List otwarty do PZM

Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski

Moderator: SebaSTI

Re: List otwarty do PZM

Postprzez Zoe » wtorek, 1 maja 2012, 21:41

Póki Kajto, Kuchar, Siemanko, Czopik, Hołowczyc, Kuzaj, Małyszczycki, Bębenki, Małysz i inni nie napiszą i nie powiedzą przed kamerami, że sytuacja w radach im się nie podoba i olewają starty - do tego momentu nie zbojkotują rajdów ci mniejsi zawodnicy z cyklu "jeżdżę za swoje"... Zawsze musi być jakiś wysoko postawiony prowodyr-przywódca inaczej każdy będzie się bać... Niestety. Psychologia tłumu i psychologiczna zasada trójki musi zadziałać.

Jak Virnika PZM wydymał to co? Był szum i...? I nic.
Tomek Czopik napisał też co myśli o rajdach? Był szum i...? I nic.
Na Lotos przyjechało "dzieścia" załóg i co? Był szum i...? I nic.
Poziom rajdów mamy dramatyczny i co? Gdziekolwiek nasi pojadą dostają baty i też nic.


Niestety, konkluzja jest taka, że rajdy w Polsce umierają jednak.
Avatar użytkownika
Zoe
A5
 
Posty: 658
Dołączył(a): niedziela, 6 wrz 2009, 02:00


Re: List otwarty do PZM

Postprzez toydols » wtorek, 1 maja 2012, 22:27

Z tego co wiem w tej chwili, sporo zawodników tak z RSMP jak i z RPP ma zamiar nie zapłacić kary nałożonej na Świdnickim. Dziś przez Inside PZM dostawali pismo z ponagleniem. Zobaczymy co będzie. Trzymam kciuki, żeby byli twardzi i nie odpuścili.
toydols
N2
 
Posty: 116
Dołączył(a): czwartek, 18 cze 2009, 14:23

Re: List otwarty do PZM

Postprzez CZUCZU » wtorek, 1 maja 2012, 22:30

Zobaczcie na drifting oni j.... pzm i sobie z tym żyją. Budżety zespołów to marzenie wielu zawo9dników topowych z rsmp.
Ale co się dziwić jak medialność i reszta stoi na mega wysokim poziomie w rok jest więcej relacji driftowych niż w 10 lat w rsmp, wpp i gsmp razem wzięte...
Potrzebny jest dobry menadżer i pozbycie się biurokracji pzm
http://www.czuczu.estrefa.pl

Głośno i bokiem na przednich łapach..
Avatar użytkownika
CZUCZU
N3
 
Posty: 425
Dołączył(a): wtorek, 29 sie 2006, 10:03
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: List otwarty do PZM

Postprzez seal » wtorek, 1 maja 2012, 22:49

Medialność driftu wynika między innymi z tego, że zawody odbywają się na stosunkowo małej przestrzeni, dzięki czemu reklamy sponsorskie są łatwo zauważalne zarówno na trasie jak i w przekazach telewizyjnych. W rozmowach ze sponsorami jest to bardzo ważny argument. Oczywiście osobną kwestią pozostaje zaangażowanie organizatorów i promotorów cyklu w całość przedsięwzięcia.
Avatar użytkownika
seal
A5
 
Posty: 794
Dołączył(a): sobota, 28 lip 2007, 14:22
Lokalizacja: Czasław

Re: List otwarty do PZM

Postprzez viper » wtorek, 1 maja 2012, 22:50

CZUCZU napisał(a):Zobaczcie na drifting oni j.... pzm i sobie z tym żyją. Budżety zespołów to marzenie wielu zawo9dników topowych z rsmp.
Ale co się dziwić jak medialność i reszta stoi na mega wysokim poziomie w rok jest więcej relacji driftowych niż w 10 lat w rsmp, wpp i gsmp razem wzięte...
Potrzebny jest dobry menadżer i pozbycie się biurokracji pzm

Gdzie ty masz drifting medialny :D . Ja czasami zobaczę w TVN turbo jakaś relacje i wszystko, a to jeszcze żadna medialnosc , bo ten program nawet wyścigi płaskie relacjonuje, które w ogóle już leżą. Dla mnie medialnosc to relacje z imprez na żywo czy info w kanałach głównych. Po za tym zorganizowanie rundy driftingowej to pikus przy rundzie rsmp. Ze sportów motorowych rajdy są najpopularniejsze, a w praktyce medialnej one i tak leżą, ale są najbardziej popularne wsród kibiców. PZM i tak będzie robił co chce, bo nikt ich nie kontroluje to tak jak w Korei północnej. Wszyscy wiedza o co chodzi a nikt praktycznie niczego nawet prawnie nic nie jest zrobić . Menadżerem rajdów jest PZM, a przynajmniej powinien być.
W każdej branży finansowej jedynym rozwiązaniem coś co sie komuś nie podoba jest konkurencja i tylko to wchodzi w grę. Jak by PZM miał konkurencje to podejście tez by sie zmieniło, bo takie są prawa rynku i wtedy gwarantuje, ze nikt niczego nie musiałby bojkotowac.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Re: List otwarty do PZM

Postprzez Air Black » wtorek, 1 maja 2012, 23:08

viper napisał(a):W każdej branży finansowej jedynym rozwiązaniem coś co sie komuś nie podoba jest konkurencja i tylko to wchodzi w grę. Jak by PZM miał konkurencje


Gdybyś wystartował u konkurencji straciłbyś licencję. Dlatego nikt z czołówki nie przejdzie na konkrecje dopóki ta nie będzie gwarantowała licencji międzynarodowych (a bez PZM i FIA jest to niemożliwe)
Avatar użytkownika
Air Black
N3
 
Posty: 272
Dołączył(a): czwartek, 22 mar 2007, 18:25

Re: List otwarty do PZM

Postprzez CZUCZU » wtorek, 1 maja 2012, 23:14

viper napisał(a):
CZUCZU napisał(a):Zobaczcie na drifting ...

Gdzie ty masz drifting medialny :D . ....


3 gazety regularnie relacjonują drift. Plus 2 kanały tv. Ilość widzów sporo większa niż rsmp. Firm ychętniej idą w sponsoring drifterów kolega bawi się w to i jakbyś zobaczył po roku ilu chętnych na reklame to byś zrozumiał, 3 chętnych dzięki czemu zrobili sobie team i jeżdzą za friko.
http://www.czuczu.estrefa.pl

Głośno i bokiem na przednich łapach..
Avatar użytkownika
CZUCZU
N3
 
Posty: 425
Dołączył(a): wtorek, 29 sie 2006, 10:03
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: List otwarty do PZM

Postprzez viper » wtorek, 1 maja 2012, 23:18

CZUCZU napisał(a):
viper napisał(a):
CZUCZU napisał(a):Zobaczcie na drifting ...

Gdzie ty masz drifting medialny :D . ....


3 gazety regularnie relacjonują drift. Plus 2 kanały tv. Ilość widzów sporo większa niż rsmp. Firm ychętniej idą w sponsoring drifterów kolega bawi się w to i jakbyś zobaczył po roku ilu chętnych na reklame to byś zrozumiał, 3 chętnych dzięki czemu zrobili sobie team i jeżdzą za friko.
Air Black napisał(a):
viper napisał(a):W każdej branży finansowej jedynym rozwiązaniem coś co sie komuś nie podoba jest konkurencja i tylko to wchodzi w grę. Jak by PZM miał konkurencje


Gdybyś wystartował u konkurencji straciłbyś licencję. Dlatego nikt z czołówki nie przejdzie na konkrecje dopóki ta nie będzie gwarantowała licencji międzynarodowych (a bez PZM i FIA jest to niemożliwe)

Wiem, dlatego musiało by to być pod patronatem FIA, a PZM wie ze jest nie możliwe powołanie podobnej instytucji jak PZM, dlatego są panami sytuacji, bo jak by wiedzieli, ze jest choć cień szansy na powołanie czegoś nowego to by na pewno tak nie postępwali. Ich działania ewidentnie świadczą o tym, ze dobrze wiedza ze są bez karni.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Re: List otwarty do PZM

Postprzez viper » wtorek, 1 maja 2012, 23:27

CZUCZU napisał(a):
viper napisał(a):
CZUCZU napisał(a):Zobaczcie na drifting ...

Gdzie ty masz drifting medialny :D . ....


3 gazety regularnie relacjonują drift. Plus 2 kanały tv. Ilość widzów sporo większa niż rsmp. Firm ychętniej idą w sponsoring drifterów kolega bawi się w to i jakbyś zobaczył po roku ilu chętnych na reklame to byś zrozumiał, 3 chętnych dzięki czemu zrobili sobie team i jeżdzą za friko.

Podaj mi te gazety plus dwa kanały i zobaczymy czy to ogólnopolskie, bo ja jestem pewien , ze ta telewizja to regionalna, a gazety typowo branżowe. Nie wątpię w team driftingowe, ale jak by to było takie różowe to moich 2 kolegów nie skończyło by jazdy, a powiem wiecej. Odkąd PZM sie tym zajął i wprowadzili homologacje, żeby tytuł był legalny to jest dużo gorzej, wiec wcale kolorowo nie jest, bo w drifcie tez już robią sie koszty z kosmosu, a ilośc kibiców w cale nie jest większa tylko łatwiej ich dostrzec, bo wszystko odbywa sie w 1 miejscu.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Re: List otwarty do PZM

Postprzez żółtodziób » środa, 2 maja 2012, 08:48

Air Black napisał(a):
Według mnie najlepszy byłby solidarny protest zawodników,

Identyczne szanse jak na konkurencje PZM. U nas nie ma takiego czegoś,że wszyscy zawodnicy powiedzą nie (wiele przykładów pewnie można przytoczyć gdzie owa "solidarność" zawiodła.)


A PZMu nie wywalimy z prostej przyczyny - my pokazujemy/jesteśmy świadkami jak zniszczono rajdy. Ale PZM to wielka instytucja i ktoś powie,że caravaning świetnie prosperuje, ktoś inny,że karting też nie jest źle wspierany(przykładowe kompletnie argumenty) a komuś kto się nie zna pokażą na przykładzie Kia Picanto,że dba się o młodych (tylko nikt nie wspomni,że kia musiała ładnie zapłacić aby uruchomić taki program).

Nam jest potrzebna Organizacja taka jak RALLY AMERICA - dotycząca tylko rajdów samochodowych.


"Solidarność" jeśli funkcjonuje to nie zawodzi. Jak kibice zaczęli olewać mecze to PZPN się ugiął. Inna sprawa,że wiara zadowolona ochłapami jakie rzucił im PZPN z uśmiechem na mordzie wróciła na stadiony, za brakło cierpliwości lub/i determinacji, niemniej jednak sam mechanizm zadziałał na cacy. Solidarnosć nie zawodzi, problemem jest to,że trudno o to żeby w ogóle zaistniała.

to co poiwe PZM w swojej obronie nie ma znaczenia. Znaczenie mają pospisywane umowy i wspólne interesy z FIA. Dlatego FIA też zadziała tylko jeśli zrobi się jakiś poważny dym, jeśli kotś zechce powoałać konkurencyjną organizację to FIA palcem nie kiwnie, nawet jeśli na jej czele stanie św. Krzysztof.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: List otwarty do PZM

Postprzez viper » środa, 2 maja 2012, 09:01

żółtodziób napisał(a):
"Solidarność" jeśli funkcjonuje to nie zawodzi. Jak kibice zaczęli olewać mecze to PZPN się ugiął. Inna sprawa,że wiara zadowolona ochłapami jakie rzucił im PZPN z uśmiechem na mordzie wróciła na stadiony, za brakło cierpliwości lub/i determinacji, niemniej jednak sam mechanizm zadziałał na cacy. Solidarnosć nie zawodzi, problemem jest to,że trudno o to żeby w ogóle zaistniała.

to co poiwe PZM w swojej obronie nie ma znaczenia. Znaczenie mają pospisywane umowy i wspólne interesy z FIA. Dlatego FIA też zadziała tylko jeśli zrobi się jakiś poważny dym, jeśli kotś zechce powoałać konkurencyjną organizację to FIA palcem nie kiwnie, nawet jeśli na jej czele stanie św. Krzysztof.

Teoretycznie tak tylko w rajdach to trochę inaczej funkcjonuje, bo np. Kasy z kibiców nie ma jak na stadionach ilośc zawodników tez jest sporadyczna w stosunku do piłki. FIA nic by nie musiała robić jak by tylko dała zgodę, bo ja wierze , ze PZM sam by upadł. Teraz ludzie musza należeć do PZM wiec musza na niego płacić. Jak by sie przestało płacić to upadł, bo te środki przejęła by inna instytucja. Oczywiście to by trochę trwało, ale na pewno byłby bankrutem.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Re: List otwarty do PZM

Postprzez Jarek55511 » środa, 2 maja 2012, 09:46

Problem z licencją chyba można byłoby rozwiązać przejściem np.na Czeską licencje międzynarodową :?:
Jej chyba nie mogliby odebrać np.za jazdę w Kryterium Kamionki? Cykl nazwać Rally Poland,albo np. Monster Rally Poland,ale tytułu mistrza Polski nie można byłoby dawać. Ale kto by organizował takie rajdy oprócz Pana Dobosza który jedyny wypiął się na PZM?
Avatar użytkownika
Jarek55511
S1600
 
Posty: 2563
Dołączył(a): piątek, 2 kwi 2010, 12:40
Lokalizacja: Stara Łomnica

Re: List otwarty do PZM

Postprzez Syn_lekarza » środa, 2 maja 2012, 10:19

Zoe napisał(a):Jak Virnika PZM wydymał to co? Był szum i...? I nic.

Virnika PZM wydymal ale jak?wyegzekwowal przepis na ktory przymykal oko przez x czasu?
Przeciez upalanki amatorskie nie sluza do tego zeby "licencjonowani profesjonalisci" zapelniali swoje polki pucharami...
A Sławka jak widac nic to nie nauczylo bo na rakietowej i niskich jest regularnym gosciem,czego o innych zawodnikach powiedziec nie mozna...

Problem jest typowo wschodnioniemiecki-przepisy zachodnie,a mentalnosc wschodnia.(patrz zasadny pomiar glosnosci ukladu wydechowego,ale przeprowadzany w sposob wypaczajacy wynik i z uchybieniem przepisow)
Syn_lekarza
 
Posty: 18
Dołączył(a): sobota, 3 gru 2011, 12:14

Re: List otwarty do PZM

Postprzez Glitol » środa, 2 maja 2012, 11:33

Ktoś wyżej napisał, że jakby nie było wpisowego to PZMłot padłby.
Nie no, śmiech na sali.
PZM to stacje diagnostyczne, dealerzy aut, turystyka itp dochodowe działania.
Sportami MOTOROWYMI (bo Wy tylko o rajdach) "zajmują" się bo to mają wpisane w statut.
Mnie ostatnio najbardziej wkurw.... fakt, że AK. Kielce za swoje będzie remontował "Tor Kielce" w Miedzianej Górze (operacja rozłożona na killllkkkkaaaaa lat) , ponieważ nie dostał dofinansowania z UE (w świętokrzyskim "rządzi" PSL a dla tych k.... najważniejsze są czarne sukienki i festyny). PZM na zawodach organizowanych przez AK. Kielce był i pobierał za to stosowne opłaty. Ale do remontu toru to się nie dołoży (jeśli przepisy nie pozwalają to zawsze można znaleźć jakiś środek - choćby wyłożenie kaski w remont w zamian za 50% wyłączności na reklamy wokół toru, czy coś w tym stylu). Tylko trzeba tego chcieć.
Ozdoba polskich dróg - pijany chłop w rowie przykryty rowerem
Glitol
A5
 
Posty: 742
Dołączył(a): piątek, 2 sie 2002, 08:17
Lokalizacja: Kielce

Re: List otwarty do PZM

Postprzez Eldar » środa, 2 maja 2012, 12:38

Syn_lekarza napisał(a):Virnika PZM wydymal ale jak?wyegzekwowal przepis na ktory przymykal oko przez x czasu?


Virnika właśnie ktoś wydymał. A nie wyegzekwował przepis. Byłeś, widziałeś? Parę osób było- między innymi ja i pisaliśmy wprost. Virnik poruszał się po otwartej drodze w ruchu ulicznym między poszczególnymi przejazdami. Jedyne co mu można było dać, to ewentualnie mandat.

Syn_lekarza napisał(a):A Sławka jak widac nic to nie nauczylo bo na rakietowej i niskich jest regularnym gosciem,czego o innych zawodnikach powiedziec nie mozna...


Niskie Łąki mają wizę PzMot, wiec może sobie bywać do woli.
Eldar
N1
 
Posty: 54
Dołączył(a): wtorek, 14 cze 2011, 22:50

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do RSMP

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

cron