Barbórka Warszawska

Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski

Moderator: SebaSTI

Re: Barbórka Warszawska

Postprzez Hubertos » niedziela, 13 gru 2015, 21:38

Rafał, planujesz całe GSMP w przyszłym roku? Może coś w RSMP pojechałbyś :) ?
Avatar użytkownika
Hubertos
A6
 
Posty: 1867
Dołączył(a): czwartek, 16 kwi 2009, 18:01
Lokalizacja: Krosno


Re: Barbórka Warszawska

Postprzez seal » niedziela, 13 gru 2015, 21:41

Hubertos napisał(a):Rafał, planujesz całe GSMP w przyszłym roku? Może coś w RSMP pojechałbyś :) ?

Jak w ogóle ruszy w 2016 RSMP! Ale jak ruszy to czekamy z niecierpliwością :twisted:
Avatar użytkownika
seal
A5
 
Posty: 794
Dołączył(a): sobota, 28 lip 2007, 14:22
Lokalizacja: Czasław

Re: Barbórka Warszawska

Postprzez madman » niedziela, 13 gru 2015, 22:19

Kubus napisał(a):Byśkiniewicza też, bo to akurat kierowca rajdowy, ale jechał samochodem wyścigowym ...(wooooowww kolejny szok)


Od kiedy Clio R3T to samochód WYŚCIGOWY?
"To że trzeba hamować poznawałem po tym, że wszyscy kibice zaczynali uciekać." - K. Hołowczyc
Avatar użytkownika
madman
N3
 
Posty: 285
Dołączył(a): sobota, 10 maja 2014, 09:59
Lokalizacja: Pomorze

Re: Barbórka Warszawska

Postprzez seal » niedziela, 13 gru 2015, 22:46

madman napisał(a):Od kiedy Clio R3T to samochód WYŚCIGOWY?

A jaki problem jest nim jechać góry?
Jeżeli samochód ma homologację, to można nim startować tu i tu, uwzględniając specyfikę klasy.
Najwięcej modyfikacji w pojeździe wynika z załącznika J i dotyczy bezpieczeństwa.
Avatar użytkownika
seal
A5
 
Posty: 794
Dołączył(a): sobota, 28 lip 2007, 14:22
Lokalizacja: Czasław

Re: Barbórka Warszawska

Postprzez Zoe » niedziela, 13 gru 2015, 22:52

seal napisał(a):
Zoe napisał(a):Ciekawi mnie czy Vacatowe Proto, (powstałe chyba w krótszym czasie niż na zakupioną R5 się czeka) nie wbiło czasem gwoździa do trumny dla Proto w rajdach...

Kiler robi szpeja do gór, GKSS zdaje chyba sobie z tego sprawę.

Myślę, że nawet na pewno zdają sobie sprawę. Mimo wszystko fakt, że można w kilka tygodni zrobić dobrze wyglądającego "Kundla", który w dodatku zaperwala na bank spędza paru osobom sen z powiek...
Avatar użytkownika
Zoe
A5
 
Posty: 658
Dołączył(a): niedziela, 6 wrz 2009, 02:00

Re: Barbórka Warszawska

Postprzez seal » niedziela, 13 gru 2015, 22:56

Zoe napisał(a):Myślę, że nawet na pewno zdają sobie sprawę. Mimo wszystko fakt, że można w kilka tygodni zrobić dobrze wyglądającego "Kundla", który w dodatku zaperwala na bank spędza paru osobom sen z powiek...

Na pewno bywałby oprotestowywany.
Avatar użytkownika
seal
A5
 
Posty: 794
Dołączył(a): sobota, 28 lip 2007, 14:22
Lokalizacja: Czasław

Re: Barbórka Warszawska

Postprzez gregortest » poniedziałek, 14 gru 2015, 08:32

Jak zaglądałem do środka to wyglądał na T16. Albo wierną replikę. Silnik był tam gdzie powinien być w T16, brzmiał też fajnie choć myślałem, że powinien być głośniejszy. Też spodziewałem się większych fajerwerków po nim ale chyba tam były jakieś problemy. Nie tylko z autem ale również (z całym szacunkiem) kierowca troszkę jednak zardzewiał. Straszna walka była, żeby dwójkę wbić.

Auto przyjechało niecałe dwa miesiace temu, więc mieli bardzo mało czasu, na przygotowanie. Druga sprawa to brak odpowiednich części. Ale podobno trafili na "magazyn".
Ten Peugeot jest - a właściwie był w wersji STRADALE. I jest to oryginał.
Co do czasów Ratajczyka i Grzesińskiego.
JAk wiadomo w tych warunkach robotę główną robi zawias + opona. I chłopaki poza zajebistymi umiejętnościami mieli również zaj ...opony.
A co i komu przeszkadzają Kianki na karowej ???
Jest to święto i w ramach podziękownia sponsorom należało to uszanować.
Komentujący....:)
No cóż .. Andrzej Chojnacki ma już swoje latka, kilka tytułów MP w rajdach - był bardzo szybkim zawodnikiem, ale brak kontaktu na bieżąco z rajdami dał taki efekt, a nie inny. Powinni się bardziej skupić na danym zawodniku i jego stylu jazdy, niż na opowieściach o Holandii itp :wink:
I też ponawiam pytanie o Brayana. Czemu nie pojechał Karowej...?? Na Ostatnim służewcu, strzeliło olejem bardzo mocno z odmy i jak by zasłabło...ale za chwilę było oki.
gregortest
A5
 
Posty: 820
Dołączył(a): piątek, 15 cze 2012, 12:10

Re: Barbórka Warszawska

Postprzez Sylwek_GSi » poniedziałek, 14 gru 2015, 08:59

ja mam pewne przemyślenia co tegorocznej Barbórce. Wyniki całego rajdu jak i Barbórki pokazują, że pomiędzy zasłużonych mistrzów Europy, czy czołówki RSMP jak Grzyb, Bouffier, Kuchar, Oleksowicz wbijają się mało znani kierowcy jak Ratajczyk (czy jest jakieś pokrewieństwo do Michała Ratajczyka czołowego kierowcy klasy N3 z lat 90?) czy Rafał Grzesińskiego, który zresztą już 2 rok pokazuje swoje możliwości. Grzesiński to co prawda Mistrz Polski 2014 roku GSMP, ale idę o zakład że wie o tym zaledwie garstka ludzi. I co? okazuje się że w Polsce mamy utalentowanych kierowców? Wynik Ratajczyka nie był przypadkowy, podobnie Grzesińskiego. Bardzo ładnie pojechał też Mirecki nie wspominając o Colinie. Są to goście którzy rzadko mają możliwość startów, ale pojawiając się w tak mocno obsadzonym rajdzie zaskoczyli i to dosłownie. Kuchar ma mecie Karowej stwierdził że nie ma szans na poprawę czasu. Jest to gość w tej chwili chyba z największym doświadczeniem w RSMP. Po czym kilka minut później jego czas poprawia zarówno Ratajczyk (Lancer!!) jak i Grzesiński, no czasu Kajtka nie trzeba komentować, ja sam przecierałem oczy ze zdumienia :lol: . I fajnie było by właśnie gdyby tacy zawodnicy mogli startować w pełnym cyklu RSMP. Wtedy poznalibyśmy pełną wartość naszej czołówki. Podejrzewam że czołowa trójka tego sezonu nie ma się czego obawiać i wstydzić, ale już kolejni zawodnicy mogli by mówić o wielkim sukcesie w momencie wejścia do top 10! Niestety zdążyliśmy się nieco przyzwyczaić do bylejakości w RSMP. Kilkanaście lat temu poziom był naprawdę mocny, nie było przypadkowych nazwisk w czołówce, nie było biznesmenów tylko profesjonalni kierowcy w profesjonalnych zespołach. I do czego zmierzam, marze o tym żeby tacy kierowcy trafili do RSMP z autem pozwalającym na ściganie w czubie. Może nagle by się okazało że i Lancer jeszcze jest w stanie wygrywać? Częściowo moje marzenie zostanie spełnione bo będzie i Brzeziński i Lisowski. A kolejnym kierowcą idealnie potwierdzającym moją teorię jest Wojtek Chuchała, który w 1 sezonie w RSMP i w tak mocnym aucie potrafił zdobyć tytuł.Oczywiście nic nie umniejszam Wojtkowi bo to wg mnie wielki talent, niestety marnujący się od roku!! Generalnie sezon 2016 będzie ciekawy, kierowców którzy mogą wygrywać rajdy będzie sporo (Habaj, Bouffier?, Grzyb, Brzeziński, Nivette, podejrzewam że i Lisowski) do tego reszta w R5 jak Kuchar, Oleksowicz, może Gabryś, może Kasperczyk i jakiś inny biznesmen :)
Avatar użytkownika
Sylwek_GSi
A5
 
Posty: 887
Dołączył(a): piątek, 3 paź 2003, 19:32
Lokalizacja: Krosno

Re: Barbórka Warszawska

Postprzez seal » poniedziałek, 14 gru 2015, 09:51

Sylwek_GSi napisał(a):mało znani kierowcy jak Ratajczyk (czy jest jakieś pokrewieństwo do Michała Ratajczyka czołowego kierowcy klasy N3 z lat 90?) czy Rafał Grzesińskiego, który zresztą już 2 rok pokazuje swoje możliwości. Grzesiński to co prawda Mistrz Polski 2014 roku GSMP, ale idę o zakład że wie o tym zaledwie garstka ludzi.

Sylwek_GSi Załuż, Korczyna pod nosem, całe Krosno musi ich znać :-)
Wydaje mi się, że wiele osób zna te nazwiska i ich osiągnięcia, zwłaszcza Grześka, nie można się zamykać tylko na RSMP.
Avatar użytkownika
seal
A5
 
Posty: 794
Dołączył(a): sobota, 28 lip 2007, 14:22
Lokalizacja: Czasław

Re: Barbórka Warszawska

Postprzez gregortest » poniedziałek, 14 gru 2015, 10:21

Kuchar ma mecie Karowej stwierdził że nie ma szans na poprawę czasu. Jest to gość w tej chwili chyba z największym doświadczeniem w RSMP. Po czym kilka minut później jego czas poprawia zarówno Ratajczyk (Lancer!!) jak i Grzesiński, no czasu Kajtka nie trzeba komentować, ja sam przecierałem oczy ze zdumienia

Co do Tomka Kuchara, to jego budżet w tym roku, była zaledwie wystarczajacy na RSMP i to też mocno okrojony w zapasowe graty .
Wszyscy oprócz Kuchara mieli na barbórce Fiestę R5 + - a to około 30 tys funtów. Poza tym opony i jeszcze raz opony. To jest podstawa przy takiej pogodzie.
gregortest
A5
 
Posty: 820
Dołączył(a): piątek, 15 cze 2012, 12:10

Re: Barbórka Warszawska

Postprzez posejdon » poniedziałek, 14 gru 2015, 11:04

Sylwek_GSi napisał(a):Wyniki całego rajdu jak i Barbórki pokazują, że pomiędzy zasłużonych mistrzów Europy, czy czołówki RSMP jak Grzyb, Bouffier, Kuchar, Oleksowicz wbijają się mało znani kierowcy jak Ratajczyk(...)

Co z tego skoro sam słyszałem jak pan prezenter w jakichś wiadomościach sportowych w TV powiedział, że "na podium rajdu oraz na Karowej niespodzianki nie było"? :lol:

Taka dygresja :)
Jestem Kubicomaniakiem!
Avatar użytkownika
posejdon
A5
 
Posty: 718
Dołączył(a): wtorek, 13 paź 2009, 21:21
Lokalizacja: Bródno

Re: Barbórka Warszawska

Postprzez seal » poniedziałek, 14 gru 2015, 11:51

gregortest napisał(a):Wszyscy oprócz Kuchara mieli na barbórce Fiestę R5 + - a to około 30 tys funtów. Poza tym opony i jeszcze raz opony. To jest podstawa przy takiej pogodzie.

Tomka można było zobaczyć na pieszych przejazdach Karowej przez większą część relacji TV ;-)
Avatar użytkownika
seal
A5
 
Posty: 794
Dołączył(a): sobota, 28 lip 2007, 14:22
Lokalizacja: Czasław

Re: Barbórka Warszawska

Postprzez cubus1 » poniedziałek, 14 gru 2015, 12:48

Prawie się tu nie wypowiadam ale czytam zawsze ;)

Co do Barbórki...jakoś nie mogłem w tym roku odczuć jej klimatu z poprzednich lat...ale to subiektywna ocena. Chciałbym jednak skupić się na Karowej, a konkretnie organizacji.
Na ul. Browarnej byłem o 16.50. Następnie przecierając oczy ze zdziwienia nie mogłem uwierzyć w to co widzę, czyli mega długą kolejkę, w której stałem do 17.55. Oczywiście buractwo wbijało się bokami ale nie ma co powielać takich zachowań, więc stałem grzecznie z innymi w kolejce. Wiadomo, że jest to impreza masowa stąd przeszukiwanie osób wchodzących i ich toreb czy plecaków w poszukiwaniu bomb, tasaków, rur stalowych i gorzały ;) Ale litości...za pomocą dwóch wąskich wejść i 4 ochroniarzy to musi trwać ile trwało... W poprzednich latach zakazali wnoszenia termosów, herbatek itp. Więc przyszedłem z myślą, że kupię coś na miejscu. Niestety myliłem się.
Są to niuanse tak naprawdę ale widać, że organizator po skasowaniu kasy za bilety nie dba już o kibica choćby w tym aspekcie.
cubus1
 
Posty: 11
Dołączył(a): piątek, 6 lis 2009, 10:44

Re: Barbórka Warszawska

Postprzez posejdon » poniedziałek, 14 gru 2015, 13:23

cubus1 napisał(a):Prawie się tu nie wypowiadam ale czytam zawsze ;)

Co do Barbórki...jakoś nie mogłem w tym roku odczuć jej klimatu z poprzednich lat...ale to subiektywna ocena. Chciałbym jednak skupić się na Karowej, a konkretnie organizacji.
Na ul. Browarnej byłem o 16.50. Następnie przecierając oczy ze zdziwienia nie mogłem uwierzyć w to co widzę, czyli mega długą kolejkę, w której stałem do 17.55. Oczywiście buractwo wbijało się bokami ale nie ma co powielać takich zachowań, więc stałem grzecznie z innymi w kolejce. Wiadomo, że jest to impreza masowa stąd przeszukiwanie osób wchodzących i ich toreb czy plecaków w poszukiwaniu bomb, tasaków, rur stalowych i gorzały ;) Ale litości...za pomocą dwóch wąskich wejść i 4 ochroniarzy to musi trwać ile trwało... W poprzednich latach zakazali wnoszenia termosów, herbatek itp. Więc przyszedłem z myślą, że kupię coś na miejscu. Niestety myliłem się.
Są to niuanse tak naprawdę ale widać, że organizator po skasowaniu kasy za bilety nie dba już o kibica choćby w tym aspekcie.

Pierwszy raz byłeś na Karowej? Przecież odkąd ogrodzili wszystko i porobili te strefy i karnety to zawsze tak jest. Bramki otwierali o 16 więc trzeba było być o 15:50 a nie godzinę później.
Jestem Kubicomaniakiem!
Avatar użytkownika
posejdon
A5
 
Posty: 718
Dołączył(a): wtorek, 13 paź 2009, 21:21
Lokalizacja: Bródno

Re: Barbórka Warszawska

Postprzez Mad Max » poniedziałek, 14 gru 2015, 13:30

Zajcev napisał(a):hm a czy lepiej jest, żeby Ci co zapłacili czuli się jak frajerzy że zapłacili a kto inny ogląda za darmo? :)
są dwie opcje, albo biletujemy i pobieramy kasę za wstęp, wtedy oczywiste jest, że jak ktoś nie zapłaci, nie ogląda,
albo nie biletujemy i każdy ogląda za free... to jest najlepsze rozwiązanie, ale jest niestety jak jest i organizator biletuje imprezę, dlatego trzeba się z tym pogodzić.. też wiele razy chciałem iść na jakiś koncert, ale za darmo nikt mnie nie wpuścił ;)
nie żebym bronił tutaj organizatora, ale bądźmy rozsądni, tak już jest..
Jest jeszcze III opcja - PZM jako promotor sportów motorowych, mógłby w ramach promocji rajdów w Polsce sypnąć parę złotych żeby taki odcinek jak ten pod Narodowym nie był biletowany i był otwarty dla kibiców i zwykłych zjadaczy chleba - do tego organizatorzy owinęli przed rajdem folią cały peron stacji (choć oglądanie z jej peronów tego odcinka zza szyby to jak lizanie loda przez papierek) natomiast z chodnika wzdłuż ul.Zielenieckiej można było oglądać bez przeszkód i skepowania - więc trochę gdzie tu sens i logika. Ja nie widzę problemu w tym że trzeba kupić bilet/karnet ale coś dla promocji rajdów w Polsce można by było zrobić, tym bardziej jeśli ten odcinek odbywa się praktycznie w centrum miasta więc o dodatkową publikę nie trudno.

Diwados1 napisał(a):I zaczelo sie dziac :D ii deszcz zaczal padac he eh niby ta sama droga, szybcy kierowcy ale jak sobie przypomne, nie wiem ktory rok 2000 lub 2001 kiedy jak czolowka miala jechac sypnelo sniegiem Kulig w Focusie WRC Holek chyba wtedy jeszcze w Subaru, to byl magiczny czas :)
Twojego tekstu o puszczaniu na Karowej Kia Picanto nawet nie będę komentował (i pozostałych madrości również) bo szkoda klawiatury i Zajcev oraz koledzy już ci wytłumaczyli czym jest Barbórka i Karowa, ale z pamięcią też chyba u Ciebie nie najlepiej, w 2000 było sucho, w 2001 było wilgotno ale Hołek nie jechał Imprezą, śnieg to padał w 2002 i ciężko na sercu się robiło jak trzeba było patrzeć jak Kulig w Focusie i Kuzaj w 206 męczą się na tej brei śniegopodobnej

seal napisał(a):
gregortest napisał(a):Wszyscy oprócz Kuchara mieli na barbórce Fiestę R5 + - a to około 30 tys funtów. Poza tym opony i jeszcze raz opony. To jest podstawa przy takiej pogodzie.

Tomka można było zobaczyć na pieszych przejazdach Karowej przez większą część relacji TV ;-)
To już tradycja że Tomek lubi pieszo "po lansować" się na Karowej :wink: :wink: :wink: ale wygłupy z urwanym kołem Brusia mógł sobie darować

cubus1 napisał(a):Co do Barbórki...jakoś nie mogłem w tym roku odczuć jej klimatu z poprzednich lat...ale to subiektywna ocena.
Moja subiektywna ocena od dobrych kilku lat jest taka sama :wink:
cubus1 napisał(a):Chciałbym jednak skupić się na Karowej, a konkretnie organizacji.
Na ul. Browarnej byłem o 16.50. Następnie przecierając oczy ze zdziwienia nie mogłem uwierzyć w to co widzę, czyli mega długą kolejkę, w której stałem do 17.55. Oczywiście buractwo wbijało się bokami ale nie ma co powielać takich zachowań, więc stałem grzecznie z innymi w kolejce. Wiadomo, że jest to impreza masowa stąd przeszukiwanie osób wchodzących i ich toreb czy plecaków w poszukiwaniu bomb, tasaków, rur stalowych i gorzały ;) Ale litości...za pomocą dwóch wąskich wejść i 4 ochroniarzy to musi trwać ile trwało... W poprzednich latach zakazali wnoszenia termosów, herbatek itp. Więc przyszedłem z myślą, że kupię coś na miejscu. Niestety myliłem się.
Na Browarnej już od kilku lat tak wygląda sytuacja więc nie rozumiem zdziwienia, a katering ostatnio to był chyba dwa lata temu.
posejdon napisał(a):Pierwszy raz byłeś na Karowej? Przecież odkąd ogrodzili wszystko i porobili te strefy i karnety to zawsze tak jest. Bramki otwierali o 16 więc trzeba było być o 15:50 a nie godzinę później.
Przychodząc o 18 tak jak ja też spokojnie znalazł byś miejsce z ładnym widokiem, od trzech lat to nie jest jakiś za specjalny problem.

Dla mnie Barbórka bardzo udana - obejrzeliśmy dwa razy cały Służew i dwa razy czołówkę + Legendy na Narodowym + Karowa
Karowa jak na święto polskiego motorsportu w końcu zrobiona z głową, wszystkiego po trochu i wszystko w swojej kolejności, zabrakło mi tylko akcentu rallycrosowego (no chyba że za taki można uznać Brusia i Borysa w malczaku - chyba że coś przeoczyłem)
Wyników nie będę komentował bo każdy widziała co i jak ale technika jazdy Kajta zrobiła na mnie olbrzymie wrażenie i niestety ale naszym stałym bywalcom rsmp sporo do niego brakuje
Martwi mnie tylko bardzo mała ilość kibiców zarówno na rajdzie jak i na Karowej.
Avatar foto. by Marcin Kaliszka
Jest jedna rzecz dla której warto żyć - RAJDY!!! i nie zmienia się nic

http://www.modelowanie.fora.pl
Na warsztacie:

Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Mad Max
S2000
 
Posty: 4515
Dołączył(a): poniedziałek, 16 paź 2006, 11:50
Lokalizacja: Celestynów/Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do RSMP

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

cron