Buncol napisał(a): bzyq pomyśl sam i wyobraź sobie jak byś zareagował. Objeżdzamy oes, żeby szybko zaparkować samochód i udać się na miejscówkę. Do startu odcinka godzina, a organizator w lesie, bo nie ma taśm, ludzi. Kawalkadę dogania CKR i pogania całą kolumnę, jeden z gości wybiega z samochodu i nerwowo prosi wszystkie służby o zrobienie miejsca, żeby mogli przejechać. Pojechali a my za służbami i cudownym Shnugiem.
Buncol my nie organizujemy rajdu tylko pracujemy dla organizatora. Moi ludzie otrzymują polecenia od kierownika odcinka i tego się trzymają, może nie pozwolił puszczać już żadnych samochodów. Z punktu widzenia kibica zawsze będzie źle jak ktokolwiek ze strony organizatora czegokolwiek zabroni. Jeżeli objeżdzasz OS na godzinę przed pierwszym zawodnikiem to chyba jako doświadczony kibic wiesz że jest to trochę za późno? Poza tym możesz nie mieć informacji że harmonogram jest zmieniony i rajd idzie na spóźnieniu na przykład, czyli nie jest to godzina przed pierwszym tylko np. dwie.
Buncol napisał(a):Dojeżdzamy do większej krzyżówki, podchodze do policjantów i pytam się czy możemy dojechać do końca odcinka. Jak zwykle policja nic nie wie i odsyła do Shnuga
Tu mnie zadziwiłeś

Ale dobrze że jest Schnug mają do kogo odesłać
Buncol napisał(a):Ide do ich samochodu gadam z gościem, a on arogancko informuje mnie, że nie możemy ich ominąć i mamy jechać za nimi (po co?) Dodatkowo informuje mnie, że od godziny 0:00 (dwunasta w nocy) droga jest zamknięta i nikt nie ma prawa po niej jeździć (wtf?

) Dzisiejszego dnia sytuacja się powtarza. To samo autko od Shnuga, tym razem bez służb. Ten sam profesjonalista, z którym wdałem się wniepotrzebną gatkę poszedł taśmować oes, a jego starszy kolega widząc nasz samochód, zjeżdza na bok ułatwiając nam przejazd
Proszę o definicję "arogancko" ponieważ zawsze proszę moich ludzi aby tak się nie zachowywali, określ także jaki to był bus lub choć opisz gościa abym mógł zareagować jeżeli zachował tak źle piszesz.
Buncol napisał(a):Na forum ogólnym widac, że Shnug ma duże wymagania w doborze swoich pracowników, ale niektórzy chyba wzięli się tam z jakiejś łapanki.

Wierz mi że do tak odpowiedzialnych zadań jakim jest pomoc w organizacji rajdu nie ma NIKOGO z łapanki ewentualnie ktoś z obsady może się uczyć ale zawsze jest z nim bardzo doświadczony człowiek.
Buncol napisał(a): ...i cudownym Shnugiem...
nie lubie sarkazmu, lubię konkretne informacje typu "ten i ten gość ze Schnug zachował się źle" będziemy to naprawiać. Zauważ jak się dzieje, chcemy robić dobrze dla RAJDÓW, robimy to za własne pieniądze poświęcając czas aby kibice i zawodnicy mieli przygotowane to co możemy przygotować, daje ogłoszenie i ilu jest chętnych ?? można poczytać, wg mnie niedużo wręcz nikt (kilka odzewów). Natomiast jedno przyblokowanie spóźnionego kibica czy też wykonanie polecenia organizatora (nie puszczać nikogo) przez moich ludzi, już powoduje krytykę ze strony niezadowolonego kibica - w tym przypadku Ciebie. Jest to pierwsza publiczna krytyka od trzech lat mam na dzieję że ostatnia.
pozdrawiam
Tomek
PS bardzo proszę SCHNUG pisać przez CH
