motorsport.com

przez **Kuba M.** » poniedziałek, 19 lip 2004, 21:18

Tomi_OL napisał(a):Od następnego sezonu ma plany na ME. no i MP.

Kto?

przez **Tomi_OL** » poniedziałek, 19 lip 2004, 21:21

Rzeszowski "MUCHOMOREK"

przez **Kuba M.** » poniedziałek, 19 lip 2004, 21:29

Dobry jest, nie da się ukryć, ale czy będzie w stanie bez upalania sporządzić prawidłowy opis?

przez **Mars** » poniedziałek, 19 lip 2004, 21:31

Zawsze można zwalić wine na słabszy o 30 KM silnik

przez **Tomi_OL** » poniedziałek, 19 lip 2004, 22:20

Kuba M. napisał(a):Dobry jest, nie da się ukryć, ale czy będzie w stanie bez upalania sporządzić prawidłowy opis?

DOBRE

ale i za razem smutne

przez **piter306** » poniedziałek, 19 lip 2004, 22:59

Jeśli wogóle upalacze jadą na opis

przez **Kubus** » poniedziałek, 19 lip 2004, 23:06

Upalacze maja "zajeb****" opis

przez **JoannaXP** » poniedziałek, 19 lip 2004, 23:22

Grzyb to z samokrytyką problemów nie ma

: "Dlaczego Grzyb ma być gorszy od Jean-Joespha?Uważam ,że również potrafie szybko jeździć" No to powodzenia (zobaczymy czy bez upalania też taki szybki będzie

) Ale kurcze tak czytając to patrze że strasznie pewny siebie jest

przez **krs-1** » wtorek, 20 lip 2004, 00:34

Ojojoj becki beda....
Zreszta mielismy tego dowody na polskim'04. Chociaz kibicuje Grzybowi, to do fabrycznych kierowcow musi jeszcze troche potrenowac..

A co do upalania. Jestem zdecydowanie temu przeciwny ale:
1.Frycz tez upala i jakos dostaje baty od Grzyba niemilosierne. Ba nawet od Juniora.
2. Pelikan pewnie tez upala, bo "wszyscy bez wyjatku robia to".
I co? Jest mistrzem pierwszego oes'u.

przez **+RAFAŁ+** » wtorek, 20 lip 2004, 20:21

Grzyb taki ma charakter. Moj ojciec pracuje z jego kuzynem, i kuzyn mowi ze to strasznie nadety buc, ze co to nie on wiec takie wypowiedzi nie powinny dziwic.

przez **Mroowa** » wtorek, 20 lip 2004, 20:43

No fakt jest taki że jeżeli on tak rzeczywiście upala przed OSami to w Europie w przyszłym roku cienko go widzę

przez **marcin** » wtorek, 20 lip 2004, 22:29

A ja tam uwazam ze pewnosc siebie u takiego zawodnika jak Grzyb nie jest niczym zlym. To ze wie jaka ma wartosc i umiejetnosci to jest bardzo pozytywna cecha w moim odczuciu. A to co powiedzial dla WRC w 100% popieram, uwazam ze moglby walczyc z Simonem nie koniecznie stojac na straconej pozycji. Jesli kazdy zawodnik bal by sie "wielkich" nazwisk to by nie bylo w ogole nowych mistrzow swiata itd. No bo jak taki np.Hirvonen moze probowac wygrac z Sainzem :wink:

przez **Banan** » wtorek, 20 lip 2004, 22:48

Martin tez zna swoja wartosc.

przez **Alien** » czwartek, 22 lip 2004, 22:55

Ok, pewnosc pewnoscia a zadufanie w sobie to inna rzecz. Lubie Grzybka ale ktos tu nieco przesadza. SJJ to kierowca ze swiatowej czolowki, ktory cale JWRC wciaga na rajdach nosem. Dostal angaz do fabrycznej ekipy. Grzyb to mlody i utalentowany kierowca z zadupia europy, swietnie radzacy sobie na lokalnych, szybkich trasach. Mam nadzieje, ze kiedys z Grzegorza wyrosnie taki artysta oski jak ten gosc z Martyniki ale wowczas SJJ na swojej werandzie bedzie sie bujal na fotelu i ogladal to ewentulnie na baaardzo duzym telewizorze :wink:

przez **Alien** » czwartek, 22 lip 2004, 22:57

P.S. a co do Hirvonena, to koles najpierw zlal swoim golfem wszystkich u siebie, potem wypatrzyl go manager m.in. Makienena, a potem zaczal pokornie zbierac becki w WRC. A za rok, dwa, jesli wytrzyma cisnienie, to zacznie wygrywac rajdy. Bez tego, ze polowa sie popsuje a reszta wydzwoni.

motorsport.com

Frycz kontra Pelikan

Kto przegląda forum