Tyski przesunięto na początek sierpnia, żeby dać okazję chętnym do potrenowania przed Rajdem Rzeszowskim. Pierwszy termin zamknięcia listy zgłoszeń mija w przyszłą środę. Na razie najliczniejsza jest klasa Gość - z dwiema paniami za kierownicą, Izabelą Bzyl (Clio RS) i Klaudią Temple (Civic 1.6). Sławomir Kurdyś i Marek Temple zapowiadają Type-R'y.
- Jest to już siódma edycja AC Pokale Rajdu Tyskiego - mówi prezes Automobilklubu Ziemi Tyskiej, Grzegorz Michalski. - W tym roku nasz rajd będzie się troszeczkę różnił od wszystkich rajdów III-ligowych w naszym okręgu. Chcieliśmy zachować trasę blisko miasta. Staraliśmy się zrobić odcinki specjalne na terenie Tychów i jak najbliżej miasta. W związku z tym zabrakło nam kilometrów na dwa oesy i zrobiliśmy trzy odcinki w pętli. Rajd będzie nieco inny, niż w zeszłym roku, natomiast nie zmieniamy bazy, miejsca startu i mety pod Halą Sportową przy ul. Piłsudskiego. Liczymy na sporą frekwencję, bo może to być trening dla załóg przed Rajdem Rzeszowskim. Zobaczymy, czy rzeczywiście tak będzie. Do tej pory zgłosiło się dużo zawodników w klasie Gość.
- Odcinek miejski jest modyfikacją oesu z zeszłego roku - wyjaśnia dyrektor rajdu, Marcin Kobryń. - Odcinek został uatrakcyjniony. Z poprzedniej wersji udało się pozbyć bardzo długich prostych, które faworyzowały szybkie auta, a nie szybkich kierowców. Oes jest troszeczkę zmodyfikowany. Dodatkowo inwestor, który postanowił wykonać nową drogę dla pracowników Fiata, zrobił nam niespodziankę. Jeszcze nie wiemy, jaką - to się dopiero okaże. Na razie droga jest rozkopana. Zobaczymy, jaką będzie miała ostateczną konfigurację. Ale myślę, że to tylko uatrakcyjni charakter sportowy próby.
Nowością są trzy oesy przejeżdżane trzykrotnie. Regulamin trzeciej ligi nie zezwala na coś takiego, ale otrzymaliśmy zgodę na odstępstwo regulaminowe. Postanowiliśmy z tych trzech potencjalnych oesów wyłuskać najciekawsze fragmenty. Uzyskaliśmy wymaganą kilometrówkę - 10 kilometrów plus 10 % dopuszczalne w jednej pętli. Myślę, że nowa konfiguracja trasy będzie stanowić korzyść przede wszystkim dla zawodników, którzy więcej będą jeździć po oesach, mniej po dojazdówkach. Została zachowana kompaktowość trasy. Wszystkie odcinki specjalne są bardzo blisko siebie, co też oczywiście, będzie cieszyć kibiców. W ciągu paru minut można się przemieścić z odcinka na odcinek.
Oes Nitroerg został obcięty od strony najdłuższych prostych, które były niebezpieczne i nic nie dawały dla widowiska i dla rywalizacji sportowej. Tor Fiata chyba po raz pierwszy na imprezie tej rangi, będzie z hopą. Kto chce jechać na czas, pojedzie na czas, a kto chce dla kibiców, będzie mógł się popisać na hopie. Tor posiada dwie naturalne hopy. Jedna z nich, ta łagodniejsza zostanie wykorzystana. No i otwiera pętlę odcinek miejski, który będzie czymś nowym w tej konfiguracji. Myślę. że wszyscy którzy znają Rajd Tyski, czy wcześniej rajd w Imielinie, nastawiają się na Nitroerg.
Kibiców zapraszamy oczywiście na hopę, w ogóle na Tor Fiata. Tam będzie trochę czasu, żeby rajdówki pooglądać z bliska. Łatwy dojazd jest na Nitroerg - od ulicy Chemików. Wjeżdża się mniej więcej w połowie tego ciekawego, leśnego fragmentu. Można sobie podejść bezpiecznie lasem w jakieś atrakcyjne miejsca. No i oczywiście, odcinek miejski. Trzeba będzie trochę podejść w najciekawsze miejsca, natomiast między tymi miejscami jest już niewielka odległość. Przechodząc naprawdę parę kroków, można sobie zmieniać lokalizację i kibicować w sposób bezpieczny.
- Od lat tytularnym sponsorem jest AC Pokale z Imielina - dodaje Grzegorz Michalski. - Firma ta od dawna pomaga nam w organizacji i funduje puchary we wszystkich klasach oprócz generalki. Fundatorem pucharu w klasyfikacji generalnej jest prezydent Miasta Tychy, Andrzej Dziuba. Objął on również honorowy patronat nad rajdem. To już nasza coroczna tradycja. Oprócz tego pomaga nam MOSiR, który udostępnia piękną bazę na biuro, wielkie parkingi wokół Hali Sportowej. Baza jest idealnie dopasowana do potrzeb takiej imprezy sportów samochodowych.
W kwietniu AZT zorganizował pierwszą edycję Rajdu Mikołowskiego. Pytamy o przyszłość tej imprezy.
- Plany na przyszły roku obejmują organizację dwóch III-ligowych rajdów przez nasz klub - zdradza Grzegorz Michalski. - Z rozmów po Rajdzie Mikołowskim wynika, że wszyscy byli zadowoleni, pełni optymizmu, chętni do organizacji drugiej edycji w 2013 roku. Myślę, że w październiku dojdzie do spotkania włodarzy terenu, na którym organizowaliśmy odcinki specjalne, również burmistrza Mikołowa. Będzie to podsumowanie tego rajdu, podziękowanie - i od razu usiądziemy do pracy nad drugą edycją Rajdu Mikołowskiego. Pewnie są już jakieś pomysły, gdzie poprowadzimy odcinki specjalne, albo pokażą się jesienią. Na pewno do kalendarza imprez w 2013 roku wejdzie Rajd Mikołowski. Tegoroczna edycja była dosyć dobrze obsadzona, wszyscy byli zadowoleni. Po prostu rajd się udał. Jak tylko zdrowie dopisze i będziemy mieli trochę większe środki, bo rajd okazał się bardzo drogi, to na pewno powtórzymy imprezę. Trochę utopiliśmy się z kasą na tym rajdzie, ale jakoś udało się wyprostować budżet klubu. Na pewno nie powtórzymy błędu i będziemy ciąć koszty. Nawet III-ligowe rajdy z roku na rok stają się coraz droższe. Zrobimy tak, żeby było dobrze, żeby utrzymać te dwa rajdy.
Regulamin: http://azt.tychy.pl/pliki/REGULAMIN%207 ... 202012.pdf
Formularz zgłoszenia: http://azt.tychy.pl/pliki/Formularz%20z ... RT2012.doc
Karta OA: http://azt.tychy.pl/pliki/Karta%20odbio ... RT2012.doc
Wniosek o wspólny serwis: http://azt.tychy.pl/pliki/wniosek%20o%2 ... RT2012.doc
Na stronie pojawiła się lista która wzbogaca się o kolejne nazwiska: http://azt.tychy.pl/index.php?s=9 Zapraszam do śledzenia
Rajd na FB : http://www.facebook.com/rajdtyski
