Kibice szukają WIDOWISKOWOSCI, a przynajmniej duża ich część szuka widowiskowości, tak jak pisał golden STOJĄC NA OESIE I TAK NIE OBSERWUJESZ ŻADNEJ WALKI, nie ma widowiskowości więc jest mniej kibiców, więc trudniej będzie o sponsora. Skoro najwięksi zawodnicy myślą inaczej to ich sprawa, mają do tego prawo, ale zauważ że ich działka to szybka jazda samochodem a nie zarządzanie. Oni tak mówią bo chcą mieć równe szanse, ale jako dyplomowany manager (hehe, od przedwczoraj ale zawsze

Zakaz WRC doprowadzi o jeszcze większej biedy jeśli PZMot nie zrobi czegoś na prawdę mądrgo dla rozwoju tego sportu. Rajdy muszą wrócić do telewizji i gazet, bez przerwy słyszę biadolenie że TVP nie chce i każe sobie płacić jak za reklamę... A bo to jedna TVP jest w Polsce?? Gadka szmatka...
Jeśli chodzi o PZM i FIA to nie sa to mądre instytucje. One właśnie coraz częsciej zapominają o kibicach i efekty już są widoczne. Porównaj sobie rajdy i F1 do NASCAR. Merytorycznie Nascar to dno w porównaniu do Formuły 1 i cyklu WRC, jeżdżą w kółko, zanim w rocznym cyklu WRC czy F1 będzie ponad 30 rajdów, zanim dla zwycięzców każdego rajdu będą wypłacane olbrzymie nagrody pienieżne, zanim na takie zawody zaczną przychodzić setki tysięcy kibiców a miliony będa je oglądać w TV to ja chyba osiwieję. Amerykanie są najlepszymi managerami na świecie i doskonale pojęli że to dzięki kibicom a nie zawodnikom interes się kręci i zorientowali swoje sporty motorowe na maksymalną atrakcyjnośc, zrobili wielką atrakcję z czegoś tak prymitywnego jak jazda w kółko. FIA nie potrafi osiągnąć sukcesu mając w swoim władaniu o wiele bardziej ciekawe sporty motorowe a gówno potrafi. Tak więc dla mnie FIA to wcale nie jest instytucja która zawsze ma rację.