motorsport.com

przez **Gustaw** » czwartek, 6 paź 2005, 20:14

szukam transportu na sobote dla dwoch osob (wystarczy zebysmy sie dostali na oesy a pozniej na jakis pks, mozna sie dogadac na rozne sposoby)
gg: 1086235

przez **KaMiLL WRC** » czwartek, 6 paź 2005, 20:15

Niech juz zaczynaja jechac bo za 15 minut relacja z Japoni na Eurosporcie sie zaczyna

przez **michuu** » czwartek, 6 paź 2005, 21:42

BRAWO QHR !!!!! DOBRY WYNIK NA POCZĄTEK !!!! PELIKAN TEŻ WYSOKO WIEC NASI GÓRĄ !!!!

przez **ŁukaszWRC** » czwartek, 6 paź 2005, 21:42

Właśnie wróciłem z prologu i jestem mocno wku...ony!
Takie przepychanki policji z kibicami to wstyd dla organizatorów i to na samym starcie do imprezy.
Oczywiście nie zobaczyłem ani jednej załogi, bo przecież nie będę stał tyle czasu, jezeli mam jutro wstać o 6 rano.
Z tego co podają wyniki on-line wygrał Frycz i chwała u za to.
Mimo wszystko niesmak pozostał i jeszcze długo pozostanie.
Aha, i jeszcze pozdro dla FanaKuzaja.

przez **skateman** » czwartek, 6 paź 2005, 21:48

BRAWOO QHR!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! SUPER!!!! Do zobaczyska na oesach

przez **Sergiey** » czwartek, 6 paź 2005, 21:51

No i wrocilem z prologu. Średnio. Kibice niektorzy - dramat!!!!
Najbardziej podobał mi się wędkarz, który mimo zgiełku, huku i jeżdzącej motorówką po wodzie policji wodnej spokojnie sobie łowił ryby.

Aha jeszcze jedno. Dzisiejszego wieczoru/nocy wielu ojców przekona się o kiepskich umiejętnościach swoich pociech-kierowców. Co kilku dało do wiwatu jak wracałem do domu z prologu to ciężko opisać. Jeden się zdążył przekonać o tym że na Turowicza barierki są twardsze niż Clio. Miał piękny biał pas przez całą długość auta i spojler, który wyglądał jak z kartonu. Odleciał.

przez **Superleggera** » czwartek, 6 paź 2005, 22:10

Kuzi dzisiaj 5 ale jutro pokaze :wink:

Bedzie 1

P.S.
Macie jakies fotki??

przez **cotic** » czwartek, 6 paź 2005, 22:13

Organizacja fatalna. Nic nie przewidziane. SEBA OGNIA:)

przez **FanKuzaja** » czwartek, 6 paź 2005, 22:25

Własnie wruciłem z prologu i jestem troszku niezadowolony z organizacji prologu. Leszek Kuzaj z Sołowowem wyjechali na prolog tylko po to by poprosić by kibice podporządkowali się. Organizacja stoi pod dużym zapytaniem i w szczegulności duży minus za opis ciekawych miejsca na stronie jak nie wielu miało okazje te miejsca zobatrzeć albo je widzieli z odległości 200 metrów. Lub byli proszeni o przenoszenie sie w inne mniej ciekawe.

Ale w końcu Prolog się odbył znalazłem sobie dośc ciekawe miejsce. Coś jak mini Oes z Rally Presov-a. Oj Ośki i 106 Maxi dawały czadu.

przez ***fly*** » czwartek, 6 paź 2005, 22:29

organizacja zenada! szkoda gadac! jak rajdy maja spodobac sie ludzia ktorzy sie nimi nie interesuja jak ja bylem na tyle wqrwiony ze prawie po godzinie czekania (spoznienia) chcialem juz z tamtad wracac! szkoda pisac wogole! na pocieszenie jak juz zaczeli jezdzic to wiekszosc pieknymi bokami!

przez **!ADI!** » czwartek, 6 paź 2005, 22:34

JA stałem na nawrocie koło salonu Filipowicza. Był w miarę spokój, jedyne co mi się nie podobało to spóźnienie. Po za tym, MIODZIO!! Turas nawet bęczka kręcił

:):)

przez **FanKuzaja** » czwartek, 6 paź 2005, 22:35

Oj boki to były i piękne odgłosy mrucząco strzelające.. no i wzrokowe

przez **Zajcev** » czwartek, 6 paź 2005, 22:46

Ja też właśnie wróciłem . Co do prologu to kilka było nie miłych zajść .
Sprawa kibicowania na moście ... byłem 1,5h przed startem i nikt nic nie mówił , że tam nie wolno , później przyjechali Panowie z safety i powiedzieli gdzie moża a gdzie nie , no to spox siedzimy , później znów przyjechał , ale to ekipa samochodu A , i znów mówią , że jak nie przejdziemy za barierki to odwołają ... przechodzimy za barierki na trawnik i jest chwila spokoju , później znów się okazało , żę wogule tam być nie wolno ... tylko wpizduuuu dalej po drógiej stronie drogi za barierkami zabezpieczającymi ... fajnei , że coś było widać ale spox . Około 1,5 h stracone , a przecież można było powiedzieć na początku , że tam nie wolno siedzieć ....

Pozdrawiam i niedługo fotki z pod mostu

hehehe Niema to jak filary mostu

EDIT
Sergiey , widocznie byłeś niedaleko mnie

też tam byłem koło wędkarza tylko na filarach

przez **!ADI!** » czwartek, 6 paź 2005, 22:49

co do wrażeń wzrokowych, to auto Boruty w pewnym momencie zachajcowało się od hamulców

:) no i rozgrzane do białości tarcze Piotrka Meresińskiego.
Szkoda mi Samolota, że skończył na prologu

przez **rallyfan2** » czwartek, 6 paź 2005, 22:58

KuziFanMyslenice napisał(a):Ja też właśnie wróciłem . Co do prologu to kilka było nie miłych zajść .
Sprawa kibicowania na moście ... byłem 1,5h przed startem i nikt nic nie mówił , że tam nie wolno , później przyjechali Panowie z safety i powiedzieli gdzie moża a gdzie nie , no to spox siedzimy , później znów przyjechał , ale to ekipa samochodu A , i znów mówią , że jak nie przejdziemy za barierki to odwołają ... przechodzimy za barierki na trawnik i jest chwila spokoju , później znów się okazało , żę wogule tam być nie wolno ... tylko wpizduuuu dalej po drógiej stronie drogi za barierkami zabezpieczającymi ... fajnei , że coś było widać ale spox . Około 1,5 h stracone , a przecież można było powiedzieć na początku , że tam nie wolno siedzieć ....

Pozdrawiam i niedługo fotki z pod mostu hehehe Niema to jak filary mostu
EDIT
Sergiey , widocznie byłeś niedaleko mnie też tam byłem koło wędkarza tylko na filarach

Ja tez bylem na moscie , niestety nie doczekalem startu odcinka poniewaz nie mialbym czym do domu wrocic . Zgadzam sie z przedmowcami . Organizacja była fatalna , szkoda ze jajkami ich nie obrzucili . , sami nie wiedzieli gdzie tych ludzi stawiac .Swoja droga nie rozumiem jak na oesie na nierownej nawierchni w zakrecie ludzie stoja metr od drogi , a na prostej drodze kilka metrow od rowniotkiej drogi za barierkami nie mozna bylo stac .Zólta kartka dla organizatorow . Mam pytanie czy w koncu pozwolono stac na tym moscie czy nie .Bo widzialem ze teksty szly niezle w kierunku Pana Organizatora

motorsport.com

Rajd Wawelski

Kto przegląda forum