Rajd Warszawski 2004

Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski

Moderator: SebaSTI

Postprzez subarek » niedziela, 10 paź 2004, 15:16

bounder napisał(a):frycz za watersplashem poczekal na pelikanskiego. gdy ten podjechal, to sie zatrzymal i obydwie zalogi weszly na dach swoich aut i sie zaczeli cieszyc. bardzo fajnie to wygladalo :D


Frycz nie czekał, a zalał sie i nie obie załogi :) a Pelikany stały na dachu, ale w zasadzie wszystko sie zgadza hehehe
subarek
N2
 
Posty: 118
Dołączył(a): środa, 22 wrz 2004, 23:34


Postprzez mototom » niedziela, 10 paź 2004, 15:17

Hehe Fryczu chyba raczej nie planował tej pary spod maski :D
Avatar użytkownika
mototom
A6
 
Posty: 1996
Dołączył(a): środa, 4 gru 2002, 22:48
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Jump » niedziela, 10 paź 2004, 15:45

Stałem obok miejsca gdzie Frycz się zatrzymał, powoli zacząłem iść w strone Punto, obok mnie przebiegł jakis koleś, ani safety, ani ogranizator, nie wiem może media w co wątpie. Wyglądał na bardzo zagrzanego całą sytuacja. Myślał, że Fiat sie popsuł, ja zresztą też tak myślałem, krzyknał coś do siebie, że Frycz musi z trasy zjechać, bo Pelikan jedzie no i wogole może być bajzel. Koleś z pełnym poswięceniem zaczął odrzucac opony wydzielające trase, żeby Frycz mógł z niej zjechać. Nie wiedziałem, że można tak szybko rzucać oponami 8) koleś naprawde był zagrzany tym co robił. Po wywaleniu kilku opon Frycz otwiera szybę i z pełnym spokojnem mówi do kolesia: "Co ty robisz ? błeheheee no i w tym momencie nadjerzdza Pelikański i chłopaki zaczynają się lansować :wink: 8)
Avatar użytkownika
Jump
N3
 
Posty: 231
Dołączył(a): czwartek, 1 sie 2002, 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez subarek » niedziela, 10 paź 2004, 15:50

To chyba byliśmy na innych Bemowach :) bo ja Frycza na dachy nie widziałem, a pare spod maski i owszem. Ponadto, raczej dość głupi byłby to myk w wykonaniu Sebastiana, nie sądzisz?????
subarek
N2
 
Posty: 118
Dołączył(a): środa, 22 wrz 2004, 23:34

Postprzez bounder » niedziela, 10 paź 2004, 16:27

stalem dosc daleko i wydawalo mi sie ze frycz tez stanal na dachu. no ale w kazdym razie sie cieszyl, podobnie jak pelikan, wiec chyba chociaz czesciowo to bylo zaplanowane. subarek: dlaczego mialoby to byc glupie ze strony sebastiana??
bounder
N3
 
Posty: 316
Dołączył(a): wtorek, 17 lut 2004, 01:45

Postprzez tomi_kl » niedziela, 10 paź 2004, 16:27

roubal napisał(a):przeszedłem się po parku maszyn, gdzie byłem świadkiem rozmowy Kuzaja z Czopikiem, którzy stwierdzili, że mają dosyć czekania, jest zimno i ciemno. To powiedziawszy, pojechali sobie z Bemowa


:twisted: :twisted: :twisted: *urwa co za buc , czekałem na niego od 15.00 i uwierzyłem w tą bajeczke. I przez to czekanie byłem na 1 we Wrocku :evil: :evil: :evil: :evil:
tomi_kl
A6
 
Posty: 1134
Dołączył(a): sobota, 2 lis 2002, 12:43

Postprzez qbus » niedziela, 10 paź 2004, 16:41

no my w sumie chcielismy jechać z Bemowa po Lubiaku ale zdecydowaliśmy że zostajemy i czekamy na Leszka. :evil:
w sumie i tak fajnie było Maciejewski booki zapinał, i bardzo podobał mi sie pojedynek Bębna i Sołowowa.
"Janusz żyje wśród nas. My kibice nigdy o Nim nie zapomnimy."
www.racingshop.pl
Avatar użytkownika
qbus
S1600
 
Posty: 2756
Dołączył(a): poniedziałek, 9 cze 2003, 14:49
Lokalizacja: Myślenice

Postprzez subarek » niedziela, 10 paź 2004, 17:05

bounder napisał(a):stalem dosc daleko i wydawalo mi sie ze frycz tez stanal na dachu. no ale w kazdym razie sie cieszyl, podobnie jak pelikan, wiec chyba chociaz czesciowo to bylo zaplanowane. subarek: dlaczego mialoby to byc glupie ze strony sebastiana??

Ze względów bezpieczeństwa. Mariusz dość mocno najechał na kałużę i dość nerwowo go sefciarze zatrzymywali. Takich rzecy nie robi się na oesie :) a takim jednak było Bemowo. Nie sądzę, by to było zaplanowane, a le wyszło całkiem miło :)
subarek
N2
 
Posty: 118
Dołączył(a): środa, 22 wrz 2004, 23:34

Postprzez tomi_kl » niedziela, 10 paź 2004, 17:45

Pare moich fotek z Rajdu Warszawskiego 2004. :arrow:

http://www.zleek.pl/?mod=3&gid=70

Jakby nie Bemowo i numer Leszka oraz Suzuki ze Zlina , to pozatym ekstra Rajd.Podobał mi się , tylko szkoda ze mało zakrętów.Ale i tak było lepiej niż w 2003r.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
tomi_kl
A6
 
Posty: 1134
Dołączył(a): sobota, 2 lis 2002, 12:43

Postprzez enka » niedziela, 10 paź 2004, 18:30

Pan Kuzaj ignoruje kibiców. Myśli, że wszystkie rozumy pozjadał. Nie obchodzi go to, że kibice stoją na zimnie i czekają na niego. Ale zobaczymy jak się okaże, że nie ma dla kogo już jeździć. Bo prawda jest taka, że gdyby nie kibice to nie jeździł. Janusz by nie olał kibiców.
enka
A5
 
Posty: 588
Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwi 2004, 18:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez pwrc » niedziela, 10 paź 2004, 20:11

jednego nie mogę zrozumieć-czy epilog był obowiązkowy
dla załóg, które rajd ukończyły??
a jesli tak, to dlaczego nie wystartowali Czoper, Grzyb, Kościuszko?

pisałem pytanie o obowiązkowość startu w epilogu na forum Warszawskiego, ale nikt mi nie odpowiedział więc moja wiedza opiera sie na tym, co usłyszałem od innych, a słyszałem różne wersje

wiekszośc twierdziła, że start jest obowiązkowy, a dobrowolnie moga wystartować ci, którzy nieukonczyli

:?:
Avatar użytkownika
pwrc
A5
 
Posty: 667
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 19:14
Lokalizacja: w-wa

Postprzez tomi_kl » niedziela, 10 paź 2004, 20:19

hm , na hodze zadałem pytanie piterpolska dlaczego KUZI nie pojechał Bemowa - zobaczymy co odpowie. Ciekawie wypowiedział sie na temat awarii Leszka - widac ze KUZI miał nerwowy wieczor w piątek.

http://rajdy.hoga.pl/rajdy_full.asp?strona=1&id=5967

Widzac info fiata na www.rallyonline.pl , wyglada na to ze Frycz i Punto bedzie jezdzic w RSMP 05 :) dobrze !!!
tomi_kl
A6
 
Posty: 1134
Dołączył(a): sobota, 2 lis 2002, 12:43

Postprzez **FanKuzaja** » niedziela, 10 paź 2004, 21:06

Wielkie gratulacje zdobycia Mistrza Polski przez Kuzaja. Ale nie ma się co ukrywać miał najlepszy sprzęt w polsce. Na wielkie brawa zasługują Bembenkowie za wspaniałą jazdę w całym sezonie i za walkę z Sołowowem.

Grzyb wsiadł do Suziki.. i okazał się bezkonkurencyjny.. w klasie S1600 przez cały sezon. Junior Kościuszko też zasłuuje na kilka słów pochwały zapowiada się że w 2005 roku może być grozny..

Szkoda tylko że sezon 2004 był taki krutki. ehhhh :?
Janusz Kulig 1969-2004
Michael Park 1966-2005
Na zawsze w sercach kibiców
______________________________________
Michael Park - Marko Where Are You...Where Are You
______________________________________
GG: 2963175

Leszeeek Ogień na Tłoki !!
Avatar użytkownika
**FanKuzaja**
A6
 
Posty: 1891
Dołączył(a): środa, 31 lip 2002, 15:54
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Jump » niedziela, 10 paź 2004, 21:15

subarek napisał(a):To chyba byliśmy na innych Bemowach :) bo ja Frycza na dachy nie widziałem, a pare spod maski i owszem. Ponadto, raczej dość głupi byłby to myk w wykonaniu Sebastiana, nie sądzisz?????


Mam foto Frycza i Pelikana na dachu, kiepska jakość niestety, ale jak zrobie galerie będzie to można zobaczyć :shock:
Avatar użytkownika
Jump
N3
 
Posty: 231
Dołączył(a): czwartek, 1 sie 2002, 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Ohlins » niedziela, 10 paź 2004, 21:20

tomi_kl napisał(a):hm , na hodze zadałem pytanie piterpolska dlaczego KUZI nie pojechał Bemowa - zobaczymy co odpowie. Ciekawie wypowiedział sie na temat awarii Leszka - widac ze KUZI miał nerwowy wieczor w piątek.

http://rajdy.hoga.pl/rajdy_full.asp?strona=1&id=5967

Widzac info fiata na www.rallyonline.pl , wyglada na to ze Frycz i Punto bedzie jezdzic w RSMP 05 :) dobrze !!!

no mam taka nadzieje że fiat zostanie
Avatar użytkownika
Ohlins
A6
 
Posty: 1969
Dołączył(a): środa, 10 gru 2003, 09:54
Lokalizacja: Bochnia

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do RSMP

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości

cron