przez Cobra » sobota, 6 sie 2005, 09:42
Troche zalosnie sie to czyta ja nie jestem fanem kuzaja ale prawda jest taka ze jak gosc dojezdza to nie macie nic do powiedzenia bo pokazuje ze jest po prsotu cholernie szybki, a jak mu sie tylko cos przydazy to wszyscy wieszacie na nim psy, jaki to on daremny bo ciagle dzwoni. U Kuzaja zawsze na zmiane bylo rok udany rok zesrany.. Zobaczycie co bedzie w przyszlym roku w tym jest klasyczny rok pechowy w przyszlym zmiecie wszystkich
Kosciuszko OGNIA!!!!!
Ostatnio edytowano sobota, 6 sie 2005, 09:43 przez
Cobra, łącznie edytowano 1 raz
Janusz Kulig, Marian Bublewicz - pamiętam...