Plucha:
"...Błąd niestety popełniłem ja. Za nisko ustawione zawieszenie spowodowało, że, musiałem wolniej jechać. Samochód był świetny, ja trochę gorszy..."
"Wielu kierowców lekceważy odcinki specjalne Rajdu Polski, wydają się im mało skomplikowane. Zawodnicy szarżują, jadą nie równo, bez rytmu. A należy właśnie znaleźć odpowiedni rytm, utrzymać go, nie łapać gum, nie latać po rowach i tak jak ja zameldować się na mecie”
„Na Kormoranie będzie już ciężko, tam pojadę z silnikiem ERC, zawieszenie szutrowe na pewno będzie przygotowane prawidłowo. Trzeba będzie, więc jechać już po jakiś wynik, a w tym momencie szanse na ukończenie rajdu będą mniejsze”- kończy wypowiedź warszawski kierowca.
O ja pier...

"Janusz żyje wśród nas. My kibice nigdy o Nim nie zapomnimy."
www.racingshop.pl