom]

kubus ja myslę, że chyba dupa z twojego planu. Dlaczego? Ano dlatego, że w tym roku na jakims czacie z Holowczycem padło pytanie czy Hoło pojedzie w kętrzynie na jakims supersprincie czy minimaxie, niewarzne. Odpowiedz była taka, że jeśliby pojechał w zawodach nie mających nic wspólnego z PZmłotem to licencje by stracił. Puki te stare pierdziele siedzą na stołkach w PZmatole to raczej nikt z kierowców się nie wylamie startowac w czyms co nie jest pod ich patronatem.

[Truskawa]

Żeby zaprosić kierowców, działaczy a do tego dziennikarzy... - musiałbyś mieć mocny atut ! Myślisz, że jeśli do nich zadzwonisz i powiesz, że chcesz zrobić konferencję oni tak chętnie wszyscy przyjadą ?

[RajducH]

wiec zadzialajmy cos tak jak jakis rok temu razem z Bananem, Maniakami i innymi zrobilismy troche szumu to teraz mozemy udezryc ze zwiekszona sila wystarczy aby ktos napisal dobry pozew, a nawet nazwalbym to zadaniem. Jeden ostry, skierowany do pzmotu,jego dzialaczy itp. a drugi do mediow, ukazujacy kiepska sytuacje rajdow i oznajmaiajacy ze zaczal sie protest i pzmot zostal o tym poinformowany, a jezeli oleje nas totalnie i nic sobie z tego nie zrobi to uderzymy glebiej ich trzeba nastraszyc a zeby pokazac im ze sporo nas jest, to albo zawalmy im skrzynke mailowa to jest ubaw albo poprostu podpiszmy sie nazwiskami ale spora liczba osob i podpiszmy ze reprezentujemy ogol kibicow co wy na to??? ruszamy???

[beeper_]

W ktoryms z ostatnich numerow wrc jest opisane o monopolu pzm na rajdy. Polecam sie zapoznac.

[stein911]

Kubus jak już wcześniej pisałem, jak wspomniał też Beeper PZMot ma monopol na sporty motorowe. Jeżeli chceasz stworzyć konkurencyjną dyscypline to pojazdy w niej startujące będą musiały mieć jakis inny napęd ...

Chce zorganizowac konferencje-spotkanie na które zaprosimy działaczy,zawodników,dziennikarzy

A to ty myślisz Że ponowie działecze to mają czas na takie bzdety Oni każdą sekundę przeznaczają na heroiczną walkę o budżet na 2056 rok a ty chcesz robić konferencję ...
A tak na serio to pomysł nierealny. Brak zainteresowania mediów.

Ja się tylko powtórze; uważam że należy zwrócić uwagę mediów na nieudolne działania działaczy w walce o bezpieczeństwo przed i podczas rajdów, na ich kompetencje i całkowity brak odpowiedzialności za swoje lenistwo. Przecież za ich zaniedbania ktoś całkowicie niewinny może przypłacic życiem.

[kakao]

k...wa mać! czy wy naprawdę jesteście tacy naiwni (bez urazy) zamiast wymyślać takie bzdety (ponownie bez urazy) jak rewolucja, ewolucja i wniebowstąpienie RSMP w jednym to się chwilę zastanówcie i albo zacznijcie działać (akcje mailingowe wsadzić można między bajki) albo skończcie ten temat

w PZMocie aby coś zmienić trzeba zmienić władze, jak? a no tak - zapisujcie się (hurtowo) do automobilklubów i bierzcie udział w jego pracach, obradach, głosowaniach, zgłaszajcie swoje kandydatury na różne stanowiska - to pierwszy krok aby zmienić sposób działania AK-ów i zaistnieć w okręgowych biurach PZM i tak powoli i żmudnie piąć się w górę i coś zmieniać.

tylko tu pojawia się kilka kolejnych pytań: czy osoby które tak krytykują obecne władze (i słusznie ) są kompetentne i czy same na tych stanowiskach będą w stanie zrobić coś lepszego i czy nie uzależnią się od różnych ukladów.

ktoś może powiedzieć że co on może w tym biurokratycznym systemie zmienić? może, ponieważ mimo układów i przekrętów zarówno PZM i AKby działają w oparciu o pewne przepisy, statuty, a w nich jasno określona jest procedura podejmowania decyzji, wyboru władz itp.
w kilkusettysięcznym mieście jak np. Kraków można chyba zorganizować grupę 40 osób która zapisze się do automobilklubu i przy pierwszym walnym zgromadzeniu (na które niestety przychodzą tylko te stare dziadki), przy wewnętrznej dyscyplinie jest w stanie wiele zrobić , tylko trzeba sobie niestety odmówić tych paru browarków żeby zapłacić składkę,
trzeba poświęcić dużo czasu na spotkania i czy tu starczy zapału ? nie wiem...

[mototom]

Poczytajcie Kakao, gość mądrze prawi.

[beeper_]

kakao - pierwszy sensowny post w tym temacie.

[RajducH]

I dlatego rajdy pozostana takie jeakie sa organizatorzy i dzialacze nic nie zmienia my tez nic nie zmenimy

Co jak w co ale powyzszy pomysl jak wg mnie jest nierealny, nie da rady ot tak poprostu przejac wladzy, nie latwo dostac sie w szeregi pzmot a jesli to juz komus sie uda to wcale to nie oznacza ze bedzie mogl o czy,s decydoac

Ale warto zwrocic uwage na taka rzecz:
kakao ma racje ze nie wiadomo jak bedzie, ci korzy nrazekaja na caly ten system czyt. MY KIBICE po wejsciu na salony mozemy tez ulec wladzy czyli zyc mysla " kij z rajdami, najwazniejsze by miec kase dla siebie", bo nikt nie wie jak bedzie ale plusem dla nas jest to, ze wiele osob i to tych na najwyzszych stopniach wcale nie wie jak wyglada piekno rajdu, jaki to piekny sport??? oni poprostu tam sa bo maja taka fuche, ale gdyby na ich miejscach byl komplet osob ktore szanuja i uwielbiaja ten sport wtedy w pedzie pragnienia i checi moglobysie duzo zmienic

[Mroowa]

A wydaje mi się że ten temat tylko będzie poruszany na forum i jeszcze z 2tygodnie i ucichnie bo co my możemy

[cycolina]

Prawda jest taka, że bardzo ciężko będzie zlikwidować upalanie, bo z tego żyją Automobilkluby. Praktyka jest prosta. Zawodnik złapany na nielegalu, wobec zagrożenia wykluczeniam z rajdu wpłaca nieoficjalną karę finansową i jedzie, a PZM nie ma z tym wiele wspólnego, bo oni mają wszystko głęboko w... poważaniu.

[stein911]

w PZMocie aby coś zmienić trzeba zmienić władze, jak? a no tak - zapisujcie się (hurtowo) do automobilklubów i bierzcie udział w jego pracach, obradach, głosowaniach, zgłaszajcie swoje kandydatury na różne stanowiska - to pierwszy krok aby zmienić sposób działania AK-ów i zaistnieć w okręgowych biurach PZM i tak powoli i żmudnie piąć się w górę i coś zmieniać.

Ciekawe ciekawe, tylko wiesz Kakao wiekszość takie coś przyniesie efekty za wiele lat i wymaga zaangażowania, na co większości z nas nie stać. Część z nas pracuje, część studiuje/uczy się i w większości nie ma czasu i możliwości działalności w organizacjach. I przeciętny kibic nie ma zamiaru poświęcać jakiejś części swojego czasu na to, żeby za n lat mógł sobie pokibicować na wspaniałych rajdach. Woli albo zaakceptować to co jest, albo znaleść alternatywę albo zrobić coś na miare swoich możliwości.

Ale faktem jest, że my tylko gadamy i nic nie robimy, kazdy ma swoje pomysły i gie z tego wychodzi. Sorry Kakao, ale już widze jak zapisujesz się do automobilklubu i tam działasz...