Kolego Matheoo i kolego Voo......jedynie Wasze wypowiedzi w tym całym wątku da sie czytac, i nie chodzi tu o to zeby kogos obrazac bo kazdy przeciez moze pisac co chce.
Macie 100% racji ze Colin to troche taki nadety dzieciak, taki byl juz od dawien dawna jak jeszcze u kuchara w serwisie pelnil role bog wie kogo....wiem co mowie bo sam w tamtym okresie bylem blisko tego teamu i mailem okazje obserwowac tego pana.....
Otoczony ludzmy tak jak mowicie uwierzyl w cos co nie powinien, powiedzmy szczerze ze awaria Grzyba i ta cala afera szkodzi tylko rajdom i tyle.
Tak naprawde Grzyb zepchnal auto bo nie mogl tarasowac przejazdu i nic wielkiego sie nie stalo, auto odpalilo samo bez pomocy mechanika ktory przyszedl i wymienil np nielegalnie wadliwa czesc.
I mowienie przez Colina ze to nie fair, jest smieszne, bo nie fair byloby wykluczanie Grzyba z rajdu za meta rajdu z wcale nie tak oczywistego powodu, no ale moze wtedy Colin czulby ze to ok.
W przekroju sezony Grzyb byl najlepszy i wywalczyl to na oesach, i Pan Colin powinien to zrozumiec, wcale nie jest z niego taki mistrzu jeszcze, bo na dolnoslaskim jego czasy nie byly wcale takie cudowne.
Ale to tak zawsze jest przychodzi ktos z nikad, z walizka pieniedzy otoczony ponad-ludzmi i sieje ferment. (Pan Nyga w GSMP, swego czasu Z.Stec, kiedys Pan Tercjak i jeszcze wielu takich by znlalzal)
A jego foch jak i innych jest bardzo smieszny, jezeli mialby jaja nie szczekal by tyle jak T.Lis na ulicy, tylko wsiadlby w swoja r5 wygral rajd bezapelacyjnie i nie mialby sobie nic do zarzucenia, mysle ze wtedy kibice tez by nie mieli nic do niego, i kazdy na swoj sposob by ocenil kto jest gosc i komu ten tytul bardziej sie nalezal.
A jeszcze lepiej jak by wsiadl w r2 i pokazal koledze Grzybowi ze ten mu nie dorasta do piet a tytul wywalczyl dzieki stolikowi, ale chyba brakuje jaj niestety.....
Ja ze swojej strony gratuluje Grzybowi i szkoda ze akurat ta Skoda musiala sie tak pechowo zepsuc, generalnie tez nie rozumiem troche jego jazdy na dolnoslaskim, nie potrzebnie tyle przygod i skonczylo sie jak sie skonczylo, trzeba bylo przejechac rajd w stylu Kajto w tym sezonie ERC i nie byloby tej calej afery.
Chlop swoim uporem wkoncu zdobyl to czego np moj moj bardziej ulubiony ziomal z wrocka chyba juz miec nie bedzie, a szkoda bo w tym sezonie bylo to mozliwe dla niego........
Przez wiele lat krolowal na Slowacji, z dobrej strony pokazywal sie w czechach, nigdy wstydu na oesach nie przynosil wiec dajmy juz spokoj Grzybowi.
Cieszmy sie i bawmy sie dalej......nie napinajmy sie nie potrzebnie, my z tego chleba nie mamy!!!
Pozdrawiam
P.S
A PZM powinien zmienic regulamin i tyle, jesli chcesz byc mistrzem polski startujesz w pelnym cyklu, bo odkad ja pamietam a pamietam sporo zawsze ostatni rajd sezonu mial pecha i byl slabo obsadzony....
A i znacie to >>widzisz drzazge w czyims oku a nie widzisz belki w swoim << to takie Polskie
