Moderator: SebaSTI
krist napisał(a):Viper nic nie rozumiesz, w PL za relacje nawet w państwowej telewizji trzeba zapłacić, vide Dakar, za te relacje po wiadomościach płacił Orlen. Nie chodzi o to że konkretny team kupuje, tylko organizator/promotor/sponsor całej imprezy/mistrzostw buli
TurboWiewior napisał(a):A propos przetargów. Zobacz sobie na stronę PZM i przeczytaj komunikat o konkursie na realizację działań przy Rajdzie Polski. To jest dokładnie przykład tego jak to nie powinno wyglądać. PZM nie podpada pod przetargi publiczne, a przetargi niepubliczne organizuje się non stop w bardzo różnych branżach. Są na to sprawdzone metody. Kto powiedział, że jedynym, albo głównym kryterium ma być cena?
TurboWiewior napisał(a):Chodzi poprostu o to, że robisz np. przegląd firm które zajmują się organizacją imprez masowych, zapraszasz do przetargu np. 5 które są najbliżej Twojego profilu. Następnie się spotykasz i precyzujesz zapytanie ofertowe. Następnie wyznaczasz termin i umawiasz się na prezentację każdej z firm. Ostatecznie podejmujesz decyzję na podstawie określonych kryteriów takich jak: doświadczenie w organizacji imprez masowych, stabilność finansowa, cena, zaplecze itp.To jest bardzo powszechna praktyka w biznesie w korporacjach, więc ja tutaj nie odkrywam ameryki.
TurboWiewior napisał(a):Przetarg kojarzy się od razu z budową autostrad i przetargiem publicznym w oparciu o ustawę o zamówieniach publicznych. W przypadku przetargów niepublicznych to działa zupełnie inaczej. Wszystko jest mniej sformalizowane i bardziej przypomina negocjacje z wybranymi na podstawie przeglądu i analizy firmami.
TurboWiewior napisał(a):A takich firm, które są w stanie ogarnąć cały cykl RSMP z palcem w d.... jest bardzo dużo i to dobrych. Wiesz. Ktoś w Polsce robi np. Vervę Street Racing, ktoś organizuje maraton Run Warsaw, ktoś robi Heinekena, ktoś organizuje Renault F1 w Warszawie itd. itp. Zmierzam do tego, że jest dużo imprez wielokrotnie większych i wielokrotnie trudniejszych do zorganizowania niż runda RSMP. Popatrz sobie np. na taki Tour de Pologne. Jadą sobie chłopaki drogami krajowymi, które są zamknięte dla ruchu, jadą sobie przez centrum miasta, wypadki się zdarzają, również śmiertelne. TV to pokazuje. Sponsorów pełno. Normalnie cuda.
TurboWiewior napisał(a):Ale do kogo mam zadzwonić w tych Czechach? Może jakiś numer telefonu podaj to zadzwonię. A Barbórkę to za ile niby TV kupiła? No powiedz coś bo umieram z ciekawości.
żółtodziób napisał(a):Żużel przynajmniej lokalnie jest niewiele mniej popularny od piłki kopanej. W skali kraju to oczywiscie nie, ale przykładowo w dużej betonowej wsi w której mieszkam żużel jest cały czas nr. 1 a piłka kopana to by pewnie nikt nie wiedział że w ogóle istnieje gdyby nie lokalni ułani z żylety, którzy dekorują ściany budynków swoją wątpliwej jakości twórczością. analogicznie jest zapewne w Toruniu, Gorzowie, Tarnowie i paru innych miejscach. Nie wiadomo też ile TVP Sport płaci PZMotowi za możliwość transmitowania tego.
viper napisał(a):TurboWiewior napisał(a):Ale do kogo mam zadzwonić w tych Czechach? Może jakiś numer telefonu podaj to zadzwonię. A Barbórkę to za ile niby TV kupiła? No powiedz coś bo umieram z ciekawości.
Ty jesteś kolego podobno fachowiec to powinieneś wiedzieć. Nie wiem czy kupili czy nie, ale faktem jest ze karowa wzbudza zainteresowanie, a oto chodzi i do tego trzeba dążyć. Ja ci dałem tylko przykład , ze sie da.
woocasch napisał(a):Cześć,
Mam nadzieję, że nie powtórzę za kimś kilku stwierdzeń, ale widzę, że w kilku miejscach porównujecie obecność rajdów w TV do obecności piłki nożnej i żużla. Co do tego, że "piłką interesuje się każdy" - tzn. tak myślą wszyscy "dziennikarze" sportowi i łatwiej dowiedzieć się z informacji sportowych po Faktach/Wiadomościach kto wygrał mecz w drugiej lidze Kazachstanu - specjalnie przejaskrawiony przykład- niż to, że został rozegrany rajd do MP i wygrał go kierowca X. Niestety taki mamy poziom dziennikarstwa i boję się, że nadzieja tylko w Bartku Jakubowski, że awansuje z Teleexpressu na jakiegoś szefa działu sportu TVP
A wracając do piłki nożnej i żużla, to z tego co się orientuję to zarządzaniem Ekstraklasą i Ekstraligą żużlową bezpośrednio zajmują się specjalnie w tym celu powołane firmy, jasne, że jest to uwarunkowane umowami z PZPN i PZM, ale zapewne firmy te chcą/muszą wypracować zysk tylko ze swojej działalności, bez dodatkowych wpływów np. ze stacji kontroli pojazdów. I być może takie właśnie rozwiązanie na poziomie rajdowych MP przyniosłoby dobry efekt. Firmie zależałoby na zdobyciu sponsorów, czasu antenowego w radiu i TV, obecności w prasie, zbudowaliby markę, którą możnaby sprzedać. Tak jak w piłcę, była Orange Ekstraklasa a jest teraz T-Mobile Ekstraklasa, i firmy chyba walczyły o to kto może być nowym sponsorem tytularnym. Gdyby tak to rozwiązać w rajdach być może rudny byłyby lepiej zorganizowane. Sądzę też, że gdyby profesjonalne relacje z każdej rundy MP trwały zawsze np. godzinę i były emitowane nawet w Canal+ to duża część z nas kupiła by odpowiedni pakiet telewizyjny i wspierała w ten sposób rozwój naszego ukochanego sportu. W ten sposób WizjaTV budowała swoją markę i szkoda, że po połączeniu z Canal+/Cyfra+ już do tego nie wróciliZ drugiej strony żeby grać w Ekstraklasie lub jeździć w Ekstralidze klub musi być sportową spółką akcyjną, co w rajdach jest nie do pomyślenia. Niestety różnic jest dużo więcej, ale moim zdaniem pierwszym krokiem powinno być powołanie nowej firmy lub zatrudnienie już istniejącej w ogarnięcie tematu pod tytułem Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski. Sądzę, że poprawa nastąpiłaby najpóźniej w drugim roku działania, jeżeli nie od pierwszego rajdu
krist napisał(a):Jedziecie tak zawsze po tej piłce nożnej ale to jest przynajmniej sport oparty na zasadach rywalizacji, gdzie lepszy wygrywa.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość