motorsport.com

przez **skateman** » wtorek, 31 maja 2005, 16:53

żwirek napisał(a):na plytce z gazety autoklub.pl jest filmik jak kuzaj uderza w drzewo..po uderzeniu cos strasznie gwizdalo w tym samochodzie...wygladalo to strasznie...

To był klakson który się zaciął...widać później, że kuzi wsiada do auta i wyłącza prąd... A gwoli przypomnienia klakson jest pod prawą nogą pilota...

przez **FanKuzaja** » środa, 1 cze 2005, 23:26

Rozmawialiśmy tutaj o podkoszulkach i polarkach a także kurtałkach zespołu Subaru Poland Rally Team.

Wienc tak ja dziś kupiłem podkoszulek SPRT za 60 zł także są polarki po 200 zł i nie wiem po ile kurtałki.. nawet się nie pytałem czy są.

Reszta informacji pod tym adresem:
Al. 29-go Listopada 184
31-236 Kraków

tel.: (12) 665 37 71, 665 42 65
fax: (12) 665 37 72, 665 42 26

centrala@subaru.pl

przez **asdf** » piątek, 3 cze 2005, 17:43

Ja nie jestem kibicen Kuzaja, ale zycze mu tytulu ME. Moze wtedy media zainteresuja sie rajdami.

A co do tego kto jest naj. Na KKR jest ciekawe zestawienie KULIGA ,HOLO, KUCHARA i LESZKA (obejmuje okres do 03. Czyli ten ktory byl najciekawszy ). Z niego wynika, ze naj jest Janusz. Kazdy jednak ma swojego idola.

I jeszcze jedna rzecz. Ktos napisal, ze z Holkiem ciezko wygrac na kormoranie, a z januszem w krakowie.
Nic bardziej blednego Janusz ani razu nie wygral rajdu krakowskiego. Fakt, ze przegrywal w zadziwiajacych okolicznosciach.
pozdr.

przez **radwb** » piątek, 3 cze 2005, 19:35

Jak dlamie to Kuzi największy "debil" z rajdowców i polskiego tez nie ukończy skończy go na jakimś drzewku lub dachowaniem. On zawsze sie rozbija na szybkich zakrętach i zawsze zwala na sprzęt. Jak byłem na barumnie 2004 na miejscu dzwona kuziego to kuzi mówił ze mu sie dyfer zablokował. Przyjechali specjaliści z prodrivu i powiedzieli ze chciał se poszerzyć droge zahaczając o pobocze i przód skręcił dupa została

PS: wszyscy ten zakręt przejeżdżali z lekkim ujęciem gazu kuzi chciał go przejechać na desce i mu coś nie wyszło.
PS: jak chcecie zobaczyć dzwon kuzaja to stójcie na jakimś szybkim albo na prostej

przez **Superleggera** » piątek, 3 cze 2005, 19:58

Ej kolego bez przesady!!Od debili to sobie wyzywaj kolegow!!A to jak mowisz na Kuzaja to sobie uwazaj, bo twojego idola tez moge wyzywac i po co mi to?!Po gowno!!!!!!!!!!!! :evil:

I nie mam zamiaru nikogo wyzywac.Taki super kibic z ciebie jest ze sie zygac chce.To ze Kuzi sie rozwala na szybkich partiach to wlasnie na tych partiach widac jaka jest roznica miedzy nim a innymi kierowcami :evil:

przez **skateman** » piątek, 3 cze 2005, 19:58

radwb zachowujesz się jak kibic z Polskiego stadionu niestety...po jaką cholere piszesz takie posty?? Żeby zainicować znów kłótnie?? Sprawia Ci to przyjemność?? Jak tak to to forum nie jest chyba dla Ciebie...Tak możesz pisać i gadać tylko na stadionie piłkarskim...Jeszcze jedno prosze nie wprowadzajmy przez takiego posta jakiejś wojny!!

przez **RaQ** » piątek, 3 cze 2005, 20:12

Oj dzieciaczki dzieciaczki....

przez **skateman** » piątek, 3 cze 2005, 20:13

RaQ napisał(a):Oj dzieciaczki dzieciaczki....

heheh

A tam dzieciaczki

Ja mam 15 lat juz nie takie dziecko jestem hehe

przez **mda** » piątek, 3 cze 2005, 20:22

punkt 8 regulaminu forum autoklubu...

8. Nie obrażaj innych.

przez **mototom** » piątek, 3 cze 2005, 20:22

radwb napisał(a):Jak dlamie to Kuzi największy "debil" z rajdowców i polskiego tez nie ukończy skończy go na jakimś drzewku lub dachowaniem. On zawsze sie rozbija na szybkich zakrętach i zawsze zwala na sprzęt. Jak byłem na barumnie 2004 na miejscu dzwona kuziego to kuzi mówił ze mu sie dyfer zablokował. Przyjechali specjaliści z prodrivu i powiedzieli ze chciał se poszerzyć droge zahaczając o pobocze i przód skręcił dupa została
PS: wszyscy ten zakręt przejeżdżali z lekkim ujęciem gazu kuzi chciał go przejechać na desce i mu coś nie wyszło.
PS: jak chcecie zobaczyć dzwon kuzaja to stójcie na jakimś szybkim albo na prostej

Za to ty jesteś jeszcze większy debil i nikt z tego afery jakoś nie robi.

przez **mda** » piątek, 3 cze 2005, 20:23

ej, to temat o leszku kuzaju a nie o debialach i o tym kto jest debilem a kto nie...

przez **RajducH** » piątek, 3 cze 2005, 20:27

i tak juz wszyscy wiedza kto.........

nie mowie o Leszku bo to moj idol:)))

przez **nielegala** » piątek, 3 cze 2005, 21:39

radwb napisał(a):Jak dlamie to Kuzi największy "debil" z rajdowców i polskiego tez nie ukończy skończy go na jakimś drzewku lub dachowaniem. On zawsze sie rozbija na szybkich zakrętach i zawsze zwala na sprzęt. Jak byłem na barumnie 2004 na miejscu dzwona kuziego to kuzi mówił ze mu sie dyfer zablokował. Przyjechali specjaliści z prodrivu i powiedzieli ze chciał se poszerzyć droge zahaczając o pobocze i przód skręcił dupa została
PS: wszyscy ten zakręt przejeżdżali z lekkim ujęciem gazu kuzi chciał go przejechać na desce i mu coś nie wyszło.
PS: jak chcecie zobaczyć dzwon kuzaja to stójcie na jakimś szybkim albo na prostej

Ale dlaczego "debil" od razu?
Często dzwoni ale to nie znaczy że jest debilem, po prostu nie trzyma ciśnienia za bardzo i często daje się ponieść fantazji. Ale kierowcą jest przecież bardzo szybkim, więc nie wiem dlaczego piszesz, że jest debilem?

przez **RaQ** » piątek, 3 cze 2005, 22:42

hehe, moim zdaniem to debilna jest ta dyskusja, ale OK.

przez **FanKuzaja** » sobota, 4 cze 2005, 00:57

Kto jest dzieckiem ten Jest. :wink:

Nie będe komentował kolegi który zaczoł całom sprawe przez słowo "debil".

motorsport.com

Leszek Kuzaj

Kto przegląda forum