Kajetan Kajetanowicz

Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski

Moderator: SebaSTI

Postprzez TestDriver » środa, 17 lis 2010, 14:26

Jasne, a kilkudziesiecio procentowy wzrost sprzedazy Citroena a wczesniej Subaru w norwegii to pewnie przypadek i bezposredni efekt strategii obu tych marek ;P
TestDriver
 
Posty: 24
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 20:15
Lokalizacja: Trójmiasto


Postprzez MSG Racing » środa, 17 lis 2010, 16:06

I tu byś się zdziwił. Bo Citroen Norwey sam podał że przez wyniki Pettera i ogólnie jego udział w WRC w Citroenie w Norwegii sprzedali więcej Citroenów.
Inna sprawa gdyby to tak nie działało to rajdów by nie było.
"Rally is not a crime" Polska - FB

"Żyję po to, by być najlepszym. Właśnie dlatego zrezygnowałem z prywatnego, osobistego życia" - Ayrton Senna czerwiec 1986

http://www.ganczarczykrally.com

Antyradio -"Liczą się nieliczni"
Avatar użytkownika
MSG Racing
S2000
 
Posty: 3650
Dołączył(a): poniedziałek, 25 lip 2005, 17:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Sosnowiec

Postprzez TestDriver » środa, 17 lis 2010, 16:12

@MSG: jezeli to bylo do mnie ,to własnie o tym napisalem... ;)
Ostatnio edytowano środa, 17 lis 2010, 19:55 przez TestDriver, łącznie edytowano 1 raz
TestDriver
 
Posty: 24
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 20:15
Lokalizacja: Trójmiasto

Postprzez kmederski » środa, 17 lis 2010, 18:28

herrkam madrze prawi - w tamtych przypadkach jest to wynikiem strategii producenta. A tu mowimy o SPRT nalezacym do prywatnego importera, a to zasadnicza roznica. Subaru jako producent zrezygnowalo z rajdow i tak dobrze, ze zaplacili wpisowe do IRC, umozliwiajac prywaciarzom starty.
W Norwegii to prawda, ale tam jest specyficzna sytuacja - kochaja rajdy i uwielbiaja Pettera :lol: i w polaczeniu z madrymi akcjami marketingowymi importerow nawiazujacymi do udzialu Pettera w WRC przynosi to rzeczywiscie wyniki.
Nie sadze, zeby zaangazowanie Subaru Polska w rajdy sie w jakikolwiek przekladalo na wyniki sprzedazy, jakos tych Lanosow malo widac na drodze
:wink:
A czy znaczaco wzrosla sprzedaz Karpackiego czy chociazby STP tez nie wiem.
A szkoda, bo gdyby wzrosla( a to od nas zalezy :!:) to i moze Sponsorow by przybylo.
Moge powtarzac w nieskonczonosc - jesli chcemy, zeby nasze rajdy sie rozwijaly kupujmy produkty Sponsorow. Nawet niepelnoletni kibice moga pic Dark Doga
:wink:

Sejol, oczywiscie masz racje, ze nic tak nie buduje pozycji zawodnika w kraju jak sukcesy miedzynarodowe, ale porownanie z Malyszem nie jest najlepsze- on jest oficjalnym reprezentantem naszej kochanej ojczyzny i jezdzi na zawody za panstwowe( czyli nasze) pieniadze.
A dlaczego wlascicielowi teamu narodowego ma zalezec na wydawaniu dodatkowych duzych pieniedzy, aby budowac pozycje zawodnika? Biznesowo to nie ma sensu i jezeli to robia, to tylko z sympatii, czy to do rajdow generalnie czy do Kajto. A mysle, ze raczej chodzi o to drugie.
Ostatnio edytowano środa, 17 lis 2010, 18:46 przez kmederski, łącznie edytowano 1 raz
kmederski
N3
 
Posty: 446
Dołączył(a): środa, 18 lis 2009, 13:26
Lokalizacja: kolwiek

Postprzez Sejol » środa, 17 lis 2010, 18:39

Paliwa czy oleje Lotosu to jednak produkty szerzej kupowane i bardziej dochodowe niż STP (kupuje do auta) czy Subaru i najbardziej na zagranicznych startach Kajtka powinno zależeć Lotosowi.

Długoletnia współpraca Orlenu z Hołkiem chyba rozwiewa wątpliwości czy sponsoring się opłaci.
Sejol
N3
 
Posty: 267
Dołączył(a): niedziela, 21 mar 2010, 19:50

Postprzez matt » środa, 17 lis 2010, 18:49

kmederski napisał(a):A czy znaczaco wzrosla sprzedaz Karpackiego czy chociazby STP tez nie wiem.
A szkoda, bo gdyby wzrosla( a to od nas zalezy :!:) to i moze Sponsorow by przybylo.
Moge powtarzac w nieskonczonosc - jesli chcemy, zeby nasze rajdy sie rozwijaly kupujmy produkty Sponsorow


raz zaryzykowałem z szacunku dla Karpackiego i kupiłem ten wyrób... to był pierwszy i ostatni raz, bo smak piwa adekwatny do ceny :) podobnie można napisać o wspomnanym "oleju" Platinum - szanuje auto i nie uraczyłbym go tym czymś ;)
matt
N2
 
Posty: 110
Dołączył(a): środa, 25 sie 2004, 14:53
Lokalizacja: Świdnica

Postprzez denzel » środa, 17 lis 2010, 19:04

kmederski napisał(a):Nie sadze, zeby zaangazowanie Subaru Polska w rajdy sie w jakikolwiek przekladalo na wyniki sprzedazy, jakos tych Lanosow malo widac na drodze :wink:


Gdyby tak było to by się nie angażowali w rajdy. Subaru to nie tylko Impreza a sponsoring teamu rajdowego przekłada się ogólnie na popularność marki. Rajdy na tym poziomie to jest biznes!! Gdyby sponsorzy bawili się w to dla czystego funu i nie brali pod uwagę efektów marketingowych to rajdówki byłyby całe białe. Bo po co eksponować logo skoro efektów nie ma? Druga sprawa, SPRT to nie tylko Subaru ale też inni sponsorzy, którzy wykładają nie małą kasę i też mają prawo współdecydować o działaniach teamu.
To gdzie team startuje powinno być ustalane w taki sposób, że najpierw układa się prowizoryczny program startów (co, gdzie, za ile i o jakie wyniki chcemy walczyć) który przedstawia się ewentualnym sponsorom a nie odwrotnie. Udając się do sponsorów trzeba wiedzieć na co i po jaką kasę się idzie a sponsorzy podejmując decyzję o wydaniu kasy muszą to zrobić w oparciu o zyski marketingowe (biorą pod uwagę miejsce, rangę rajdów itp). Jak po wstępnych rozmowach cele wszystkich stron są zbieżne a budżet zaczyna się dopinać to wtedy ustala się ostateczny plan startów, działania marketingowe itp.

Zagraniczne starty służą głównie promocji w Polsce. Brzmi mało logicznie ale tak właśnie jest. Po co Lotos miałby reklamować się za granicą skoro nic tam nie sprzedaje (brak sieci sprzedaży, stacji itd). Po co Stomil czy Wizja TV sponsorowały Hołka w zagranicznych startach?
Generalnie chodzi o to, żeby pokazać że zawodnik jest dobry, że odnosi sukcesy na arenie międzynarodowej a przy tym rośnie jego popularność w Polsce. Jest częściej pokazywany w mediach itp. a na tym głównie zależy sponsorom.
denzel
N3
 
Posty: 221
Dołączył(a): poniedziałek, 2 cze 2003, 18:21
Lokalizacja: Kraków

Postprzez TestDriver » środa, 17 lis 2010, 19:52

Nie bede zaprzeczal ,że SPRT nie chcialo wysylac KK na pojedyncze rajdy za granice dla wyniku sprzedazowego tylko z sympatii, bo tego wiekszosc z nas nie wie ,ale nie zgodze sie z tym ,że występy np. w pełnej serii IRC połączone z sukcesami nie miały by wiekszego przełożenia na efekt sprzedazy subaru w polsce w porownaniu do startów w RSMP (nawet patrzac proporcjonalnie do wydanych na ten cel środków)

Prawdopodobnie zadnemu z wiekszych sponsorow nie zalezy tak bardzo na promocji swojej marki na samym rajdzie przed tym "tysiacem" kibiców jak raczej na wykorzystywaniu wyniku i samej sytuacji wspierania mistrza jako kuli do marketingowej armaty która strzela najcelniej z TV w PL a czy kula jest z RSMP czy IRC transport samej kuli w tym przypadku jest pomijalny a kaliber znacznie wiekszy! ;)))

Z drugiej strony(trzymajac sie w/w tezy) jezeli Subaru nie zwieksza swojej sprzedazy dzieki KK to mogliby by zaznaczac to ,ze wspieraja prawie bezinteresownie mlode rajdowe talenty to moze chociaz kilka Lanosów STi wiecej by sie sprzedało :P
TestDriver
 
Posty: 24
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 20:15
Lokalizacja: Trójmiasto

Postprzez jajo » środa, 17 lis 2010, 22:52

nie wiem skad sie tu niektorzy wzieli ale nie wiem w co wy wiezycie! skoro tak madrze piszecie to prosze powiedzcie mi jak sie przeklada pierwsze miejsce w rajdzie rsmp na ilosc sprzedanych butelek oleju lotos kwazar??? albo ile samochodow dodatkowo zatankowalo na stacjach lotosu jak kk zdobyl tytul mistrza????

o to chodzi! ze anagzowanie w sponsoring nie ma bezposredniego przelozenia na wyniki sprzedazy wiec ma charakter czysto prestizowy i w durzej mierze zalezy od dobrej woli dajacego pieniadze a nieraz jest po prostu kasa wywalona w bloto!!!!

... bo chyba nie myslicie ze kapelusznikowi kupujacemu skode fabie diesel 1.2 zalezy na tym ze kuzaj nia jezdzi w rajdach??? hehe


po prostu wniosek jest jeden ze my ludzie kochajacy rajdy i bedacy zaangazowani jako kibice albo dzialacze powinnismy byc wdzieczni WSZYSTKIM SPONSOROM bo dzieki ich prawie bezinteresownemu dzialaniu rajdy wogole egzystuja

ps nie dotyczy solowowa i cersanitu hehehe
Avatar użytkownika
jajo
 
Posty: 31
Dołączył(a): poniedziałek, 11 paź 2010, 15:14
Lokalizacja: Świdnica

Postprzez MisiekClio » środa, 17 lis 2010, 23:19

Nie upraszczajcie tak. Dotyczy to obu "obozow". Tych, ktorzy krzycza, ze rajdy na poziomie RSMP przekladaja sie bezposrednio na sprzedaz liczona w ilosciach mozliwych do odnotowania przez producenta (nie liczac produktow naprawde niszowych)

Z drugiej strony nie jest tez tak, ze nie maja zadnego przelozenia.

Prawda lezy po srodku, co powoduje, ze ani jedni ani drudzy racji nie maja.

Temat jest trudny, niejedna prace doktorska moznaby napisac.
Konkluzja jednak MUSI byc jedna - koszty nie sa adekwatne do zyskow, dlatego chyle czapke przed kazdym "prawdziwym" sponsorem (pomijam tatusiow, wujkow i stryjow).

Swiadczy to o pasji poszczegolnych ludzi.
Niestety rokowania nie sa dobre - jesli rajdy nie powroca do poziomu z przelomu wiekow, albo radykalnie nie zmniejsza kosztow, to tych prawdziwych sponsorow bedzie coraz mniej, bo na samym koncu zawsze liczy sie biznes,
Avatar użytkownika
MisiekClio
N3
 
Posty: 452
Dołączył(a): wtorek, 22 lis 2005, 16:42
Lokalizacja: Zakopane

Postprzez kmederski » środa, 17 lis 2010, 23:42

I to jest najwlasciwsze podsumowanie MisiekClio,

przelozenie glownie polega na budowaniu wizerunku firmy Sponsora, sympatii do niej, postrzeganie jej jako firmy zaangazowanej we wspieranie czy to sportowcow, czy wydarzen kulturalnych, czy tez domow dziecka. I to naprawde nie przeklada sie na finansowe zyski zwiazane ze wzrostem sprzedazy( ostatni raz o ile pamietam wzrost udzialow rynkowych mial miejsce w przypadku ery tytoniowej czy tez Laycow( ale w tym przypadku raczej wplyw na wzrost sprzedazy mialy reklamy z Holkiem).

A generalnie to licza sie wzmianki w mediach, im ich wiecej tym wiekszy teoretyczny zwrot z zaangazowanego w sponsoring kapitalu wzglednie nawet teoretyczny zysk :wink:
I dlatego zlosci mnie nieustannie jak sie czepiacie tresci notatekprasowych. One nie sa przeznaczone do nas tylko do tzw. szerokiego odbiorcy.
I chodzi o nic innego tylko o to, zebysmy rozumieli na czym polega ten biznes i jezeli chcemy, zeby w rajdach sie dobrze dzialo, to sami sie do tego przyczynmy oszczedzajac glupawych komentarzy na temat produktu Sponsora( jak to mialo miejsce w komentarzu powyzej) czy tez jego polityki wspierania okreslonych zawodnikow. Bo to jest jego suwerenna decyzja i podwazanie jej jest objawem glupoty.
A szczytem glupoty i naiwnosci jest powszechny zwyczaj, ze jak sie tylko pojawi nowy Sponsor na czyims samochodzie, to sa masowo wysylane do niego aplikacje przez innych zawodnikow i niejednokrotnie argumentowanie -" kogo wyscie wzieli, przeciez ja jestem duzo lepszy". Nie do wiary ? A jednak prawda. A ze smutna, to juz inny temat :cry:
kmederski
N3
 
Posty: 446
Dołączył(a): środa, 18 lis 2009, 13:26
Lokalizacja: kolwiek

Postprzez he » czwartek, 18 lis 2010, 00:23

kmederski napisał(a):przelozenie glownie polega na budowaniu wizerunku firmy Sponsora, sympatii do niej, postrzeganie jej jako firmy zaangazowanej we wspieranie czy to sportowcow, czy wydarzen kulturalnych, czy tez domow dziecka. I to naprawde nie przeklada sie na finansowe zyski zwiazane ze wzrostem sprzedazy( ostatni raz o ile pamietam wzrost udzialow rynkowych mial miejsce w przypadku ery tytoniowej czy tez Laycow( ale w tym przypadku raczej wplyw na wzrost sprzedazy mialy reklamy z Holkiem).


Najlepszym i to ostatnim przykladem na to, ze warto sie angazowac w sposoring na arenie miedzynarodowej, a czerpiac zyski na rodzimym rynku jest podkrakowska firma z marka N-gine.
Ale efekt takich dzialan jest wtedy, gdy dysponuje sie fachowcami od marketingu i sponsoringu, ktorzy koordynuja te dzialania.
he
 
Posty: 32
Dołączył(a): poniedziałek, 7 lut 2005, 23:26

Postprzez gabrally » czwartek, 18 lis 2010, 00:25

jajo napisał(a):nie wiem skad sie tu niektorzy wzieli ale nie wiem w co wy wiezycie! skoro tak madrze piszecie to prosze powiedzcie mi jak sie przeklada pierwsze miejsce w rajdzie rsmp na ilosc sprzedanych butelek oleju lotos kwazar??? albo ile samochodow dodatkowo zatankowalo na stacjach lotosu jak kk zdobyl tytul mistrza????

o to chodzi! ze anagzowanie w sponsoring nie ma bezposredniego przelozenia na wyniki sprzedazy wiec ma charakter czysto prestizowy i w durzej mierze zalezy od dobrej woli dajacego pieniadze a nieraz jest po prostu kasa wywalona w bloto!!!!

... bo chyba nie myslicie ze kapelusznikowi kupujacemu skode fabie diesel 1.2 zalezy na tym ze kuzaj nia jezdzi w rajdach??? hehe


po prostu wniosek jest jeden ze my ludzie kochajacy rajdy i bedacy zaangazowani jako kibice albo dzialacze powinnismy byc wdzieczni WSZYSTKIM SPONSOROM bo dzieki ich prawie bezinteresownemu dzialaniu rajdy wogole egzystuja

ps nie dotyczy solowowa i cersanitu hehehe


Weź pod uwagę też inną kwestię, sponsoring w rajdach to nie tylko same korzyści z naklejek na samochodzie; zazwyczaj sponsor potrafi to także wykorzystać w swoich działaniach marketingowych, uwzględniając chociażby samochód lub urywek filmu z przejazdu, wizerunek czy osiągnięcia załogi, która zawdzięcza mu możliwość startu. A to działa na statystycznego Kowalskiego, który wie, że Kubica jeździ w rajdach, a skoro Kajetanowicz jest mistrzem (widział to przecież na billboardzie) to znaczy, że paliwo też będzie dobre, bo firma się stara.

Tak więc sponsoring w tym sporcie to nie tylko korzyści idące z samej reklamy (które też są znaczącym jego stopniem) ale także i stworzenie możliwości firmie poprawienia czy też umocnienia swojego wizerunku wśród klientów. :)
Coraz częściej zastanawiam się, czemu zamiast rajdów nie wybrałem szachów. Na przykład. ;)
gabrally
N4
 
Posty: 2349
Dołączył(a): czwartek, 20 lip 2006, 12:20

Postprzez denzel » czwartek, 18 lis 2010, 00:38

jajo napisał(a):prosze powiedzcie mi jak sie przeklada pierwsze miejsce w rajdzie rsmp na ilosc sprzedanych butelek oleju lotos kwazar??? albo ile samochodow dodatkowo zatankowalo na stacjach lotosu jak kk zdobyl tytul mistrza????


Ja zatankowałem ale olej leję Mobila :D

Jajo, zacznij stosować przynajmniej podstawowe zasady interpunkcji bo tego się nie da czytać!

Idąc po kolei. Wygranie poszczególnych rajdów przekłada się na to ile razy dany zawodnik i jego zespół zostały pokazane w mediach. To z kolei przekłada się na ilość ludzi, którzy to zobaczyli/usłyszeli. Idąc dalej zaczyna być budowany pozytywny wizerunek marki i wzrasta sprzedaż. Liczby są pilnie strzeżone. Jeżeli myślisz, że zarząd np. Lotosu ot tak sobie wyrazi zgodę na wywalenie kasy na sponsoring bez mierzalnych wyników rozpoznawania marki czy sprzedaży to grubo się mylisz. Uwierz mi wiem co mówię. Rada nadzorcza uważnie patrzy na każdą wydawaną złotówkę.

W którymś z wydań WRC był artykuł, w którym ktoś z TEDEXu wypowiadał się na temat sponsoringu załóg rajdowych. Po jakimś spektakularnym sukcesie (nie pamiętam dokładnie o co chodziło) samochód z reklamą TEDEXu był pokazywany w głównych wydaniach programów informacyjnych. W dziale marketingu przeliczyli czas w jakim było widoczne logo firmy. Porównali koszt sponsoringu do cenników czasu reklamowego w czasie najwyższej oglądalności i okazało się, wydatki na sponsoring zwróciły bardzo szybko.
Jednym słowem zamiast wydawać kasę na reklamę wydali mniejsze pieniądze na sponsoring a załogi swoimi wynikami zadbały o to, żeby logo firmy było widoczne w mediach w porach największej oglądalności.

Sponsoring w czubie RSMP wygląda zupełnie inaczej niż np. w połowie stawki pucharu. Tą są nieporównywalne budżety. Skoro pieniądze są większe to i decyzje o ich wydaniu zapadają na podstawie innych czynników.
denzel
N3
 
Posty: 221
Dołączył(a): poniedziałek, 2 cze 2003, 18:21
Lokalizacja: Kraków

Postprzez rubens » czwartek, 18 lis 2010, 11:48

w Radiu Zet slyszalem reklame z ktorej wynika (mniej wiecej)
ze Subaru Poland Rally Team i Lotos zapraszaja zwyciezce konkursu
na rajd monte carlo

(chyba niczego nie przeinaczylem)

czyzby nasz zespol sie tam wybieral?
rubens
N2
 
Posty: 156
Dołączył(a): czwartek, 13 maja 2004, 00:11

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do RSMP

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości