przez żółtodziób » czwartek, 20 maja 2004, 23:45
Corsa jako VK 1600 nie musi wozić przepisowego balastu. Dla Kit Carów minimalna waga wynosi 930 kg, a dla S 1600 po ostatniej "podwyżce" 1050. Różnica jest więc niamała, wcale się nie zdziwię jak Młodzian nawiąże walkę z czołówką, oczywiście dopóki nie wydzwoni albo wóz się nie rozkraczy. Punkty te i tak będa nic nie warte bo w Trofeum klasyfikowane są tylko S 1600, jednak zawsze może poakomić się na lepszą lokatę w A6. Bardzo źle że PZMłot znowu zostaił burdel w przepisach, teraz się zacznie kombinowanie.
Cały rajd najpewniej wygra Kuzaj, oczywiście o ile znowu mu ktoś dziury nie wykopie, tym razem ma taką przewagę sprzętową że może sobie pozwolić na spokojną jazdę. Miksery będą rozwalone w drobny mak, będzie brakowało im prędkości maksymalnej, tam gdzie Nki będą fruwać grubo ponad 200 kosztowne mikserki polecą max 180 bo takie ograniczenia w doborze przełozen głównych wprowadziła FIA. A wiadomo jakie trasy na Polaku są. Jak jeszcze spadnie deszcz to osie nia mają czego szukać. Nie jest jednak powiedziane że tak łatwo będzie w innych rajdach, Mille Miglia wyraźnie wolało ośki. Pocieszeniem jest to że Thiry wyraźnie niezbyt fajnie czuje się w mikserze, przegrywa z mniej znanymi kierowcami, potwierdza to tylko moją opinię że S 1600 nijak ma sie do WRC, to zupelnie inny styl jazdy, cała ta klasa to pomyłka.