Sorki zapomniałem o Wiśle:) ale to tylko + dla Gielaty, dwa starty wurcem w sezonie, co jak co ale biednym.
A co do Hołka i Seata no to już tutaj nie mówie, bo to był Kormoran i Hołek w Wurcu na nim to już standard.
Ja szanuje Gielatę. Może wielkim talentem nie jest, ale jak jeździł wurcem, te dwa razy

to wszystkim stojącym przy oesach się gęby cieszyły

, nawet tym niedowiarkom. Także wstrzymajmy się z krytyką. Damian cały sezon 2003 pracował nad znalezieniem sponsorów i jak sam mówił szło całkiem nieźle do momentu wprowadzenia zakazdu WRC, także kase raczej ma i w czymś może pojedzie. Ja osobiście 3mam kciuki.
Ostatnio edytowano sobota, 3 kwi 2004, 22:50 przez
RaQ, łącznie edytowano 1 raz