Zajcev napisał(a): myślałem, że już mnie nic tutaj nie zaskoczy, ale teksty typu Sołowow be, bo woli jeździć sam .. niż dać kasę Kubicy...
Nie chodzi o danie kasy, tylko zasponsorowanie zespołu (zawodnika) rajdowego. Naprawdę nie widzisz różnicy? Dla mnie Sołowow, jest tutaj najbardziej negatywnym przykładem w kraju.
Zajcev napisał(a):drogi Kajtofan , kto CI broni rozkręcić swój biznes i dorobić się kasy jak Sołowow
Nikt. I jak najbardziej dorabiam się i rozkręcam biznes.
Zajcev napisał(a): wtedy jak najbardziej rozdawaj swoją kasę innym, żeby mogli sobie pojeździć
Oczywście. Gdybym był właścicielem tylu firm co Sołowow i zgromadził taki majątek, ma pewno duża kasa szła by na wsparcie polskich rajdów i polskich obiecujących zawodników.
Zajcev napisał(a):a w ogóle, to zamiast kupować w weekend piwo, kupiłbyś jakąś zabawkę i podrzucił do najbliższego domu dziecka, oo albo zrób przelew na konto jakiegoś kierowcy, przecież masz kasę, nie ubędzie Ci, dobrze jest mówić co kto ma robić ze swoimi pieniędzmi
Dla Sołowowa wydać 10 mln zł na sezon dla Kubicy , to jak dla mnie dać 100 zł na cele charytatywne. Co roku daję nawet 10 razy tyle, a i wspieram miejscowych zawodników.
Ale, tak jak pisałem trzeba widzieć coś jeszcze oprócz czubka swojego nosa.
Hubertos napisał(a):@Kajtofan
Czasy komunizmu już dawno skończyły się w Polsce. Sołowow doszedł do tych pieniędzy tylko i wyłącznie ciężką pracą i nie masz prawa narzekać na co ma ochotę ją wydawać.
Akurat ciężką pracą to się do takich pieniędzy nie dochodzi. A poza tym co ma komunizm do wspierania zawodników sportowych?
