Cogonieznajom napisał(a):Za "starania" naszej załogi, żeby opinia publiczna dowiedziała się jak P.Hanke z PZM-otu odebrał nam zwycięstwo na tegorocznym Monte Karlino za zbyt głośny wydech - wczoraj nie dopuszczono nas do 3 rundy PPAiK w Toruniu!!!
Zgadnijcie za co?!
Za zbyt głośny wydech w Lancerze!!!!
Idą po bandzie jak widać. Teraz wyłapią wszystkich, żeby udowodnić że nie ma z nimi żartów i Elmot (czy nasz przypadek z Koszalina) nie były przypadkowe!
ŻENADA.
Dżizas, to Hancke funkcjonuje? Oni jednak są jak muł, odporni na wiedzę i nie do zaj*bania... Swoją drogą jakiś czas temu paru kolegów zarzucało mi jakiś czas temu, że nie mam pojęcia jakie zmiany zaszły w PZM od czasu kiedy się przestałem tą bandą interesować. No to kuźwa własnie widzę jakie zmiany zaszły, najbardziej zacofani i betonowi kolesie ciągle na swoich stołkach. Żadne zmiany nie miały prawa zajść, tak też od początku podejrzewałem, że usiłują zrobić ze mnie głupka. Ciekaw jestemtylko czy któregoś z nich też wyrokotali przy okazji tych wydechów.
A to że nie ma z nimi żartów - no nigdy nie było. Zawsze byli prokuratorem i sędzią w jednym, zawsze robili co chcieli i nigdy nie było na nich sposobu. Nie chciałem nic mówić wcześniej, ale od samego początku byłem pewien, że PZMłoty prędzej pójdą na wojnę niż wymiękną. Oni by się przestraszyli tylko środków ostatecznych o jakich była mowa wcześniej, jakiś zmasowany bojkot, żadne cywilizowane metody na nich nie będą działać, niestety tu działa stara zasada - jak nie przyp***dolisz to nie zatrybi. Żeby to zrobić skutecznie trzeba zrobić coś co realnie zagrozi interesom PZMotu, takie pisanie protestów to się skończy jak strajk za komuny. Trzeba pamiętać,że ci kolesie sroce spod ogona nie wypadli, PZm to jest własnie relikt komunizmu, podobnie jak pozostałe PZ-ty, mają więc skąd czerpać inspirację do swoich działań. To ze jest to żenada to ich wiele nie obchodzi, oni nie wiedzą co to wstyd.