co ja moge napisac - rajd przyjemny jak to na warmii - mam setyment do tych oesow i okolic - szkoda, ze nie bylo wiecej oesow bo tak troche bieda
dobrze ze cokolwiek było
stanik wygral ale abram dotrzymywal mu tempa ósemką - cieszy wygrana z hołkiem ktory uciekł do chorzowa po oes 4. Holek zrobil 1000km treningowo zima/wiosna a Abram ...60
fakt jechal ze zwezka 34 a holek 32mm ale jednak abram nie jest taki cienias skoro holka ogrywa
na Lotosie sie naprawde zdziwia ludzie i pewnie wyleczy kilku gosci
kwiatkowi cos pomajdało samochow na koniec rajdu - chyba jakos dojechaliscie do mety ?
a za tydzien lotos i znowu szutry