Subaru Poland Rally 2006 (Rajd Wawelski)

Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski

Moderator: SebaSTI

Postprzez jarmaj » wtorek, 9 maja 2006, 17:56

WRCfan napisał(a):Czyli generalnie rzecz biorąc, jak ktoś ma (...) nadmiar obowiązków służbowych, to nie ma prawa być fanem rajdów...no cóż, bywa... :roll:


Tak jest. Z tymi cholernymi piątkami to się zrobiła taka pie.... świecka tradycja...
Beznadziejna tradycja! :evil:
Ekipa organizująca Elmot jakoś zdaje sobie sprawę z tego co napisał WRC fan, reszta ma to widać w czterech literach.
Więc na Krakowski/Wawelski/Getin czy jak mu tam nie pojadę. Widocznie cienki ze mnie fan rajdów....
Avatar użytkownika
jarmaj
 
Posty: 23
Dołączył(a): środa, 21 wrz 2005, 00:04
Lokalizacja: gliwice


Postprzez bzyq » wtorek, 9 maja 2006, 19:23

ej no nie przesadzajcie, wiadomo że lipa jest z tą organizacja rajdów w Polsce, ale w zeszłym roku organizatorzy Getin rally naprawdę sie spisali.

Faktycznie. Strasznie sie spisali.
Solek, Maciek Baran, Kuzi i Maciek Szczepaniak ludzi przestawiali... Zeby tak kazdy robil. Moze sie i czepiam, ale drazni mnie to, ze za kazdym razem maja tyle do powiedzenia i zgrywaja wazniakow ( organizator znaczy sie ), a sami na wlasnym podworku zenade odbebniaja.
W tym roku mam nadzieje jednak, ze wszystko bedzie wporzadku, i bedzie co ogladac.
A tak baj de łej skoro mowimy o odcinkach medialnych :
Co sadzicie o tym, zeby medialke puscic z pomiarem czasu, ale nie wliczac go do koncowej klasyfikacji ?? Dodalo by to troche smaczku calej imprezie, frajde dla kibicow bo kazdy bokiem by latal, i w TV duzo bardziej interesujaco by to wygladalo. Dochodzi jednak problem zamykania jakby bez potrzeby kawalka miasta ....
Edek z krainy kredek ;p
bzyq
A6
 
Posty: 1247
Dołączył(a): poniedziałek, 20 wrz 2004, 15:20
Lokalizacja: Krosno

Postprzez Marmetal » wtorek, 9 maja 2006, 20:18

bzyq napisał(a):A tak baj de łej skoro mowimy o odcinkach medialnych :
Co sadzicie o tym, zeby medialke puscic z pomiarem czasu, ale nie wliczac go do koncowej klasyfikacji ?? Dodalo by to troche smaczku calej imprezie, frajde dla kibicow bo kazdy bokiem by latal, i w TV duzo bardziej interesujaco by to wygladalo. Dochodzi jednak problem zamykania jakby bez potrzeby kawalka miasta ....


Pomysł niegłupi, ale robienie oddzielnego odcinka tylko dla kibiców i telewizji nie ma większego sensu. Myślę, że ludziom oglądającym oes w TV bardziej podobałaby się walka na czas, o setne sekundy niż jazda bokami. Poza tym jak wspomniałeś, dochodzi problem zamykania części miasta.
Marmetal
S2000
 
Posty: 3290
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 15:20

Postprzez gumowy » środa, 10 maja 2006, 07:19

bzyq napisał(a):Faktycznie. Strasznie sie spisali.
Solek, Maciek Baran, Kuzi i Maciek Szczepaniak ludzi przestawiali... Zeby tak kazdy robil. Moze sie i czepiam, ale drazni mnie to, ze za kazdym razem maja tyle do powiedzenia i zgrywaja wazniakow ( organizator znaczy sie ), a sami na wlasnym podworku zenade odbebniaja.
W tym roku mam nadzieje jednak, ze wszystko bedzie wporzadku, i bedzie co oglądać


:shock: czy my mówimy o tym samym rajdzie??
z tego co sam widziałem i tego co mi mówili inni reporterzy to tylko Kuzaj latał jak kot z pecherzem...
bez kitu, za chwile ktos wyjedzie z tekstem, ze wszyscy kierowcy robili za porządkowych. :D
SUBAROHOLIK
Avatar użytkownika
gumowy
N1
 
Posty: 99
Dołączył(a): piątek, 9 gru 2005, 08:53
Lokalizacja: Krakooff

Postprzez Philippe » środa, 10 maja 2006, 09:30

Leszek i Michał faktycznie podjechali do kibiców z prośbą, żeby zeszli z mostu i pewnie gdyby było miejsce na dole, żeby stanąć gdzieś w miejscach w których widać cokolwiek, to pewnie by i zeszli. miejmy nadzieje, że w tym roku miejsca dostępne dla kibiców będą jasno określone. Po prologu jednak - moim zdaniem - nie było już większych problemów organizacyjnych. Pozdrawiam:)
Avatar użytkownika
Philippe
A5
 
Posty: 640
Dołączył(a): piątek, 5 maja 2006, 16:21

Postprzez bzyq » środa, 10 maja 2006, 14:09

gumowy napisał(a):
:shock: czy my mówimy o tym samym rajdzie??
z tego co sam widziałem i tego co mi mówili inni reporterzy to tylko Kuzaj latał jak kot z pecherzem...
bez kitu, za chwile ktos wyjedzie z tekstem, ze wszyscy kierowcy robili za porządkowych. :D


Nie mowie ze wszyscy, ale sam bylem swiadkiem takiego zachowania kolo mostu. Po prostu brak organizacji. Sam ludzi przestawialem, bo "sedziowie" nie bardzo wiedzieli o co kaman.
Po prologu jednak - moim zdaniem - nie było już większych problemów organizacyjnych. Pozdrawiam:)

Co do tego to sie zgadzam. Zdaje sobie sprawe z tego, ze jak sie robi pierwszy raz taki prolog, to to wymaga sporo pracy, bo organizacja odcinka specjalnego gdzies poza miastem jest duzo prostsza sprawa. Do tego nie ma tam tylu kibicow na raz, i prosciej jest nad tym zapanowac.
Mam nadzieje ze teraz bedzie duzo lepiej.
pozdrawiam
Edek z krainy kredek ;p
bzyq
A6
 
Posty: 1247
Dołączył(a): poniedziałek, 20 wrz 2004, 15:20
Lokalizacja: Krosno

Postprzez rallyfan2 » środa, 10 maja 2006, 14:28

heh dla mnie wogole zeszloroczny prolog to byla porazka .Nie rozumiem dlaczego nie pozwolono stac na moscie , przeciez miejsca gdzie stali kibicxe byly odgrodzone grubymi barierkami .Poza tym moscie nie ma zakretow , a jak wiadomo na rajdach nie w takich miescach sie stoi i nikt ldzi nie usuwa .Pamietam ze niektorzy mowili ze jak odwolaja prolog to zrobia niezla rewolte w miescie :lol: , pewnie jacys pilkarze pilarsy byli okazyjne
rallyfan2
A6
 
Posty: 1021
Dołączył(a): środa, 9 lut 2005, 19:25

Postprzez Andrzej » środa, 10 maja 2006, 15:29

bzyq napisał(a):
ej no nie przesadzajcie, wiadomo że lipa jest z tą organizacja rajdów w Polsce, ale w zeszłym roku organizatorzy Getin rally naprawdę sie spisali.

Faktycznie. Strasznie sie spisali.
Solek, Maciek Baran, Kuzi i Maciek Szczepaniak ludzi przestawiali... Zeby tak kazdy robil. Moze sie i czepiam, ale drazni mnie to, ze za kazdym razem maja tyle do powiedzenia i zgrywaja wazniakow ( organizator znaczy sie ), a sami na wlasnym podworku zenade odbebniaja.
W tym roku mam nadzieje jednak, ze wszystko bedzie wporzadku, i bedzie co ogladac.
A tak baj de łej skoro mowimy o odcinkach medialnych :
Co sadzicie o tym, zeby medialke puscic z pomiarem czasu, ale nie wliczac go do koncowej klasyfikacji ?? Dodalo by to troche smaczku calej imprezie, frajde dla kibicow bo kazdy bokiem by latal, i w TV duzo bardziej interesujaco by to wygladalo. Dochodzi jednak problem zamykania jakby bez potrzeby kawalka miasta ....


Tu sie nie zgodze.Nad takim bydlem nie mozna zapanowac.Nie raz mozna zobaczyc jak kibice smieje sie safeciarzowi w twarz i robie dokladnie na odwrot.A kierowca rajdowy to co innego - on jest dla kazdego fana rajdow wielkim autorytetem :D
Avatar użytkownika
Andrzej
A6
 
Posty: 1522
Dołączył(a): niedziela, 28 sie 2005, 18:41
Lokalizacja: Gliwice / Kraków

Postprzez Philippe » środa, 10 maja 2006, 15:54

Tu nawet nie chodzi o autorytet zawodników, lecz o rozsądek organizatorów. Pozwalajmy stac kibicom tam gdzie jest bezpiecznie - czyli nie zakazujmy stania im na moscie :) Jak mowie na zakrętach kibiców od rajdówki oddzielał krawężnik i było ok, na moście (prosty odcinek) - bariera i było źle ;) Nie rozumiem takich zachowań, albo budzenia sie 10 minut przed odcinkiem, że na moście nie wolno stać.

Licze na jasne "reguły kibicowania" w tym roku, rozsądek i brak paniki. W końcu w tym roku ten odcinek już nie będzie organizowany po raz pierwszy i nie będzie wymówki. A w nastepne dwa dni licze na organizacje taka jak przed rokiem i emocje - jak zawsze na rajdach w okolicach krakowa:)

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Philippe
A5
 
Posty: 640
Dołączył(a): piątek, 5 maja 2006, 16:21

Postprzez bzyq » środa, 10 maja 2006, 16:33

Tu sie nie zgodze.Nad takim bydlem nie mozna zapanowac.Nie raz mozna zobaczyc jak kibice smieje sie safeciarzowi w twarz i robie dokladnie na odwrot

Moze troche za ostro powiedziane, bo ani ja, ani reszta bydlem sie nie czuje, ale co niec prawdy w tym jest. Ok. Smieja sie. Ale tu w takim razie rodzi sie pytanie : to po co do cholery wszedzie stoi ochrona i policja ?? Przeciez oni sa od pilnowania porzadku. Safety jest jakby najblizszym srodkiem kontaktu organizatora z kibicem, ale jak wiadomo jest bez szans : jeden safeciarz - 100 kibicow. Dlatego wlasnie na trasach odcinkow specjalnych napotkac mozna ochrone i policje, bo oni wlasnie taki autorytet posiadaja. Tylko wlasnie tu chodzi o brak jakiejkolwiek koordynacji pomiedzy ludzmi organizatora i ochrona, policja. Do tego : nikt nic nie wiedzial, ochrona stala jak kolki, policja nie wiedziala tez co ma ze soba zrobic. Organizatorzy chyba sami nie wiedzieli gdzie ktos moze stac, a gdzie nie moze. Przeciez maja plan zabezpieczenia, i w tym planie wszystko jest jasno napisane : co, gdzie, jak.
ie rozumiem dlaczego nie pozwolono stac na moscie , przeciez miejsca gdzie stali kibicxe byly odgrodzone grubymi barierkami

Prawdopodobnie ( ?? ) chodzilo o to, ze przy takim tlumie ludzi, jakby niedajboze sie cos stalo ( ktos sie zapalil etc. ) to nie bylo jakiejkolwiek alternatywnej drogi ucieczki. Do tego wiecie jak sie zachowuje tlum w panice.
Cos w tym jest ....
Edek z krainy kredek ;p
bzyq
A6
 
Posty: 1247
Dołączył(a): poniedziałek, 20 wrz 2004, 15:20
Lokalizacja: Krosno

Postprzez rallyfan2 » środa, 10 maja 2006, 18:24

ie rozumiem dlaczego nie pozwolono stac na moscie , przeciez miejsca gdzie stali kibicxe byly odgrodzone grubymi barierkami

Prawdopodobnie ( ?? ) chodzilo o to, ze przy takim tlumie ludzi, jakby niedajboze sie cos stalo ( ktos sie zapalil etc. ) to nie bylo jakiejkolwiek alternatywnej drogi ucieczki. Do tego wiecie jak sie zachowuje tlum w panice.
Cos w tym jest ....[/quote]

Wydaje mi sie nie mieli pomyslu co z takim tlumem zrobic :roll: Dalej jestem zdania że nie tak niebezpieczne miesca sa i pozwalala sie ludziom stac
rallyfan2
A6
 
Posty: 1021
Dołączył(a): środa, 9 lut 2005, 19:25

Postprzez schwepes » środa, 10 maja 2006, 19:00

Moim zdaniem największym problemem prologu był policjant odpowiedzialny za pozwolenie na rozegranie odcinka. W miejscu gdzie ja stałem (tuż za nawrotką przed wjazdem na most - zakręt nr 11 wg mapki) wszystko grało aż do ok. 10min przed startem, kiedy to przyjechał radiowóz i kazali safeciarzom cofnąć taśmę dosłownie o pół metra!!!! i zagrozili nie puszczeniem prologu. Wcześniej przejeżdżali kilka razy i nie mieli zadnych zastrzeżeń. Cofnęliśmy się o krok do tyłu (akurat byłem w 1. rzędzie więc dokładnie wiem ile), zawiesili nową taśmę i prolog ruszył. Nie było żadnego problemu w stylu ludzie wychodzący przed taśmę, a nawet fotografowie cofnęli się za taśmę na prośbę safeciarzy, na czas sprawdzania odcinka przez policję. Prawdę mówiąc byłem dość zdziwiony że wszyscy stosowali się do poleceń, bo z tym np. na odcinkach Krakowskiego, 2 miesiące wcześniej, różnie bywało. Może dlatego się stosowali że to była całkiem sympatyczna safeciarka ;)

Mi to wyglądało na chęć pokazania "kto tu rządzi" ze strony policji, niż poprawę bezpieczeństwa - miejsce było stosunkowo bezpieczne (wolny nawrót, wyjście pod górę, wysoki krawężnik, a gdyby się ktoś niedohamował to by nie wjechali w nas tylko w budynek albo ludzi stojących na bocznej uliczce), a cofnięcie się o pół metra w żaden sposób tego bezpieczeństwa by nie poprawiło, gdyby coś się miało wydarzyć.
Avatar użytkownika
schwepes
A6
 
Posty: 1209
Dołączył(a): piątek, 2 sie 2002, 22:13
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Andrzej » środa, 10 maja 2006, 20:46

bzyq napisał(a):
Tu sie nie zgodze.Nad takim bydlem nie mozna zapanowac.Nie raz mozna zobaczyc jak kibice smieje sie safeciarzowi w twarz i robie dokladnie na odwrot

Moze troche za ostro powiedziane, bo ani ja, ani reszta bydlem sie nie czuje, ale co niec prawdy w tym jest. Ok. Smieja sie. Ale tu w takim razie rodzi sie pytanie : to po co do cholery wszedzie stoi ochrona i policja ?? Przeciez oni sa od pilnowania porzadku. Safety jest jakby najblizszym srodkiem kontaktu organizatora z kibicem, ale jak wiadomo jest bez szans : jeden safeciarz - 100 kibicow. Dlatego wlasnie na trasach odcinkow specjalnych napotkac mozna ochrone i policje, bo oni wlasnie taki autorytet posiadaja. Tylko wlasnie tu chodzi o brak jakiejkolwiek koordynacji pomiedzy ludzmi organizatora i ochrona, policja. Do tego : nikt nic nie wiedzial, ochrona stala jak kolki, policja nie wiedziala tez co ma ze soba zrobic. Organizatorzy chyba sami nie wiedzieli gdzie ktos moze stac, a gdzie nie moze. Przeciez maja plan zabezpieczenia, i w tym planie wszystko jest jasno napisane : co, gdzie, jak.
ie rozumiem dlaczego nie pozwolono stac na moscie , przeciez miejsca gdzie stali kibicxe byly odgrodzone grubymi barierkami

Prawdopodobnie ( ?? ) chodzilo o to, ze przy takim tlumie ludzi, jakby niedajboze sie cos stalo ( ktos sie zapalil etc. ) to nie bylo jakiejkolwiek alternatywnej drogi ucieczki. Do tego wiecie jak sie zachowuje tlum w panice.
Cos w tym jest ....


Sorry ze tak zabrzmialo bo przeciez sam jestem kibicem ale mowiac bydlo mialem na mysli punkt widzenia sluzb ochrony.Trzeba zrozumiec ze tlum w ktorym wiekszosc stanowia kibice rajdowi ktorzy przez euforie i chec ogladania rajdowki niemal na wyciagniecei reki czesto zapominaja o swoim bezpieczenstwie jest trudny do opanowania.Co do mostu moze chodzilo o to ze jak cale ,,bydlo'' :D pobiegnie na most to moze byc przeciazony?? :D
Avatar użytkownika
Andrzej
A6
 
Posty: 1522
Dołączył(a): niedziela, 28 sie 2005, 18:41
Lokalizacja: Gliwice / Kraków

Postprzez Philippe » czwartek, 11 maja 2006, 10:43

Wyrozumiałość na tej specyficznej imprezie o mimo wszytsko sporym ryzyku wypadku muszą wykazac obie strony, ale musza być jasno określone reguły. Co za probem, zeby w regionalnych gazetach wraz z mapą SuperOesu poszedł druk mapki z miejscami, w których kategorycznie stać nie wolno. Powinno taki materiały dołączać się do prasówki i maprek Oesów na iinternecie. Myśle, że przynajmniej większość kibiców rajdowych posiadających rozum - bo przecież takich jest duza większość - uszanowałaby zasady, oczywiście ułożone zgodnie z logika i zdrowym rozsądkiem. Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Philippe
A5
 
Posty: 640
Dołączył(a): piątek, 5 maja 2006, 16:21

Postprzez Andrzej » czwartek, 11 maja 2006, 17:03

Philippe napisał(a):Wyrozumiałość na tej specyficznej imprezie o mimo wszytsko sporym ryzyku wypadku muszą wykazac obie strony, ale musza być jasno określone reguły. Co za probem, zeby w regionalnych gazetach wraz z mapą SuperOesu poszedł druk mapki z miejscami, w których kategorycznie stać nie wolno. Powinno taki materiały dołączać się do prasówki i maprek Oesów na iinternecie. Myśle, że przynajmniej większość kibiców rajdowych posiadających rozum - bo przecież takich jest duza większość - uszanowałaby zasady, oczywiście ułożone zgodnie z logika i zdrowym rozsądkiem. Pozdrawiam


Ale przeciez takich miejsc w ktorych nie mozna stac jest w pigule.Kibbic sam powinien ocenic czy dane miejsce nadaje sie do bezpiecznego ogladania i czy generalnie jest gdzie dac noge w razie goracej sytuacji.
Avatar użytkownika
Andrzej
A6
 
Posty: 1522
Dołączył(a): niedziela, 28 sie 2005, 18:41
Lokalizacja: Gliwice / Kraków

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do RSMP

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości