Moderator: SebaSTI
brtq napisał(a):Podajesz argument totalnie bezsensowny, proto to samochody które przy relatywnie niskich kosztach pozwalają na dość szybką, widowiskową jazdę. Nie są to jakieś dziwne samoróby tylko profesjonalne rajdówki, takie stajnie jak Dytko Sport nie robią fuszerki.
Nigdy nie wiadomo co się stanie z takim autem ? A jak wygląda sytuacja osób, które składają Astry w szopach totalnie po kosztach... Te auta są dużo bardziej niebezpieczne od proto.
viper napisał(a):brtq napisał(a):Podajesz argument totalnie bezsensowny, proto to samochody które przy relatywnie niskich kosztach pozwalają na dość szybką, widowiskową jazdę. Nie są to jakieś dziwne samoróby tylko profesjonalne rajdówki, takie stajnie jak Dytko Sport nie robią fuszerki.
Nigdy nie wiadomo co się stanie z takim autem ? A jak wygląda sytuacja osób, które składają Astry w szopach totalnie po kosztach... Te auta są dużo bardziej niebezpieczne od proto.
Nie czytasz uważnie przeczytaj jeszcze raz co napisałem. Nie chodzi o samochody dytki....
viper napisał(a): Niech jeździ wszystko ale " normalnego" sprawdzonego itd.
brtq napisał(a):viper napisał(a):brtq napisał(a):Podajesz argument totalnie bezsensowny, proto to samochody które przy relatywnie niskich kosztach pozwalają na dość szybką, widowiskową jazdę. Nie są to jakieś dziwne samoróby tylko profesjonalne rajdówki, takie stajnie jak Dytko Sport nie robią fuszerki.
Nigdy nie wiadomo co się stanie z takim autem ? A jak wygląda sytuacja osób, które składają Astry w szopach totalnie po kosztach... Te auta są dużo bardziej niebezpieczne od proto.
Nie czytasz uważnie przeczytaj jeszcze raz co napisałem. Nie chodzi o samochody dytki....
Odwołałem się do stajni Dytko Sport, bo podałeś przykład Płachytki, jego samochód obsługiwał Dytko i pożar w tym aucie nie wynika z tego że te auta to szrot.viper napisał(a): Niech jeździ wszystko ale " normalnego" sprawdzonego itd.
Te samochody są jak najbardziej "normalne", nie ma w nich nic złego, niebezpiecznego
MSG Racing napisał(a):Tak jakby R5 czy R3 źle złożone po przeglądzie nie mogło się zapalić czy coś. Nie mówiąc o masie innych aut. Proszę Cię nie rób jaj.
wanderer napisał(a):Jakoś gdzie indziej te Proto i inne wynalazki jak Maxi Rally jeżdżą i jest spoko.
Mi się wydaje że wynikało stąd że pomimo że miało to być budowane na EVO to się chłopcy dorwali do grzebania przy silniku... i myślę że tego najbardziej się boi PZM, żeby za chwilę nie jeździły wynalazki po 500KM.brtq napisał(a):Odwołałem się do stajni Dytko Sport, bo podałeś przykład Płachytki, jego samochód obsługiwał Dytko i pożar w tym aucie nie wynika z tego że te auta to szrot.viper napisał(a):brtq napisał(a):Podajesz argument totalnie bezsensowny, proto to samochody które przy relatywnie niskich kosztach pozwalają na dość szybką, widowiskową jazdę. Nie są to jakieś dziwne samoróby tylko profesjonalne rajdówki, takie stajnie jak Dytko Sport nie robią fuszerki.
Nigdy nie wiadomo co się stanie z takim autem ? A jak wygląda sytuacja osób, które składają Astry w szopach totalnie po kosztach... Te auta są dużo bardziej niebezpieczne od proto.
Nie czytasz uważnie przeczytaj jeszcze raz co napisałem. Nie chodzi o samochody dytki....
A to teraz jak gdzieś tym przyp**** to się nie bedą czepiać ?? Co im powie organizator?? Chcieli startować to im pozwoliliśmy... no proszę Cię...Zoe napisał(a):MSG Racing napisał(a):Tak jakby R5 czy R3 źle złożone po przeglądzie nie mogło się zapalić czy coś. Nie mówiąc o masie innych aut. Proszę Cię nie rób jaj.
Myślę, że w PZM wiedzą jak jest. Ewentualna prokuratura i massmedia nie, a tego już PZM się boi w razie (stuk,stuk w niemalowane) "W".
Więc po to można stworzyć odpowiedni regulamin żeby "byle kto" takich samochodów nie składał.viper napisał(a):wanderer napisał(a):Jakoś gdzie indziej te Proto i inne wynalazki jak Maxi Rally jeżdżą i jest spoko.
Kurde wy nie rozumiecie nie chodzi o proto budowane w profesjonalnej firmie tylko takie u kowala.
Mad Max napisał(a):A to teraz jak gdzieś tym przyp**** to się nie bedą czepiać ?? Co im powie organizator?? Chcieli startować to im pozwoliliśmy... no proszę Cię...Zoe napisał(a):MSG Racing napisał(a):Tak jakby R5 czy R3 źle złożone po przeglądzie nie mogło się zapalić czy coś. Nie mówiąc o masie innych aut. Proszę Cię nie rób jaj.
Myślę, że w PZM wiedzą jak jest. Ewentualna prokuratura i massmedia nie, a tego już PZM się boi w razie (stuk,stuk w niemalowane) "W".
viper napisał(a):wanderer napisał(a):Jakoś gdzie indziej te Proto i inne wynalazki jak Maxi Rally jeżdżą i jest spoko.
Kurde wy nie rozumiecie nie chodzi o proto budowane w profesjonalnej firmie tylko takie u kowala.
viper napisał(a):No właśnie i tego nie jestes wstanie zrobic, bo co. W regulaminie napiszesz monopol na proto, a jest wiele firm mniejszych i większych ktore podje by sie takiej budowy. Mamy demokracje.
Może się zdecyduj na jedną wersję bo najpierw walisz tekst o kowalach a teraz piszesz że jest wiele mniejszych i większych firm które się mogą tego podjąć...viper napisał(a):No właśnie i tego nie jestes wstanie zrobic, bo co. W regulaminie napiszesz monopol na proto, a jest wiele firm mniejszych i większych ktore podje by sie takiej budowy. Mamy demokracje.
No właśnie ja sobie też próbowałem to jakoś wytłumaczyć i jedyne co przychodzi mi do głowy to raczej strach że te auta staną się strasznie mocne a to pociągnie za sobą wyścig zbrojeńZoe napisał(a):Nie wiem, szukam jakiegokolwiek racjonalnego powodu i jedyny (ok, średnio racjonalny) który przyszedł mi do głowy to strach, że jak się takie auta będą liczyć w generalce to będzie większa presja, większa szansa na dzwona i tak dalej.
Ja osobiście nie widzę przeciwwskazań, żeby OPEN latało w generali.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 8 gości