Jak myślicie co dalej z Fryczem?

Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski

Moderator: SebaSTI

Postprzez denzel » poniedziałek, 3 lip 2006, 10:00

padre2006 napisał(a):bardzo dziwna sytuacja!profesjonalny zespol jakim jest zespol frycza a opon na deszcz nie mieli!?!?!?j

widocznie nie jest to profesjonalny zespół
chłopcy z Włoch nie przewidzieli, że w Polsce w lipcu może padać deszcz i nie zabrali opon :wink:
denzel
N3
 
Posty: 221
Dołączył(a): poniedziałek, 2 cze 2003, 18:21
Lokalizacja: Kraków


Postprzez Marmetal » poniedziałek, 3 lip 2006, 19:44

Jak dla mnie to paranoja. Tak prężny zespół jak Fiat Auto Poland nie miał deszczówek...
Marmetal
S2000
 
Posty: 3290
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 15:20

Postprzez Kubus » poniedziałek, 3 lip 2006, 20:48

rally.....Kamil napisał(a):
Kubus napisał(a):...żeby móc dorównać Ignisowi który jest...


Suzuki Swift :wink:



Dzięki za poprawienie, pomroczność jasna ;)
www.facebook.pl/rajdomaniacy/
Avatar użytkownika
Kubus
A5
 
Posty: 830
Dołączył(a): środa, 31 lip 2002, 17:16
Lokalizacja: Kraków

Postprzez psz » poniedziałek, 3 lip 2006, 21:29

ja tam myślę, że kiedy już zawodnik tak negatywnie wypowiada się o swoim zespole, to jest to co najmniej początek końca ich współpracy... Szkoda mi Frycza, zawsze był dla mnie mega talentem i myślę że słusznie mówi o nieprofesjonalizmie zespołu. Poza tym zawsze urzekała mnie jego jakby nie-medialność, tak jakby zero sztucznego uśmiechu itd., to jest super :P
Skoro Fryta niedawno tak wymiatał eNką, to może teraz goniłby Kuzaja ;)
"měl bych se smát ale mám úsměv Mikymauze"
Avatar użytkownika
psz
A5
 
Posty: 671
Dołączył(a): piątek, 21 mar 2003, 15:32
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Postprzez szirer205xs » wtorek, 4 lip 2006, 09:34

moze i bvy gonil tylko za czyje pieniadze???? Bo napewno nie za swoje, a do startow w Fiacie pewnei neiwiele doklada o ile wogole cos. Moze i mialby szanse powalczyc w n4, ale mysle ze bardziej prawdopodobne jest ze jesli odejdzie z fiata to stanie sie z nim to samo co z pelikanem, czy wczesniej sztuka.... smutna prawda... Poza tym z zespolu fiata pomimo nieprofesjonalnego zachowania zespolu na wawelsim jak by nie bylo chyba najblizej jest w tej chwili do auta s2000 ;)
jaskiniatrolla.eu
Avatar użytkownika
szirer205xs
A5
 
Posty: 727
Dołączył(a): poniedziałek, 10 lis 2003, 12:28
Lokalizacja: Skoczów

Postprzez beeper_ » wtorek, 4 lip 2006, 09:39

A czego sie spodziewacie, przy tak minimalnej oprawie medialnej jaką mają rajdy, zespoły wydaja minimum kasy na start. Do tego spadek sprzedaży nowych samochodów wcale nie wpływa na kondycję krajowych importerów.
Avatar użytkownika
beeper_
N4
 
Posty: 2056
Dołączył(a): sobota, 5 lip 2003, 10:21
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Mroowa » wtorek, 4 lip 2006, 15:09

szirer205xs napisał(a):Moze i mialby szanse powalczyc w n4, ale mysle ze bardziej prawdopodobne jest ze jesli odejdzie z fiata to stanie sie z nim to samo co z pelikanem, czy wczesniej sztuka.... smutna prawda...


Skoro na Magurski się udało kaskę zebrać i to nie byle co tylko V-Power więc kaskę chyba mają na taką zabawę. To może i Frycz znajdzie gdzieś sponsora może... miejmy nadzieję !
Avatar użytkownika
Mroowa
S2000
 
Posty: 3503
Dołączył(a): środa, 14 sty 2004, 19:38
Lokalizacja: Bielawa GG:6570337

Postprzez kirloy » wtorek, 4 lip 2006, 20:26

Mysle ze jesli bylo tak jak opisal Frycz to sytuacja jest naprawde nieprzyjemna.

Nie wiem czego Fiat oczekuje oczekuje od Frytki, ale wypuszczenie go na takich oponach przy takich warunkach bylo narazaniem zycia, jesli liczy sie ze bedzie on walczyl jak rowny ze Swiftem.
Swoja droga na deszczu roznice miedzy samochodami sa z reguly mniejsze - a na tym rajdzie Frycz tracil czas nie tylko do Kosciuszki, ale tez do Adamusa i Polonskiego. Calej tej 3 zdarzalo sie wygrywac OS - Seba byl z reguly 4(sic!).
Przeciez kazdy kto sie zna choc troche na rajdach widzi ze to jakies jaja. Przeciez Adamus po tylu latach nie zaczal nagle latac tym Pugiem ktory i tak chyba jest gorszy niz Punto. Polonski sie sytematycznie rozwija ale bez przesady.
Moze Frycz ma jakies problemy w jezdzeniu po mokrym? Ostatni rajd w Czechach jechany po deszczu Fryta przegral s1600 z Petakiem ktorego normalnie lal jak chcial.

Podsumowujac : jaka bedzie odpowiedz Fiata - przyznaja sie do winy? Podstawia mu lepsze auto, czy wywala go bo pyskuje zamiast jechac i dzwoni co drugi rajd.

Chetnych na jego miejsce nie brakuje. Pelikan i Grzyb bezrobotni. Sa jeszcze inni ciekawi kierowcy jednak bez doswiadczenia w s1600.

W kazdym razie trzymam kciuki za Sebastiana.
Avatar użytkownika
kirloy
N3
 
Posty: 229
Dołączył(a): niedziela, 17 lis 2002, 22:07
Lokalizacja: bzie

Postprzez ZOWA » środa, 5 lip 2006, 00:20

ja uwazam tego dzwona za najbardziej zenadnego dzwona roku!!!! gosc poprostu nacisnal na hamulec i zaczal leciec prosto na bloakch.rozumie ze gdyby jezdzil pierwszy sezon to ok.ale ktos taki jak frycz nei powinien popelniac tak glupich bledow.kazdy je poelnia ale wydaje sie mi ze fryczu jakies pojecie o jezdzie ma.mogl zrobic cokolwiek.mogl zaczepic sie prawymi kolami trawy i przyciac troche,postawic auto bokiem lub probowac go obrocic w ogole.mogl zrobic cokolwiek a on poprostu poza tym ze wcisnal hamulec nei zrobil nic.wygladalo to jakby w tym momencie auto prowadzil Bartek Boba z fotela pilota i nie mogl dosiegnac rekami do kierownicy.tak samo zenadnego dzwona walnal beltowski.ja niewiem poprostu zero jakiego kolwiek ratowania sie... zero!!!! poprostu oni chyba zamykaja ocy i czekaja na dzwona jak nei moga sie wstrzelic w zakret.pewnie zostane teraz dojechany przez pewne osoby.ale to jest czyst i smutna prawda tak samo jak z tym ze zespol fiata nie posiadal deszczowek... a powinn ije miec.bo uwazam ze jesli nawet nei przewidzieli ze bedzie padal deszcz to taki zespol jak fiat powinien miec choc jeden komplet w razie "W"
ZOWA
A6
 
Posty: 1110
Dołączył(a): wtorek, 27 maja 2003, 13:12
Lokalizacja: Kraków GG1342916

Postprzez bzyq » środa, 5 lip 2006, 00:24

ZOWA :
wybacz, ale pytanie do Ciebie : czy przy takiej predkosci, wiedzac o zupelnym braku przyczepnosci staralbys sie robic cokolwiek?za pozne hamowanie i trudno - dzwon. Kazdemu sie zdarza. Tak samo mozna powiedziec o kazdym driverze, ze jego dzwon jest najbardziej zenujacy: czy to Kuzaj, czy Czopik, Grzyb i cala reszta. czasem wystarczy ulamek sekundy nieuwagi, i lecisz. Nie mozna tak uogolniac, bo nikt oprocz niego nie jest w stanie powiedziec jak sie w winkiel chcial zlozyc.
pozdro
Edek z krainy kredek ;p
bzyq
A6
 
Posty: 1247
Dołączył(a): poniedziałek, 20 wrz 2004, 15:20
Lokalizacja: Krosno

Postprzez denzel » środa, 5 lip 2006, 10:25

ZOWA:
widzę, ze jesteś wybitnym znawcą tematu i wydaje ci się, ze dobry kierowca w każdej sytuacji jest w stanie wyprowadzić samochód nawet na mediatach po błocie i ze zgaszonym silnikiem
zwróćcie uwagę na to że zgasł silnik punto (mówił o tym Bartek Boba i widać a raczej słychac to na filmie z wypadku) a jak silnik nie pracuje to nie ma mowy o wyprowadzaniu, zostają tylko bloki i czekanie aż samochód się zatrzyma
denzel
N3
 
Posty: 221
Dołączył(a): poniedziałek, 2 cze 2003, 18:21
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Cendra » środa, 5 lip 2006, 16:02

cos sie dzieje z Sebem, wydaje mi sie ze Punto jest niedoinwestowane :roll: rok temu bylo lepiej, nowy sezon i zero poprawy a wrecz pogorszenie, na polskim mial szcescie ze skrzynia padła na sam koniec, bo znowu by nie dojechal. szkoda mi chlopaka, bo ma talent i niech sie poprawi cos w tej sytuacji bo rozstanie sie z fiatem i mimo wynikow z przeszlosci moze nie znalesc sponsorow (przyklad Grzyba ktory wymiatal w klasie S1600 i maja go gdzies sponsorzy :roll: )
Avatar użytkownika
Cendra
A6
 
Posty: 1179
Dołączył(a): niedziela, 24 kwi 2005, 15:09
Lokalizacja: Ciechanów/Warszawa

Postprzez FanGrzyb » środa, 5 lip 2006, 16:38

ZOWA:

Po oglądnięciu filmu z tego dzwonu Frytki też się bym zastanawiał że taki banalny dzwon, takiego zawodnika... ale jak byś stał w tym miejscu co ja ( obok Tomka RallyFana który udostępnił ten film na rallpl.com ) to zmienił byś zdanie. Na filmie tego nie czuć, ale tam była bardzo duża prędkość, droga leciała w doł, było OGROMNIE dużo syfu, żwiru, błota i wody, która płynęła tą drogą. Jadąc samochodem rajdowym, na nieodpowiednim ogumieniu, powoduje takie skutki. I gdy jeszcze silnik zgasł to był koniec. A zaciągnięcie "rękawa" w celu ostatecznego wyjścia mogło by spowodować uderzenie bokiem w drzewa i zakończyć się gorzej. Aż zadrżałem na dźwięk łamiącego się drzewa... TO NIE BYŁ BANALNY DZWON. Na szczęście zakończyło się wszytko dobrze.
Avatar użytkownika
FanGrzyb
A5
 
Posty: 502
Dołączył(a): sobota, 20 sie 2005, 17:51
Lokalizacja: Babica k/ Rzeszowa

Postprzez rutino78 » środa, 5 lip 2006, 17:35

sie na tym nie znam w ogóle ale brak deszczowych opon w zespole s1600 to raczej błąd organizacyjny niż kwestia pieniędzy. ile ten fiacik może kosztować, pół miliona? może ktoś się po ludzku pomylił.
w garażu zostały :)
rutino78
N3
 
Posty: 342
Dołączył(a): czwartek, 14 lip 2005, 22:17
Lokalizacja: Żory

Postprzez ZOWA » czwartek, 6 lip 2006, 01:21

znam to miejsce bardzo dobrze gdzie fryczu wylecial.i dalej uwazam ze frycz nic nie zrobil zeby sie ratowac.po pierwsze zeby postawic auto bokiem to n eimusi miec zapalonego silnika.a dodam ze lecac bokiem napewno byly wieksze szanse na wyhamowanie auta... prawa fizyki.co do tego ze zgaslo auto to jest normalne jesli nacisniesz na hamulec i lecisz na blokach.dodam tylko ze istnieje mzliwosc odpalenia auta lecac na blokach i nie mam tu na mysli kluczykow.i tak jak napisalem wyzej mogl cokolwiek zrobic zeby sie ratowac a on nie zrobil totalnie nic.wygladalo jakby nacisnal na hamulec zabral rece z kierownicy i czekal...
jakos Bartek Steinhof potrafil sie ratowac na krakowskim 2004 jak jego pezot lecial przodem prosto w drzewa przy naprawde bardzo duzej predkosci(ten sam oes tylko kawalek dalej).brocil auto o 180 stopni i takim sposobem wyszli z wypadku calo z Tomkiem puczem.
ZOWA
A6
 
Posty: 1110
Dołączył(a): wtorek, 27 maja 2003, 13:12
Lokalizacja: Kraków GG1342916

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do RSMP

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości

cron