Krzychu trochę narozrabiał ponad rok temu, takie coś dziś znalazłem w lokalnej gazecie:
Z Rajdu Dakar do mławskiego sądu
W Sądzie Rejonowym w Mławie toczy się sprawa, w której obwinionym jest Krzysztof H. - kierowca rajdowy, tegoroczny zdobywca podium w Rajdzie Dakar. Najbardziej znanemu polskiemu kierowcy zarzuca się… przekroczenie prędkości na drodze krajowej nr 7.
Do zdarzenia doszło ponad rok temu, 29 października 2013 roku. - W okolicach miejscowości Żurominek patrol ruchu drogowego mławskiej policji, pełniący służbę nieoznakowanym radiowozem wyposażonym w wideorejestrator, zauważył samochód osobowy marki Nissan, którego kierowca, jadący w kierunku Warszawy, przekroczył prędkość o 114 km/h. Został zatrzymany do kontroli drogowej. Kierującym okazał się Krzysztof H., mieszkaniec Olsztyna – informuje rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Mławie Anna Gorczewska.
Kierowca odmówił przyjęcia mandatu, dlatego wniosek o jego ukaranie został przesłany do mławskiego sądu. Pierwsza rozprawa odbyła się 14 listopada 2014 roku. Sąd przesłuchał rajdowca i świadków. – Obwiniony kwestionuje fakt przekroczenia prędkości, nie przyznał się do winy – powiedział nam przewodniczący wydziału karnego sądu w Mławie, sędzia Kazimierz Domżalski.
Na drugiej rozprawie, 9 grudnia, nie stawili się obwiniony i jego obrońca - ich nieobecność została usprawiedliwiona, a sprawę odroczono do 20 stycznia. Zaplanowano na niej odtworzenie nagrania z policyjnego wideorejestratora. Jednak także i w tym terminie, ze względu na chorobę obrońcy oraz niedawny powrót Krzysztofa H. z Rajdu Dakar i związane z tym zmęczenie, postępowanie nie mogło być kontynuowane.
Kolejna rozprawa odbędzie się na początku marca.
Zapłaciłby 500zł i by było po sprawie, no chyba, że punkciki by przekroczył, to inna sprawa... Swoją drogą, spieszył się GTR-em na nagranie rekamy...?
