Góral napisał(a):Matt, Boss - Przykro mi na to patrzeć. Macie na forum kogoś kto zna omówioną tu problematykę od środka, kto chętnie dzieli się swoją wiedzą i stara się nie robić tajemnic i nie stosować "rajdowej syplomacji". Jeden z Was zadał pytanie, otrzymał klarowną odpowiedź bazującą na wieloletnim doświadczeniu i analizie.
Pozdrawiam
taaa... wg mnie jeżeli ja nawet pisze całkowite bzdury na jakiś temat, to ktoś kto sie na tym zna i chce wyprowdzić mnie z błędu, powinien to zrobić w jakiś przyjazny i cywilizowany sposób.
np. "przepraszam, ale nie moge się z tobą zgodzić, wg mojej wiedzy..." lub "nie masz racji, w mojej opinii..."
Użytkownik o którym mowa, ma inne metody wyprowadzania z błędu i przedstawiania swojego zdania - wystarczy cofnąć się do jego wypowiedzi i samemu zobaczyć...
P.S. przepraszam wszystkich za to całe OT, ale nie lubie być tak traktowany. był to mój ostatni post na ten temat, a jeżeli ktoś ma dalej jakieś obiekcje nie związane z tematem, to prosze na gg.