motorsport.com

przez **kuba313** » środa, 4 maja 2011, 10:36

na dodatek jest po rajdzie, wyników nigdzie nie ma, oficjalna strona milczy, informacji prasowej żadnej, gratulacje...

przez **Beret** » środa, 4 maja 2011, 11:13

Wiecie, w 2009 roku wystartowalem w rajdzie Podlaskim. organizacyjnie gniot taki, ze o mamo. ale oesy byly fajne, ludzie fajni, zabawa ostatecznie fajna. i mimo, e nie wiedzialem, co sie dzieje, to rajd naprawde mile wspominam. co wiecej, rok pozniej rajd podlaski podobno (nie bylem) byl juz na w pelni nalezytym poziomie. w 2009 Stanik stwierdzil, ze bylo kilka wpadek (a wlasciwie jedna wielka wpadka), ale najwazniejsze rzeczy byly jak trzeba, przede wszystkim zabezpieczenie. grunt, ze organizator (pozdrawiam Zyguś) wyciagnal wnioski
dajcie organizatorom sie nauczyc organizowac zawody. organizacja rajdu na poziomie 3l to juz nie zabawa jak przy kjs. organizator tez widzi, ze cos jest nie ok. grunt, zeby wyciagnal wnioski.
Zoe, sam piszesz, ze mimo wszystko zabawa fajna. co bylo fajne? informacja zwrotna od zawodnikow powinna zawierac elementy typu "fajnie, ze" i "niefajnie, ze". daliscie tylko informacje typu "niefajnie, ze". gdybym byl organizatorem to bym walnal tym o ziemie i wzial sie za organizowanie zawodow w szachach podwodnych przez telefon.

przez **Zoe** » środa, 4 maja 2011, 11:44

Beret napisał(a):Zoe, sam piszesz, ze mimo wszystko zabawa fajna. co bylo fajne? informacja zwrotna od zawodnikow powinna zawierac elementy typu "fajnie, ze" i "niefajnie, ze". daliscie tylko informacje typu "niefajnie, ze". gdybym byl organizatorem to bym walnal tym o ziemie i wzial sie za organizowanie zawodow w szachach podwodnych przez telefon.

Fajna, bo:

Trasy w deszczu zrobiły się ciekawe, ruletka oponiarska była straszna - ogólnie - miło wspominam imprezę (mimo wcześniejszego zakończenia). Niestety nie jest to zbyt przydatna informacja dla Organizatorów, no ale cóż... Takim już jestem po prostu romantykiem

przez **kuba313** » środa, 4 maja 2011, 12:02

Beret napisał(a):Wiecie, w 2009 roku wystartowalem w rajdzie Podlaskim. organizacyjnie gniot taki, ze o mamo. ale oesy byly fajne, ludzie fajni, zabawa ostatecznie fajna. i mimo, e nie wiedzialem, co sie dzieje, to rajd naprawde mile wspominam. co wiecej, rok pozniej rajd podlaski podobno (nie bylem) byl juz na w pelni nalezytym poziomie. w 2009 Stanik stwierdzil, ze bylo kilka wpadek (a wlasciwie jedna wielka wpadka), ale najwazniejsze rzeczy byly jak trzeba, przede wszystkim zabezpieczenie. grunt, ze organizator (pozdrawiam Zyguś) wyciagnal wnioski
dajcie organizatorom sie nauczyc organizowac zawody. organizacja rajdu na poziomie 3l to juz nie zabawa jak przy kjs. organizator tez widzi, ze cos jest nie ok. grunt, zeby wyciagnal wnioski.
Zoe, sam piszesz, ze mimo wszystko zabawa fajna. co bylo fajne? informacja zwrotna od zawodnikow powinna zawierac elementy typu "fajnie, ze" i "niefajnie, ze". daliscie tylko informacje typu "niefajnie, ze". gdybym byl organizatorem to bym walnal tym o ziemie i wzial sie za organizowanie zawodow w szachach podwodnych przez telefon.

Ja skwituje to krótko. Piszesz, że mimo jednego wielkiego niedociągnięcia było fajnie, myślę, że wiem czemu - oesy były fajne.
Niestety, ale kjsowa próba na autodromie w Chorzowie, kolejny oes i 1,5km prostej z 3-ma szykanami na 3km oesie, kolejny znów w połowie na terenach przemysłowych i placach nie dają za wiele fanu.
Do tego oszukane kilometry, masakrycznie przygotowana książka drogowa (na śląsku naprawdę łatwo się pogubić...), safeciarz który wjechał samochodem na odcinek w trakcie jego trwania...
Ale jest optymizm, miejmy nadzieję, że impreza nie zniknie z kalendarza a organizatorzy odrobią lekcję i zrobią z tego fajny rajd.
Z resztą ta sama ekpia będzie robić 1 października Czechowice-Dzidzice i tam co jak co odcinki zapowiadają się ciekawie, więc po wyciągnieciu wniosków z tej imprezy musi być dobrze.

przez **kopi** » środa, 4 maja 2011, 12:44

rajd w Czechowicach robią kompletnie różni ludzie, wspólna jest tylko przynależność do śląskiego. Mówię o organizacji rajdu, nie o ekipach oesowych.
pozdro

przez **Philippe** » środa, 4 maja 2011, 14:27

W ramach alternatywy jest zawsze Slovensky Rally Pohar, polowa odcinków mistrzostw słowacji (~40km oesowych) za 80 euro + licencja jednodniowa chyba po 10 euro od głowy i jazda :-)

przez **Zoe** » środa, 4 maja 2011, 15:23

Bardzo się opłaca

Sponsora nie znajdziesz, z Krakowa wszędzie daleko i tak dalej i tak dalej...

przez **wrx** » środa, 4 maja 2011, 15:43

Ciekawa była chyba tylko rywalizacja

Ja rajd oceniam na mierny moze nawet z minusem. Poczawszy od braku ksiazki drogowej na odbiorze poprzez braki organizacyjne (kolumna na zapoznaniu), zmiany w oesach, bledy w ksiazce drogowej, zmiana lokalizacji startu bez zadnych komunikatow, opoznienie startu, konczac na raczej kiepskich oesach i dziwnym zabezpieczeniu (przerwany odcinek bo gosc wypadl z trasy i nie dalo sie wypchac jego samochodu - notabene po wyciagnieciu przez straz pojechal dalej). Organizator musi wziasc sie mocno do pracy. Oby oddali te 150PLN to chociaz honor uratuja

przez **Philippe** » środa, 4 maja 2011, 16:32

Dla mnie ten rajd to taki bardziej rozbudowany sprint, wyników nie ma do teraz:-)

przez **loocky** » środa, 4 maja 2011, 20:03

Kochani zacznę od przeprosin.
Jutro wydam oficjalne oświadczenie.
Rajd zaczął się sypać jak jasny gwint od piątku. Jeżeli ktoś miał wrażenie, że rajd robiony jest na siłe to ma trochu racji. Jako dyrektor zostałem wystawiony na bardzo ciężką próbę. Postanowiłem uczynić wszystko aby rajd się odbył. Efektem tego była ogromna ilość niedociągnięć. Jutro wydam oświadczenie oraz podejme dialog. Jeszcze raz przepraszam.

z wyrazami szacunku wobec załóg

Łukasz Fiutek

aha zapomniałem http://www.tvp.pl/katowice/informacyjne ... ja/4438332

do jutra

przez **zbych KCH** » czwartek, 5 maja 2011, 01:02

Wyniki w formie zdjęciowej http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/289524a8b39f8688.html
A kilka zdjęć z Rajdu Deszczowca:) tutaj http://www.zbury.type.pl/gallery/106.html
Pozdrawiam wszystkich, którzy wytrwali w tej majowej aurze do końca

przez **qbus** » czwartek, 5 maja 2011, 08:52

Zoe napisał(a):Bardzo się opłaca
Sponsora nie znajdziesz, z Krakowa wszędzie daleko i tak dalej i tak dalej...

160 km do Presova do Koszyc niewiele dalej itp itd.

przez **Philippe** » czwartek, 5 maja 2011, 09:40

qbus napisał(a):
Zoe napisał(a):Bardzo się opłaca :)
Sponsora nie znajdziesz, z Krakowa wszędzie daleko i tak dalej i tak dalej...

160 km do Presova do Koszyc niewiele dalej itp itd.

Wiecej polskich kibiców w Presovie i Koszycach, niż na Rajdzie Transportowca itd. ;-)

przez **Sejol** » czwartek, 5 maja 2011, 09:57

Philippe napisał(a):
qbus napisał(a):
Zoe napisał(a):Bardzo się opłaca
Sponsora nie znajdziesz, z Krakowa wszędzie daleko i tak dalej i tak dalej...

160 km do Presova do Koszyc niewiele dalej itp itd.

Wiecej polskich kibiców w Presovie i Koszycach, niż na Rajdzie Transportowca itd.

Pogoda była jaka była to kibiców było mało, chociaż w miejscu gdzie wyleciał Grzybek było ich dość sporo. Fajnie że rajd w ogóle poleciał, czego się po AŚ nie spodziewałem.

przez **Zoe** » czwartek, 5 maja 2011, 11:07

Philippe napisał(a):
qbus napisał(a):
Zoe napisał(a):Bardzo się opłaca
Sponsora nie znajdziesz, z Krakowa wszędzie daleko i tak dalej i tak dalej...

160 km do Presova do Koszyc niewiele dalej itp itd.

Wiecej polskich kibiców w Presovie i Koszycach, niż na Rajdzie Transportowca itd.

Wobec tego powiedz mi jakich argumentów użyć dla sponsora?

"Proponuję Panu reklamowanie własnej marki na teresnie... Czech/Słowacji! Proszę mi wierzyć, że to o wiele lepszy pomysł, niż reklamowanie go w Polsce, bo za granicą więcej polskich kibiców" ?

Chyba sobie żartujecie

Nie chodzi mi o to, że Tanie Rajdowanie to zła inicjatywa, ale nie można też jej sakralizować.

motorsport.com

Rajd Transportowca

Kto przegląda forum