
.....- Postanowiłem, że mu nie odpuszczę. Zgłosiłem sprawę pobicia na policji. I nie tylko pobicia. Zawiadomiłem też o stosowaniu przez Kuzaja gróźb karalnych wobec mojej osoby. Bo on najzwyczajniej w świecie mi groził. - "To jeszcze nie koniec" - wykrzykiwał. - Boję się, że wynajmie jakichś zbirów i połamią mi nogi i ręce. A stać go na to. Jest majętnym człowiekiem - dodaje.............
ale on ma coś pod kopułą ten koleś boję się że wynajmie zbirów paranoja jakby Kuzi był gangsterem


jeszcze dodaje że on jest majętny i wszystko jasne o co mu chodzi

KASA, KASA, KASA