motorsport.com

przez **zachu** » niedziela, 3 lut 2008, 17:00

Co do dojazdówek to mi się udało w piątek przyjechałem na maziarski szlak ponad 2 godziny przed startem i dojechałem bez problemu do samego odcinka (punkt 7 w WRC) ale sam potem jak wracałem to widziałem że droga była zamknięta kilka kilometrów wcześniej – głupota. A co do rajdu to wielkie gratulacje dla Steca, oczywiście Sztuka też zaskoczył, szkoda Frycza, Bębenka, Czopika, Sołka i Kuchar zaczął dobrze ale skończył poniżej oczekiwań. Najbardziej utkwiło mi w pamięci jak na 1 oesie w punkcie 6 w WRC Orski zahaczył (wpadł to za duże słowo) zaspę koło niego było dużo ludzi i nikt nie skoczył żeby go wypchnąć kierowca machał a ludzie stali dopiero jak zatrąbił to się ruszyli – bez sensu. Ale rajd jak najbardziej pozytywny

przez **niechwia** » niedziela, 3 lut 2008, 17:26

Po wykreceniu najlepszego czasu na odcinku (szybski nawet od Maciejewskiego w s1600 itd..) Firek/Niechwiadowicz Dachowali za metą lotną po uderzeniu w przepust . Obrazek

przez **SuN** » niedziela, 3 lut 2008, 17:28

Maciejewski w s1600 akurat nie dawal rady wiec marne porownanie hehe

przez **piterr** » niedziela, 3 lut 2008, 17:40

KaMiLL WRC napisał(a):Ja po raz pierwszy miałem okazje widzieć śnieg tej zimy Ogólnie rajd super i warto było jechać taki kawał drogi...
Podczas I etapu byłem na oesie Maziarski Szlak na ostrym spadaniu w lesie na szybkim łuku i tam było widać kto jest kozak Staniszewski zdecydowanie najszybciej, Kuzaj, Bębenek boki... Maciejewski i Bełtowski mieli duże problemy - wchodzili lewym bokiem w lewy zakręt
Nocy przejazd robił duże wrażenie
II etap to Hańczowa i szybka łuki tuż przed metą Kuzaj pełne boki...
na drugim przejezdzie Lubiak wypada poza drogę i parkuje Lancera pomiędzy drzewami, ale udaje mu się wyjechać - strata ok. 20 sekund.

Minusy rajdu to Park serwisowy, który w sobote zamienił się w grzęzowisko i
niektóre teamy miały problemy z wyjazdem jak np. ciężarówka serwisowa Bełtowskiego oraz pijani marshale [jest to niestety częsty widok na rajdach] jeden był tak pijany, że wpadł do rowu i nie mógł się z niego wydostać - żenada

"piterr" - pozdo dla Waszej ekipy w końcu przez jeden dzień byliśmy sąsiadami

Dzięki dzięki, podziwiam was, że aż z tak daleka przyjechaliście :wink:

A co do rajdu to podzielam Twoje zdanie sytuacja z tamtego roku z parkiem serwisowym niczego ich nie nauczyła w tym roku totalne grzęzawisko, wolny przejazd PPZM przez kibiców ok zgodzę się tylko oni po tym jak się okazało, że jest wolny nic nie robili aby to zmienić ludzie na zabezpieczeniu pijani, tragedia...

Ale atmosfera i ogólnie rajd się udał szczególnie 1 dzień

przez **niechwia** » niedziela, 3 lut 2008, 17:45

SuN napisał(a):Maciejewski w s1600 akurat nie dawal rady wiec marne porownanie hehe

Ale s1600 a astra n3 to jest porównanie... a pozatym tylko miał gorszy czas od N4 najlepszy w ośce

przez **gabrally** » niedziela, 3 lut 2008, 21:45

Jak to przed rajdem, 6 rano pobudka. Po 180 kilometrach jakże ciekawej i zachwycającej jazdy 206 ( przespałem całą ) wkońcu dotarliśmy na ten II etap, oes Lackowa. W planach było spadanie 500 metrów przed metą - podobno fajne i blisko, więc idziemy. Idziemy, idziemy, idziemy... Idziemy... 4 czy 5 kilometrów. KUR**!!! Choć biegiem pokonaliśmy to z bratem, niestety pierwsza 5 czy 6 już była na mecie. Tak to jest, przyjezdzac 10 minut przed oesem... ALE ŻEBY IŚĆ 5 KILOMETRÓW !!?? Ludzie dajcie spokój!

Rajd jako rajd, bardzo miły. Tylko ta organizacja.

Szybka decyzja - zostajemy dalej. Na drugi przejazd. Tak się nam miło trafiło, a bardziej mojej mamie, która już nie wytrzymywała na wietrze, miła starsza Pani na herbatkę zaprosiła...

I takżeśmy sobie w przerwach wpadali, coby sie zagrzać.

Spadanie i zakręt ciekawe. Było pare akcji, pare boków i pare kilo śniegu na plecach...

Jak na mój pierwszy rajd zimowy - jestem happy bardzo

PS Moje wypociny 1 raz cyfrówką: http://rallycards.dbv.pl/photogallery.php?album_id=5

przez **Gracko** » niedziela, 3 lut 2008, 22:55

Rajd super . Mieliśmy ze sobą grila , kiełbasę itp - 2 h godziny przed startem wjechaliśmy bez problemu tam gdzie chcieliśmy mieliśmy samochody zaparkowane na oesach co uniemożliwiało oczywiście śmiganie między odcinkami , ale oszczędziło drałowania kilometrami do odcinków Generalnie super zabawa tylko szkoda że pogoda puściła w drugi dzień i serwis się "rozjechał" .

przez **mortonrally** » poniedziałek, 4 lut 2008, 09:36

Ciekawe jak rajd wyjdzie pod wzgledem medialnym. Policjanci nie chcieli nawet TVP wpuscic i musieli dymac 4 km.

http://www.elefant.net.pl/rally/main.htm

przez **Szambelan** » poniedziałek, 4 lut 2008, 10:52

Nie podobał mi się ten rajd. W Gorlicach nie dość, że zimno, to jeszcze nie można dostać kebaba. Żenada, prosiłbym organizatorów o zwrócenie uwagi na tą kwestię, ponieważ istnieje duże prawdopodobieństwo, iż w przyszłym roku nie zawitam na ten rajd. Jeszcze na dojazdówce wpadłem w zaspe i w moim tuningowanym golfie uszkodzeniu uległo podświetlenie spodu. Musiałem zostawić moje fioletowe neony w jakiejś zaspie! Tak być nie może, drogi powinny być odśnieżane. Na oesach pierwszego dnia było za dużo śniegu, byłem cały mokry, nie wiedzieć czemu, ale moje pomarańczowe adidasy nadawały się na złom. To tyle ode mnie. Mam nadzieje, że w przyszłym roku będzie lepiej, bo pozostał duży niedosyt.

Pozdro dla ekipy kapiszona, z którym piliśmy nieco wóde. Przepraszam, że się rozebrałem do naga prowadząc auto.

przez **bzyq** » poniedziałek, 4 lut 2008, 10:57

rotfl?
żenua ten post.

EDIT:
Chociaż nie. Chyba zrozumiałem przesłanie ;-)

przez **Sylwek_GSi** » poniedziałek, 4 lut 2008, 11:02

wiecie gdzie i kiedy bedzie jakas relacja z rajdu magurskiego w telewizji? czy na TVN turbo jest jakis program rajdowy?

przez **Krzysiek_WrC** » poniedziałek, 4 lut 2008, 11:32

Sylwek_GSi napisał(a):wiecie gdzie i kiedy bedzie jakas relacja z rajdu magurskiego w telewizji? czy na TVN turbo jest jakis program rajdowy?

Jest nazywa się SPORRRT ,i pewnie jak będzie to najwcześniej w przyszłym tygodniu

przez **Cogonieznajom** » poniedziałek, 4 lut 2008, 17:37

Szambelan napisał(a):Nie podobał mi się ten rajd. W Gorlicach nie dość, że zimno, to jeszcze nie można dostać kebaba. Żenada, prosiłbym organizatorów o zwrócenie uwagi na tą kwestię, ponieważ istnieje duże prawdopodobieństwo, iż w przyszłym roku nie zawitam na ten rajd. Jeszcze na dojazdówce wpadłem w zaspe i w moim tuningowanym golfie uszkodzeniu uległo podświetlenie spodu. Musiałem zostawić moje fioletowe neony w jakiejś zaspie! Tak być nie może, drogi powinny być odśnieżane. Na oesach pierwszego dnia było za dużo śniegu, byłem cały mokry, nie wiedzieć czemu, ale moje pomarańczowe adidasy nadawały się na złom. To tyle ode mnie. Mam nadzieje, że w przyszłym roku będzie lepiej, bo pozostał duży niedosyt.

Pozdro dla ekipy kapiszona, z którym piliśmy nieco wóde. Przepraszam, że się rozebrałem do naga prowadząc auto.

...a ja nie do końca złapałem o co Ci chodzi Szambelanie, aczkolwiek liczę, że mnie oświecisz :?:

przez **piterr** » poniedziałek, 4 lut 2008, 18:03

Dołączam sie bo też nie zrozumiałem...

przez **Gucio** » poniedziałek, 4 lut 2008, 18:48

szambelan by tego nie napisał. To ewidentnie zacytowany post jakiegoś idioty z innego forum...
mam nadzieję szambelan :lol:

"moje pomarańczowe adidasy..."
:mrgreen:

Sylwek_gsi w ciekawych filmach Nahram1 dał link do magury z tvp info zripowane.Szukaj

motorsport.com

4 Rajd Magurski

Kto przegląda forum