robros napisał(a):Wykazałem Ci, że jak wprowadzisz regulamin czystej n-ki to znajdzie się zawodnik, który za 17 tys zł zbuduje lekkie auto i będzie miał lepsze osiągi, a reszta tego nie zrobi.
Jeśli Ci pasuje, że w 1 klasie jedzie Cosworth i Kadett to nie wiem co Ci przeszkadza, że ktoś będzie miał kłówkę a inny jej nie będzie miał. Kłówka to 17 tys zł, a róznica pomiędzy Coswortem a Astra z kłówka to 60 tys zł. 17 tys to dla Ciebie dużo, a 60 tys już nie - myślę, że nie powinniśmy wchodzić na operacje na liczbach urojonych: 17 jest mnie niż 60.
Chcesz niskich kosztów a podajesz ceny drogich opon. Są zawodnicy mające dobrze wyposażone Ople i jeżdzą na używanych Michelinach, one są tańsze od nowych, ale są uzywane - kwestia , kto co uważa za lepsze, są też jeżdzący na nowych Michelinach.
Tak na zachodzie jak i w Polsce są zawodnicy jeżdzące na oponach Silverstona, Kumho czy Dunlopa. W Silverstonie (z tym mam styczność) masz ceny na poziomie 15- 655 zł netto , 17-722 zł netto - różnica 65 zł (szęśćdziesiąt siedem złotych polskich) 65 zł. Podobne różnice będa pewnie u innych producentów, ale mówie od razu, że nie wiem napewno bo nie mam z nimi styczności.
Co do rozmowy z jak największą grupą zawodników to jak najbardziej, ale nich będa to rzeczowe argumenty , a nie rzucenie cen najdroższych opon, które jeszcze nie wiadomo czy są prawdziwe. Ja moge rozmawiać o kosztach o których mam pojęcie. Jeśli mam prowadzić z Tobą jakąkolwiek dyskusję to proponuję byśmy sie przedstawili. Ja nazywam się Robert Rosiak i wiem mniej więcej ile kosztują rajdy, ile kosztuje przygotowanie sprzętu (oczywiście na poziomie Opla, nie Mitsubishi czy R3)
Chcesz tańsze prosze Kumho 15 to 830 zł a 17 to 1000 zł brutto celowo, bo nie każdy ma możliwość odliczania vat, a ceny z cennika.
... a kto mówił o N jak tak zrobisz to nikogo nie będzie.
Już Ci wytłumacze dlaczego miałem na myśli TYLKO te 3 rzeczy. Celowo je wymieniłem bo w przeróbkach i eksploatacji ceny tych rzeczy są drogie. Natomiast w serii są bardzo tanie i w najgorszym wypadku jak ktoś ma na ryte w skrzyni to kupuje serie z allegro za 300 przekłada szperę i problemu nie ma, a w przypadku krótkiego to nie chodzi tylko o przełożenie, ale serwis przegladanie itd., a jak się zmieli to znowu nowe itd, a niech ci się zmieli 1 czy 2 razy, bo z krótkim to nigdy nie wiadomo,a to już 3000 albo i lepiej do tyłu i tak w kółko, a na seri możesz jeździc praktycznie do bólu. to samo z hamulcami a grupowe to 8000 zł potem tarcze i klocki do tego to na pewno są droższe od tych seryjnych i znowu kasa choć myśle, że mało kto ma dzisiaj duży hamulec, w przypadku 15, a 17 sytuacja jest jasna, ale jak byś nie patrzył drożej bedzie pytanie o ile, ale w sezonie kolejny któryś 1000 bedzie z samych opon. Oczywiście opony można odpuścić, bo na seryjnej skrzyni to auto będzie miało lepszą przyczepność, ale gorsze osiągi więc się może wyrównać to kwestia dogadania się miedzy sobą, a to że ma ktoś hydrauliczny ręczny czy jakiś dolot który trochę więcej daje to nie problem, silnika specjalnie nie ruszam ,bo to jest już problem żeby cofnąc się do serii, ale sam silnik w stosunku do w/w rzeczy nie wiele da, bo czy ktoś ma 150 czy 170 to nie różnica. Z resztą nawet jak ktoś by sobie czasem trochę coś tam zrobił to jednorazowy wydatek, a te 3 rzeczy to są cały czas koszty potęgujące. Widzisz mi naprawdę nie chodzi o krytykę, ale z doświadczenia wierz mi ten puchar wypali, bo są chętni do startów i do roboty. Na pewno i ten sezon też nie będzie mocny sprzetowo, ale jak się lepiej poznacie i będziecie wiedzieli kto czym dysponuje, to na następny rok to się już zacznie zbrojenie i wtedy ktoś kto bedzie chciał do was dołaczyc będzie liczył kase i może nie dołączyć. Widzisz ja staram się patrzyc do przodu, a nie dzisiaj. Policz sobie nawet 15 tys rocznie zaoszczędzone to po 2 latach masz czyste 30 000 w kieszeni, a to z kolei przy tych tańszych kosztach masz zaoszczędzone grube pieniądze na kolejny 3 sezon. Oczywiście auta trochę wolniejsze , ale kibic tak naprawdę nie wie ile ty masz koni w astrze, a każdym autem jak kierowca jedzie to widać czy wolno czy szybko, dlatego z punktu widowiska nic się nie zmieni. Oczywiście coś kosztem czegoś dla was, ale ja wole jechac 3 sezony, a nie żeli 2 trochę lepszym autem a trzeci spędzić w domu za te same pieniądze. Jednym słowem na oszczędzaniu zyskacie wszyscy, a na wyścigu zbojeń tylko nie liczni w dodatku zamiast przybywać to przez rsnące koszty może ubywać, bo jak nie będzie ograniczeń to koszty będą rosły, a jak zrobicie ograniczenia to będą mniej więcej na stałym poziomie.
Oczywiście nie ma wpływu na wiele rzeczy takich jak zawias czy rodzaj producenta opon, ale jak to słusznie zuważyłeś na wszystko wpływu nie ma , bo to taki sport, ale są też rzeczy na które wpływ jest.
Tak na marginesie w jednym z wywiadów w WRC któś Kajetanowiczowi zadał to pytanie co lepsze stara opona czołowego producenta częściowo zużyta, czy nowa średniego, a Kajto powiedział mniej więcej tak: co nowe to nowe.
Przepraszam Cię Robert, ale nie przedstawię się, bo parę razy się sparzyłem i potem obróciło się to przeciwko mnie ( a jak wiesz niestety na forach są różni ludzie), a ponieważ jestem anonimowy ,dlatego staram się rozmawiać na argumenty i bez osądzania kogokolwiek, bo to nie fair i nie sztuka krytykować będąc anonimowym. Jeżeli nadal , będziesz chciał ze mną rozmawiać w tym temacie jestem do dyspozycji, ale jeżeli nie to również to uszanuję, ponieważ ty się przedstawiłeś, a ja nie.
z poważaniem
viper