No i pierwsza eliminacja MP zaliczona,ogolnie bylo fajnie,w piatek troszke zimno,troche zmarzlem,zaliczylem dwa przejazdy na os SOKOLEC,niestety nie dane bylo zobaczyc gnajacego Pelikana

,ale coz wkrotce POLSKI,w miejscu gdzie bylem na pierwszym przejezdzie Junior przyciol troche skarpe,ale nic powaznego,widzialem MERE i mocno rozbite CLIO,zaraz za nim cisnal GUZEK,mocno chlopak sie staral,ale niestety kilkaset metrow nizej na zjezdzie do SIERPNICY przedobrzyl i poobijal CLIO i skonczyl poza droga,Drugi przejazd na spadaniu do SIERPNICY,na mostku,bylo calkiem przyjemnie.
Sobota minelo juz bardzo przyjemnie

,pogoda fajna,udalo sie zobaczyc cztery os-y,dwa razy WALIM i dwa razy SIERPNICA,drugi przejazd na patelniach pieknie pojechal MACIEJESKI,MAJCHER I MUCHA

(wszyscy na M

)
Potwierdzam slowa ze safeciarze nie popisali sie

,czepiali sie o byle co i zupelnie bez powodu,nie zwracalismy na nich uwagi(oczywiscie wtedy kiedy nie mieli racji)
Za wejsciowki tez nie placilismy,ale tylko dla tego ze wszedzie tam gdzie wjezdzalismy przed os-ami nie natrafilismy na bramki,jakbysmy trafili to by sie zaplacilo i po sprawie.
Jeszcze raz gratulacje dla zwyciezcow,szczegolnie dla Grzesia Grzyba,bardzo mi sie podobal,pozdrawiam i do zobacenia na POLSKIM
