List otwarty do PZM

Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski

Moderator: SebaSTI

Re: List otwarty do PZM

Postprzez viper » poniedziałek, 14 maja 2012, 18:12

piotr.wrc napisał(a):Viper, zgadzam się z Tobą ale nie sądzisz że warto spróbować? Nie uważasz że okazanie naszego poparcia należy się choćby zawodnikom?
Może jednak warto?

Nie no jasne, że warto, bo ja nie powiedziałem, że nie warto tylko, że to nie przyniesie wymiernej korzyści, bo ten twór pzm działa w inny sposób.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42


Re: List otwarty do PZM

Postprzez piotr stryjek » poniedziałek, 14 maja 2012, 18:35

Chciałem coś napisać, ale zostawię to bez większego komentarza.

http://www.youtube.com/watch?v=5jcvxKMHN6w

http://www.youtube.com/watch?v=5Mys9m1T ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=unwujSVpZwA

Prośba tylko o spojrzenie, ile osób obejrzało dany film i co dany film przedstawia merytorycznie dla Nas, sympatyków rajdów, a czego chce "przeciętny miłośnik motoryzacji". To pokazuje skale trudności w przekazywaniu rajdów. Bez przemyślanej promocji niestety rajdy nie mają szans.
piotr stryjek
 
Posty: 16
Dołączył(a): piątek, 6 sty 2012, 14:13

Re: List otwarty do PZM

Postprzez piotr.wrc » poniedziałek, 14 maja 2012, 19:09

kolejna odsłona naszej akcji, zapraszamy.

Moi drodzy!
Pod jednym z postów powstała ciekawa dyskusja , która to za sprawą głównie "kolegi Jarzmika" wprowadza w naszej akcji kolejny etap. Mieliśmy o tym napisać dopiero przy odpowiedniej liczbie osób zaangażowany w ten projekt ale skoro dyskusja już wywołała taki temat to przedstawimy wam go już dzisiaj.
Naszą akcję dzielimy na etapy:
Etap 1 - zbieramy jak największa liczbę osób popierających ten projekt
Etap 2 - czekamy na wiadomości (priv) z waszymi propozycjami dotyczącymi tego jakich zmian oczekujecie w rajdach, chodzi o mocno przemyślane propozycję-liczę tutaj na zawodników ale tez kibiców
Etap 3- Nasza demonstracja na rajdzie Karkonoskim, jak najwięcej czerwonych akcentów, koszulki, flagi itd. Musi nas być widać, wtedy może ktoś będzie brał pod uwagę nasze zdanie? Protestujemy oczywiście pokojowo, jedziemy na rajd z pozytywnym nastawieniem i wiara w sukces całej akcji!
Etap 4 - zbieramy wasze pomysły w logiczną całość
Etap 5 - nasze pomysły, postulaty próbujemy przedyskutować z zawodnikami (i tu również prośba do wszystkich zawodników, aby zgłaszać się do nas przez wiadomość prywatna że chcą brać udział w tym etapie)
Etap 6 - ponowne przedstawienie sprawy na naszym profilu i zbieranie podpisów pod naszymi postulatami
Etap 7 - liczymy na dialog!

proszę o wasze komentarze!
WRC- Warccy Rycy Csescy!!!!
piotr.wrc
 
Posty: 7
Dołączył(a): środa, 16 mar 2011, 10:37

Re: List otwarty do PZM

Postprzez Zajcev » wtorek, 15 maja 2012, 00:01

piotr stryjek napisał(a):Chciałem coś napisać, ale zostawię to bez większego komentarza.

http://www.youtube.com/watch?v=5jcvxKMHN6w

http://www.youtube.com/watch?v=5Mys9m1T ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=unwujSVpZwA

Prośba tylko o spojrzenie, ile osób obejrzało dany film i co dany film przedstawia merytorycznie dla Nas, sympatyków rajdów, a czego chce "przeciętny miłośnik motoryzacji". To pokazuje skale trudności w przekazywaniu rajdów. Bez przemyślanej promocji niestety rajdy nie mają szans.



ale wiesz, to porownanie troche hmm nie oddaje tego tak jak powinno, bo dlaczego np nie wrzuciles tego filmu:
http://www.youtube.com/watch?v=Nq0kEVjRqow (2026068 wyswietlen)
czy np http://www.youtube.com/watch?v=6MhsY5_dAlg (721599) a przedstawiaja one znienawidzonego przez wiekszosc tutaj na forum Leszka Kuzaja ;) jak widac liczba wyświetleń jest dość duża:)
Avatar użytkownika
Zajcev
N4
 
Posty: 2227
Dołączył(a): piątek, 23 lip 2004, 11:21
Lokalizacja: Moscow

Re: List otwarty do PZM

Postprzez żółtodziób » wtorek, 15 maja 2012, 01:39

piotr.wrc napisał(a):Etap 7 - liczymy na dialog!

proszę o wasze komentarze!


Umiesz liczyć - licz na siebie. Tyle w kwestii mojego komentarza. Tym bardziej, że słowo dialog praktycznie nie istnieje w słowniku PZM. To są ludzie wyjęci prosto z komuny, skończyła im się możliwość dyrektorowania czy prezesowania na wzór Ochódzkiego to się dorwali do rozmaitych związków przeszczepiając na ich grunt swoje metody. Z nimi trzeba z buta niestety, tylko ten język rozumieją. Cała reszta planu OK, tyle, że raczej nie należy liczyć na bezpośredni efekt posadzenia PZMu do stołu, na razie chodzi o wylansowanie samego protestu i właczenie w niego jak najszerszego grona osób.

wanderer napisał(a):Sądzę, że media nawet tego nie chwycą - zbyt zawiły i mało lotny temat. A nawet jeśli chwycą, to najwyżej jakiś (p)rzecznik prasowy będzie miał więcej roboty niż zwykle.


No własnie jeśli to będzie protest kibiców, albo zawodników, ale nie ze ścisłej czołówki to mainstreamowe media tego nie chwycą. Ale jak widać co pomniejsze już chwytają. Gdyby jednak postawiły się wszystkie najważniejsze postaci tego sportu to by media to chwyciły. Temat może jest z tych bardziej zawiłych, ale to jest mimo wszystko grubsza sprawa, nie jakieś debaty o dupie Maryni. Oczywiście teraz akurat mają o czym trąbić, polityka dostarcza wielu tematów a jak nie polityka to przygotowania do Euro, a w zasadzie całkowita ich rozsypka, ale za pół roku znów naród będzie kochał Donalda a po Euro nie pozostanie nawet wspomnienie.

wanderer napisał(a):PZPN to inna bajka i pomimo tego całego syfu wokół sponsorzy lecą na piłkę jak mysz do sera, bo ludzie chcą to oglądać. Ilość osób chodzących na ekstraklasę z roku na rok rośnie. Że nie wspomnę o widzach przed telewizorem. A teraz wyobraź sobie, że ktoś kto daje sporo kasy na rajdy usłyszy w głównych wiadomościach, że PZM dobija rajdy, że zawodników i kibiców coraz mniej. Myślisz, że zdecyduje o przesunięciu większej ilości środków na rajdy? A może jednak pójdzie (tak jak Peugeot Polska) z dużo mniejszą kasą do jakiegoś Kominka, którego miesięcznie czyta 200 tysięcy unikalnych użytkowników?


Nie w tym rzecz. Rzecz w tym, że sytuacja na dłuższa metę nie uległa zmianie mimo strasznego dymu jaki się zrobił i totalnej kompromitacji. Oglądanie się na te niedobitki sponsorów które teraz są to moim zdaniem krótkowzroczność. Celem takiej akcji oprócz pozbycia się chamstwa byłaby też mądrzejsza promocja rajdów w mediach, a to by na dłuższą metę przyciągnęło sponsorów. Że jest ryzyko - no wiadomo, ale kto nie ryzykuje ten nie wygrywa. Piłka kopana to i jest popularna, ale raczej nie sama w sobie, tylko własnie dlatego że jest w TV. To samo jest zresztą z polityką - nie wygrywają partie które mają najrozsądniejsze programy tylko te które wywalą więcej kasy na lans - w praktyce ciągle te same mordy, ile by nie nakradli i ile razy nie zadziałali na naszą szkodę. Nie przepadam za T. Lisem, ale powiedział jedną genialną rzecz - widzowie nie są tacy głupi jak nam się wydaje, są znacznie głupsi. Chłoną to co im się podrzuci i to się potwierdza na kazdym kroku. Puszczą M jak miłość - pół Polski ogląda m jak miłosć. Puszczą MMA - nagle pół Polski zaczyna się interesować MMA. Puszczają tańce pod gwiazdami - nagle szkoły tańca przeżywają oblężenie. W dzisiejszym świecie nie odpowiada się na potrzeby - w dzisiejszym świecie potrzyby się kreuje. Przy pomocy mediów można wypromować najgorszy chłam, więc takie coś jak rajdy można wypromować bez najmniejszego problemu. Ale trzeba z tematem do mediów uderzyć, a PZm nie ma takiego zamiaru. Choćby z tego powodu, żeby nie musieć ściemniać przed sponsorem że jest pięknie kiedy tak naprawdę jest ch*jnia z grzybnią warto choćby spróbować pogonić to towarzystwo. Jak sponsor usłyszy w TV że PZM dobija rajdy (IMO wcale nie musi tego słyszeć, jeśli się w minimalnym stopniu interesje tematem to wie o tym) to może i owszem, nie będzie pocieszony, ale jak usłyszy, że PZM wymiękł i dopuścił do zarządzania tym sportem rozsądnych ludzi to spojrzy znacznie bardziej przychylnie na tę dyscyplnę niż wczesniej.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: List otwarty do PZM

Postprzez Anbarra » wtorek, 15 maja 2012, 19:17

Kibice nic nie zdzialaja - PZM ma ich w dupie, bo to nie kibice placa wpisowe na rajdy. Jesli bedzie ich mniej, PZM nic nie straci a nawet zyska bo latwiej bedzie sie organizowalo. Z kolei zawodnik ma sie czego bac, z PZMem nigdy nie wiadomo, strzeli im do glowy zeby zabrac licencje i "problem rozwiazany". Jesli za taki protest nie zabierze sie ktos taki jak Kajtek, Kuzaj, Holowczyc, no po prostu ktos rozpoznawalny to nic z tego nie wyjdzie...

Grupa ludzi rozpoznawalnych przez chocby motoryzacyjne media powinna sie zorganizowac na jakas akcje - najlepiej jakas ktora nie musiala by miec wplywu na wynik sportowy w rajdzie. Bojkot zawodnikow odpada - jesli nie beda sie pojawiali w mediach, a jedyna na to szansa jest wynik sportowy, za jakis czas wszyscy o nich zapomna. Kiedys chyba Pawel Danys, czolowy kierowca RPP tak zrobil, wyrazajac przy tym swoje zdanie o PZM i sluch o nim zaginal jakos... (jak sie myle to mnie poprawcie)

Moze nie trzeba bedzie sie uciekac do takich srodkow, jak rysowanie auta prezesa, albo obrzucanie domu jajkami... ale z czasem obawiam sie ze i do tego moze dojsc...

Chociaz w sumie... zrobic im jakies kompromitujace fotki i grozic umieszczeniem na pewnym popularnym portalu agroturystycznym... :D moze to juz taka pora :)
Anbarra
A5
 
Posty: 508
Dołączył(a): sobota, 21 sie 2010, 10:36
Lokalizacja: Vienna, Myslenice, Trzemesnia

Re: List otwarty do PZM

Postprzez żółtodziób » wtorek, 15 maja 2012, 19:59

Anbarra napisał(a):Kibice nic nie zdzialaja - PZM ma ich w dupie, bo to nie kibice placa wpisowe na rajdy. Jesli bedzie ich mniej, PZM nic nie straci a nawet zyska bo latwiej bedzie sie organizowalo. Z kolei zawodnik ma sie czego bac, z PZMem nigdy nie wiadomo, strzeli im do glowy zeby zabrac licencje i "problem rozwiazany". Jesli za taki protest nie zabierze sie ktos taki jak Kajtek, Kuzaj, Holowczyc, no po prostu ktos rozpoznawalny to nic z tego nie wyjdzie...


Otóż to. Cały czas o tym nawijam.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: List otwarty do PZM

Postprzez Jarek55511 » wtorek, 15 maja 2012, 22:01

Oleksowicz na fb zapowiedział start na Litwie i na pytanie czemu będzie startował na Litwie a nie w Polsce odpowiedział:
Bo rajdy mają być przyjemnością a nie udręką...
Avatar użytkownika
Jarek55511
S1600
 
Posty: 2563
Dołączył(a): piątek, 2 kwi 2010, 12:40
Lokalizacja: Stara Łomnica

Re: List otwarty do PZM

Postprzez speedyzxz » wtorek, 15 maja 2012, 23:19

Jarek55511 napisał(a):Oleksowicz na fb zapowiedział start na Litwie i na pytanie czemu będzie startował na Litwie a nie w Polsce odpowiedział:
Bo rajdy mają być przyjemnością a nie udręką...



hahaha

a nie, czekaj, to źle....
http://rajdy-klasyfikacje.cba.pl - klasyfikacje WRC, ERC, RSMP i WRX!
Avatar użytkownika
speedyzxz
S1600
 
Posty: 2852
Dołączył(a): wtorek, 20 cze 2006, 21:46
Lokalizacja: Wapno/Poznań

Re: List otwarty do PZM

Postprzez Jarek55511 » środa, 16 maja 2012, 07:38

No właśnie jak uciekną wszyscy co jeżdżą za swoje? A to praktycznie większość.
Avatar użytkownika
Jarek55511
S1600
 
Posty: 2563
Dołączył(a): piątek, 2 kwi 2010, 12:40
Lokalizacja: Stara Łomnica

Re: List otwarty do PZM

Postprzez Air Black » czwartek, 17 maja 2012, 10:20

To kilka rajdów się nie odbędzie. PZM popłacze do kamery jednej z telewizji,że "oni się tak starają a zawodnicy nie chcą startować".
A dziadki co mają kasę zebrać i tak ją zbiorą. To jest towarzystwo wzajemnej adoracji i oni sobie radę dadzą.
A Ci co uciekną ? pościągają się za mniejsze pieniądze w przyjemniejszej atmosferze bo uciekną pewnie do Czech.
A w Polsce uzbiera się 20 "sławnych i bogatych" i oni pościągają się bez względu na kary.
Avatar użytkownika
Air Black
N3
 
Posty: 272
Dołączył(a): czwartek, 22 mar 2007, 18:25

Re: List otwarty do PZM

Postprzez Wloch a ty? » czwartek, 17 maja 2012, 11:48

K.M. napisał(a):Czytam od jakiegos czasu Wasze wypowiedzi i jak widzę "tym razem" przyszła pora na Rajd Mazowiecki.
Pan Pleskot nie był uczestnikiem rajdu wiec nie piszcie, że dostał mandat "za jazdę po torze /odcinku specjalnym?/" Pan Pleskot, pomimo całego uwielbienia dla swojej osoby, nie jest również na tyle znany publicznie, aby Policja z Kozienic nie miała nic innego do roboty jak tylko szukac go spacerującego sobie po trasie OS. Poproszę jutro o informace policję z Kozienic i dowiem się dokładnie o okoliczności tej sprawy.
Moge jedynie podkreślić, że władze Kozienic, w tym Policja, mieli bardzo przychylne nastawienie do rajdu, zapewne po raz ostatni...
Myślę, że zawodnik startujęcy od tylu lat powienien znać przepisy FIA, załącznik H, pkt. 5.4.2 - "Należy uniemożliwić publiczności poruszanie się wzdłuż trasy odcinka specjalnego podczas trwania zawodów". Ciekaw jestem co napisał by Pan Pleskot gdyby jadąc jako zawodnik w Rajdzie Mazowieckim spotkał kibiców idących po trasie którzy szli "boczkiem co i raz schodzac na jakies 20 m od drogi na długiej prostej" - cytuję z FB p. Irka. Zaiteresowanych informuję również, że nie mam niestety takiej władzy aby cokolwiek nakazywać Policji ani tym bardziej wydawać im instrukcje odnośnie wystawiania (lub nie) mandatów.

Nie dam rady (jestem jeszcze "ledwo ciepły" po kilku dniach ciężkiej pracy przeplatanej 3 godzinami snu) odniesć się do tego co napisaliście na temat tego nieszczęsnego pomiaru hałasu. Mam tylko nadzieję, że osoby które mają więcej wiedzy na temat rajdów rozumieją, że dwa cytaty dotyczące Rajdu Mazowieckiego umieszczone powyżej przez Maniutka mają róznych autorów.

Są dwie możliwości - zacznijmy traktować się poważanie i z wzajemnym szacunkiem lub poszukajmy sobie innego hobby. Powoli dochodzę do wniosku, że cieszę się, że poza rajdami mam także inne zainteresowania...


Krzysztof Maciejewski

Jakie To ma znaczenie Czy był to Pleskot czy inny. Policja waliła mandaty i się czepiała do wszystkiego. Wiem że Irek nie jest osobą która szuka kłopotu. Więc jestem przekonany że też nie robił nic aby przeszkadzać innym. Ja zawsze wychodze z założenia że jeżeli coś sprawia Ci trudność to pozwól aby zrobili to inni i Cieszę się że ma Pan też inne zainteresowania.
Z rajdowym pozdrowieniem
kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem

https://www.facebook.com/WLOCH.rally
Avatar użytkownika
Wloch a ty?
N3
 
Posty: 299
Dołączył(a): środa, 22 sty 2003, 21:27
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: List otwarty do PZM

Postprzez Sylwek_GSi » czwartek, 17 maja 2012, 14:01

Air Black napisał(a):To kilka rajdów się nie odbędzie. PZM popłacze do kamery jednej z telewizji,że "oni się tak starają a zawodnicy nie chcą startować".
A dziadki co mają kasę zebrać i tak ją zbiorą. To jest towarzystwo wzajemnej adoracji i oni sobie radę dadzą.
A Ci co uciekną ? pościągają się za mniejsze pieniądze w przyjemniejszej atmosferze bo uciekną pewnie do Czech.
A w Polsce uzbiera się 20 "sławnych i bogatych" i oni pościągają się bez względu na kary.


tak, juz widzę klasę dla "celebrytów" w końcu fajnie było by pokazać się w jakimś wypasionym lancerze którejś ze słynnych aktorek, piosenkarek czy aktorów, których wszędzie pełno nie wiadomo z jakiego powodu. Może TVN sie dorzuci i stworzy Rajd z gwiazdami, i kiepską frekwencję bęzie można nieco podratować
Avatar użytkownika
Sylwek_GSi
A5
 
Posty: 887
Dołączył(a): piątek, 3 paź 2003, 19:32
Lokalizacja: Krosno

Re: List otwarty do PZM

Postprzez K.M. » czwartek, 17 maja 2012, 16:56

Wloch a ty? napisał(a): Jakie To ma znaczenie Czy był to Pleskot czy inny. Policja waliła mandaty i się czepiała do wszystkiego. Wiem że Irek nie jest osobą która szuka kłopotu. Więc jestem przekonany że też nie robił nic aby przeszkadzać innym. Ja zawsze wychodze z założenia że jeżeli coś sprawia Ci trudność to pozwól aby zrobili to inni i Cieszę się że ma Pan też inne zainteresowania.


Napisałem o sprawie tego nieszczęsnego mandatu bo nie do końca rozumiem jaka jest w tym nasza wina jako organizatora. Może jestem zbyt ograniczony aby to pojąć ale w sytuacji gdy o godzinie 7 rano były już dwa wypadki w okolicach strefy serwisowej pośrednio związane z rajdem to jak miała się zachowywać miejscowa Policja. Miałem do niej zadzwonić i powiedzieć, nic się nie stało to drobiazg, najlepiej jak nie wypiszecie nawej jednego mandatu. Teraz stało się modne krytykowanie na zasadzie to wy jesteście źli i jesteście beton z PZM. Kibice, zawodnicy są kryształowo czyści i zachowują się wzorowo. No nie ważne, że w Centrum Kierowania Rajdem siedzi policjant i widzi na ekranie odczyt z GPS gdzie widać jak zawodnicy jeden po drugim jadą środkiem wsi 150km/h - na dojazdówce dodam (bo zaraz ktoś napisze, że się czepiam, że na OS jadą szybko). Wciśnie mu się kit i za rok bez problemu podpisze zgodę na rajd, przecież "Wy organizatorzy tylko idziecie na łatwiznę i odwołujecie nasze ulubione odcinki"... Wszystko to zaszło już sporo za daleko, wypowiadają się osoby które nie mają pojęcia o czym piszą. Jaki wpływ na obecną sytuację w środowisku ma organizator np. Rajdu Świdnickiego czy Mazowieckiego. Starałem się zrobić co można aby na Mazowieckim nie było kolejnej afery np. z pomiarem głośności. Podłożyłem się pięknie ZSS zostałem zrównany z ziemią a jeszcze te osoby w imieniu których stoczyłem nierówną walkę powiedziały, że jestem "beton z PZM". Czy nie rozumiecie, że rajdy robią kluby a nie PZM. Przy organizacji pracują setki osób, często za "miskę ryżu". Powoli odchodzą sponsorzy, media, coraz mniej kibiców przychodzi na odcinki. Możemy wszyscy walczyć ze wszystkimi, zawodnicy z PZM, organizator z kibicami i policją i na odwrót. Ja straciłem ochotę aby poświęcać czas, zdrowie i starać się z całą ekipą robić jak najlepszy rajd. Właśnie ta walka o wszystko ze wszystkimi sprawia mi trudność ale jeśli są inni i to lubią, to proszę bardzo - jest wolne miejsce, dobrze tylko aby ochotnik miał grubą skórę bo nie ważne co zrobi i tak mu dowalą z każdej strony.
K.M.
 
Posty: 12
Dołączył(a): środa, 18 maja 2011, 18:02

Re: List otwarty do PZM

Postprzez TurboWiewior » czwartek, 17 maja 2012, 22:46

K.M. napisał(a):
Wloch a ty? napisał(a): Jakie To ma znaczenie Czy był to Pleskot czy inny. Policja waliła mandaty i się czepiała do wszystkiego. Wiem że Irek nie jest osobą która szuka kłopotu. Więc jestem przekonany że też nie robił nic aby przeszkadzać innym. Ja zawsze wychodze z założenia że jeżeli coś sprawia Ci trudność to pozwól aby zrobili to inni i Cieszę się że ma Pan też inne zainteresowania.


Napisałem o sprawie tego nieszczęsnego mandatu bo nie do końca rozumiem jaka jest w tym nasza wina jako organizatora. Może jestem zbyt ograniczony aby to pojąć ale w sytuacji gdy o godzinie 7 rano były już dwa wypadki w okolicach strefy serwisowej pośrednio związane z rajdem to jak miała się zachowywać miejscowa Policja. Miałem do niej zadzwonić i powiedzieć, nic się nie stało to drobiazg, najlepiej jak nie wypiszecie nawej jednego mandatu. Teraz stało się modne krytykowanie na zasadzie to wy jesteście źli i jesteście beton z PZM. Kibice, zawodnicy są kryształowo czyści i zachowują się wzorowo. No nie ważne, że w Centrum Kierowania Rajdem siedzi policjant i widzi na ekranie odczyt z GPS gdzie widać jak zawodnicy jeden po drugim jadą środkiem wsi 150km/h - na dojazdówce dodam (bo zaraz ktoś napisze, że się czepiam, że na OS jadą szybko). Wciśnie mu się kit i za rok bez problemu podpisze zgodę na rajd, przecież "Wy organizatorzy tylko idziecie na łatwiznę i odwołujecie nasze ulubione odcinki"... Wszystko to zaszło już sporo za daleko, wypowiadają się osoby które nie mają pojęcia o czym piszą. Jaki wpływ na obecną sytuację w środowisku ma organizator np. Rajdu Świdnickiego czy Mazowieckiego. Starałem się zrobić co można aby na Mazowieckim nie było kolejnej afery np. z pomiarem głośności. Podłożyłem się pięknie ZSS zostałem zrównany z ziemią a jeszcze te osoby w imieniu których stoczyłem nierówną walkę powiedziały, że jestem "beton z PZM". Czy nie rozumiecie, że rajdy robią kluby a nie PZM. Przy organizacji pracują setki osób, często za "miskę ryżu". Powoli odchodzą sponsorzy, media, coraz mniej kibiców przychodzi na odcinki. Możemy wszyscy walczyć ze wszystkimi, zawodnicy z PZM, organizator z kibicami i policją i na odwrót. Ja straciłem ochotę aby poświęcać czas, zdrowie i starać się z całą ekipą robić jak najlepszy rajd. Właśnie ta walka o wszystko ze wszystkimi sprawia mi trudność ale jeśli są inni i to lubią, to proszę bardzo - jest wolne miejsce, dobrze tylko aby ochotnik miał grubą skórę bo nie ważne co zrobi i tak mu dowalą z każdej strony.


Panie Krzysztofie. Ja nie byłem na rajdzie Mazowieckim w tym roku, ale chociaż lubię Włocha, to uważam, że ma Pan dużo racji i bardzo mi się podoba, że Pan się na tym forum wypowiada. Mam do Pana przez to szacunek, że nie chowa Pan głowy w piasek tylko rozmawia. Ludzie krytykowali, krytykują i krytykować będą. To nic złego. Zawodników jeżdżących 150 km/h na dojazdówce należy potępiać, bo tak być nie powinno. W sumie oprócz Marka K. jest Pan drugim dyrektorem rajdu, który rozmawia z kibicami i zawodnikami. Super. Tak trzymać!!! Jeśli Pan chce to możemy zrobić ankietę po rajdzie zarówno wśród kibiców, jak i wśród zawodników i będzie Pan miał rzetelny materiał od jednych i drugich, który pomoże zrobić rajd jeszcze lepiej, bo z tego co ludzie mówią ten rajd jest oceniany raczej dobrze niż źle. Pozdrowienia. Łukasz Lewandowski.
TurboWiewior
 
Posty: 23
Dołączył(a): środa, 14 paź 2009, 15:12

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do RSMP

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości