Mic_123 napisał(a):A sprawa z Rzeznikiem i kara 5 000PLN, moze to chodzi o to ze Rzeznika byc moze zlapal jakis sedzia i przylozyl kare, a u Grzyba oprotestowal konkurent.
Bo innego wytlumaczenia nie widac (przynajmniej logicznie na to patrzac).
W żadnym kodeksie prawnym tak nie ma. Jeśli przykładowo na kradzieży zostanie złapany złodziej przez policję na gorącym uczynku to dostaje wyrok taki jaki przewiduje kk za kradzież. Jeśli inny złodziej nie zostanie złapany na kradzieży, ale zostanie mu wina udowodniona na podstawie oskarżenia pokrzywdzonego i zgromadzonych dowodów to dostaje taki sam wyrok z tego samego paragrafu jak ten pierwszy. Jeśli jest inaczej to mamy do czynienia z bezprawiem. Tryb w jakim złamanie prawa zostało udowodnione nie wpływa na wysokość kary. Na jej wysokość może wpłynąć ewentualne przyznanie się do winy, współpraca z organami ścigania, no, ale jakoś wątpię, żeby w przypadku Rzeźnika wyglądało to tak, że po OSie poszedł do ZSSu i sam zgłosił, że złamał regulamin.
Oczywiście zdaję sobie sprawę,że ZSS może się rządzić własną "logiką prawną" i oczywiście w praktyce może być tak jak sugerujesz. Niemniej jednak to byłby dowód patologii a nie żadne usprawiedliwienie działań sędziów.