uważam 59 zł to nie majątek za całą impreze ale jak powtarzam jesli chodzi frekwencje to była porażka bo pamietam jeszcze Barbórke z czasów gdy Siniarski leciał rallycroosową Skodą 105 i wtedy miejsce w 3 rzedzie było sukcesem .Dlatego uważam że miejsce publiczne jakim jest dworzec i parking powinni ''puscić'' jako ogólno dostepne bo jakiekolwiek ''ograniczenia widocznosci dla nie placących było żałosne . Widać że powoli formuła Barborki sie wyczerpuje ,nie ma już tej spontaniczności i prawdziwego kryterium asów . Brak np Kozaka i jego Clio a zapraszanie typa pod tytułem Stefan Romecki który poprawnie nie umie skrecić Lancerem a jest przez media szykowany na nastepce Kubicy wyglądało żenująco i nie wspomne a reszcie krawaciarzy i znajomych królika ktorzy brylowali na Karowej .......no ale to już sie dzieje od kilku lat wiec zjazd po równi pochyłej ...szkoda Barbary
Ja też dokładnie pamiętam Siniarskiego w skodzie. Jestem praktycznie na każdej Barbórce od 1988 roku.
Teoretycznie co do karnetów masz rację. Tylko:
- w tamtych czasach na barbórkę przychodziło 5 razy wiecej osób niż teraz, o karowej nawet nie wspominam.
- dlaczego nie informowali, kupując bilet za 30 zł - że jak wyjdziesz za ogrodzenie - to będziesz musiał kupić drugi bilet i lepiej wziąć karnet za 6 dych ??
- w tamtym roku tak nie było
- po drugie z roku na rok robi się typowa jazda na kasę i komercha
- w takiej sytuacji ,jak obecnie przedstawiają się MP, powinni odpuścić w ogóle bilety, bo - po pierwszze mają kasę od sponsorów i to z naddatkiem, a po drugie pzm-łot powinien w razie czego dołożyć się do imprezy, bo to mają w statucie.
Takie jest moje zdanie na ten temat.
Panowie co tu porownywac? Razem z Ratajem objechalismy wszystkie oesy razem z karowa na jednym kpl deszczowek :lol
Szacun, bo naprawdę widać było że zapier...lacie
A deszczówka robiła piękną robotę

Gratki
