
Moderator: SebaSTI
Gracko napisał(a):kuba.es
ja i myślę że nie tylko ja poza banalną informacją , chciałbym poznać Twoją opinię jako osoby znającej się na rzeczy na wiele spraw i nie koniecznie chciałbym szukać godzinami po forach internetowych czy się wypowiedziałeś w tej sprawie czy nie - bądź ekspertem ,może występuj pod pseudonimem, napisz coś w stylu felietonu rajdowego , może wyciągnij trochę brudów ze środowiska , napewno jesteś kreatywny i sobie poradzisz. Punkty informacyjne w stylu tablicy ogłoszeń parafialnych się w dzisiejszych czasach na żadnym dziennikarskim polu nie obronią przy dobrych mediach opiniotwórczych. Żeby była jasność nikt nie szuka taniej głupiej sensacji i myślę że wiesz nlepiej ode mnie że w naszych rajdach tematów do opisania nie poprawnych "politycznie" w środowisku jest bardzo dużo.
wanderer napisał(a):A co do felietonów, to się zgodzę. Brakuje na portalach rajdowych czegoś co byłoby odpowiednikiem http://sokolimokiem.tv/
kuba.es napisał(a):(...) poświęcając "oglądarę" dla kilku dobrych ujęć, (...)
MaxiA7 napisał(a):Sołowow zapłacił w ramach protestu, za własną reklamę Cersanitu, informacja poszła w świat i na pewno będzie miał z tego więcej korzyści niż drugie miejsce w Polskimmoże to trzeba tak odbierać
Pancin napisał(a):Czemu się dziwicie, że polski motosport jest zabawą bogatych panów? Czemu tak mało jest takich, którzy podobnie jak w innych krajach, nawet u naszych południowych sąsiadów wsiada do starszej, czy słabszej rajdówki i startuje w rajdzie?
Mentalność naszych zawodników, tych czynnych, jak i tych potencjalnych często jest taka, że albo wsiadają do topowego auta, albo się nie dotykają się tematu. A przecież są możliwości startu słabszym, czyt. tańszym samochodem. Ale u nas większości nie przystoi pokazywanie się w kiepskim wozie. Gdyby było więcej takich zapalonych do jazdy, niekoniecznie walki o tytuł MP w generalce, jak np. Michał Bębenek, to mogłoby to wyglądać inaczej. Nie było budżetu na N4, więc wsiadł do C2ki i jakoś go nie ubyło, a wręcz przeciwnie. Zyskał w oczach wszystkich pokazując się jako po prostu dobry kierowca.
W RPP też chyba panuje przekonanie, że jak nie stać cię na TypeR'a to lepiej zawieś kask na kołek. W innych krajach traktuje się to jako zabawę i jeździ czymkolwiek, żeby tylko jeździć. U nas albo S2000, albo narzekanie.![]()
Pancin napisał(a): Poza tym jest chyba jakiś brak chęci do rozwoju w tym temacie. Spójrzcie na auta startujące w różnych rallysprintach. Miśki doinwestowane tak, że spokojnie można przejechać sezon w RPP niezłym autem, ale po co. Lepiej cisnąć przez parę lat w koło komina, niż zmierzyć się na obcym terenie w mniej reprezentacyjnym wozie. Póki tak będzie to polski motosport będzie zabawą dla bogatych i tyle.
Pancin napisał(a):Czemu się dziwicie, że polski motosport jest zabawą bogatych panów? Czemu tak mało jest takich, którzy podobnie jak w innych krajach, nawet u naszych południowych sąsiadów wsiada do starszej, czy słabszej rajdówki i startuje w rajdzie?
Mentalność naszych zawodników, tych czynnych, jak i tych potencjalnych często jest taka, że albo wsiadają do topowego auta, albo się nie dotykają się tematu. A przecież są możliwości startu słabszym, czyt. tańszym samochodem. Ale u nas większości nie przystoi pokazywanie się w kiepskim wozie. Gdyby było więcej takich zapalonych do jazdy, niekoniecznie walki o tytuł MP w generalce, jak np. Michał Bębenek, to mogłoby to wyglądać inaczej. Nie było budżetu na N4, więc wsiadł do C2ki i jakoś go nie ubyło, a wręcz przeciwnie. Zyskał w oczach wszystkich pokazując się jako po prostu dobry kierowca.
W RPP też chyba panuje przekonanie, że jak nie stać cię na TypeR'a to lepiej zawieś kask na kołek. W innych krajach traktuje się to jako zabawę i jeździ czymkolwiek, żeby tylko jeździć. U nas albo S2000, albo narzekanie.![]()
Poza tym jest chyba jakiś brak chęci do rozwoju w tym temacie. Spójrzcie na auta startujące w różnych rallysprintach. Miśki doinwestowane tak, że spokojnie można przejechać sezon w RPP niezłym autem, ale po co. Lepiej cisnąć przez parę lat w koło komina, niż zmierzyć się na obcym terenie w mniej reprezentacyjnym wozie. Póki tak będzie to polski motosport będzie zabawą dla bogatych i tyle.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości