Co roku tytul jest inny i nie wazne w jakich okolicznosciach zdobyty, bo to tylko jeden zwykly TYTUL:) i liczy sie to ze zostal zdobyty.
Tu sie nie zgodze,sto razy bardziej kibice pamietaja tytul Janusza 01, zdobyty na ostatnich metrach Warszawaskiego, malo kto pamietac bedzie przy calym szacunku dla mistrzow, tytuly T.Czopika, czy wlasnie L.Kuzaja, po prostu wywalczone po stosunkowo bezbarwnych sezonach Jezeli dla ciebie liczy sie tylko ze zostal zdobyty to znaczy ze rajdy obserwujesz tylko z poziomu statystyk.
powoli jazda zaczyna mu wychodzic chociaz bledy nadal sie zdarzaja
No to kwiatek, no przeciez Leszek to mlody wilk, cala kariera przed nim, no chyba ze ja cos przegapilem albo mi sie zdaje ze Leszek startuje dekade jak nie wiecej, to jak mu dopiero teraz wychodzi to rzeczywiscie jest sie zachwycac talentem.
skonczmy wreszcie te glupie teksty kto jest lepszy
Zawsze bedzie to porownanie obdarzone duzym subiektywizmem, ja mowiac o czasach kiedy jezdzil Holo i Janusz to wtedy po prostu Leszek byl gorszy i tyle... teraz nie ma jak tego porownac.