Rajdowy Debiut a hamulce

Wszystko co dotyczy rajdowej III ligi

Moderatorzy: SebaSTI, Beret

Postprzez Beret » środa, 1 kwi 2009, 16:09

Marcin B napisał(a):
Beret napisał(a):nie jest przeciez napisane ze nie mozna zmieniac sposobu wentylacji tarcz (to by z reszta zabranialo dorabiania rowniez ewentualnych wlotow powietrza na tarcze)


A owszem jest, ponieważ dozwolone jest to co jest napisane w homologacji, a jeżeli tego nie ma napisane znaczy, że nie można zmienić :)

tak więc nie można zmieniać sposobu wentylacji tarcz i nie można dorobić wlotów powietrza na tarcze....chyba, że jest napisane, że można :)

To co jest napisane w homologacji lub/i załączniku J jest to zestaw DOZWOLONYCH przeróbek z samochodu seryjnego i poza to nie można wyjść...tak więc wracając do problemu hamulców, jeżeli nie były homologowane nawiercane to nie można takich używać.


ale o ktorej mowisz homologacji? bo moje dywagacje dot wenty;lacje dotyczyly aut niehomologowanych
nindża nie moze byc mientka

MIEJSCE NA TWOJA REKLAME

www.bwyszkowski.pl
www.codrivers.fora.pl

Obrazek
Avatar użytkownika
Beret
A6
 
Posty: 1232
Dołączył(a): sobota, 19 lut 2005, 22:58
Lokalizacja: wawa-piaseczno


Postprzez Marcin B » środa, 1 kwi 2009, 18:50

piszę ogolnie, majac na uwadze przede wszystkim homologacje fia i interpretacje przepisów zwiazanych z budowa rajdówek...

...idąc tropem, ze hamulce nawiercane, dodatkowe wloty powietrza, moze jeszcze kilka gadzetów i robia nam sie potwory z kjsów...a chyba nie oto chodzi....

w regulaminie RD-3L jest wyraznie o hamulcach napisane ze maja byc identyczne z oryginalnymi...tak wiec dyskusja czy kolega mial dobrze czy zle nie ma sensu (przynajmniej wg mnie)...

Koncze zatem i pozdrawiam

oby na kolejnych eliminacjach bylo mniej zamieszania...ja na szczescie startuje w RPP i homologacji trzeba sie trzymac :D
Pozdrawiam
Marcin
Marcin B
 
Posty: 26
Dołączył(a): niedziela, 26 lis 2006, 11:41
Lokalizacja: WAWA

Postprzez MSG Racing » środa, 1 kwi 2009, 22:00

Ja też chcę trzymać się Homologacji FIA mojego auto bo może kiedyś w RPP pojedzie się i żeby potem nie zapomnieć o czymś.
Ale kiedyś miałem auto niehomologowane i też myślałem żeby nim 3L jechać. Do tego musiałbym go poprawić bo był niekonkurencyjny, słaby silnik i hamulce.
Dla mnie największym idiotyzmem jest pozwolenie dłubania w silniku a zabronienie wymiany tarczy na lepszą żeby się nie zabić.
Przecież seryjne hamulce mogą się skończyć po 2km OS. A jeżeli pan Górski myślał że w 3L będą jeździć głównie ludzie po 40km/h bo się będą uczyć to był i jest w wielkim błędzie bo wielu z nas po po prostu nie ma kasy na starty w drugich RSMP czyli RPP i potrafią zapi......

Wracając do hamulców.
Hom drogowa ale w przepisach jest napisane ze ma być zachowane dla marki modelu i typu. np Opel Kadett 1.6 (mój były wózek) czyli pozwalają zmienić tarcze na inną nie zmieniając jej podstawowych wymiarów. Czyli według mojej interpretacji regulaminu można wsadzić Brembo maxa!
Ja wolę wsadzić brembo maxa niż tarcze za 70zł bo pewnie i takie się mogą pojawić. A nawet jakby mnie nie było stać to bym taką wsadzał.
Ale nie można zabronić wsadzenia tarczy identycznej wymiarami, tzw lepszej kopii seryjnej. Toż to paranoja.

Co do bezpieczeństwa o którym już napomniałem wyżej dodam pytanie.
Skoro tracą się, psują się hamulce (tarcze czy klocki) kupione za setki zł, które maja być lepsze, wytrzymalsze i zapewniać bezpieczeństwo, to czemu nie mogą się zepsuć te tanie?
Nakazanie jazdy na "gorszej" tarczy ma być dbaniem o bezpieczeństwo?
To może żeby było bezpieczniej-wolniej nakażemy wymontowanie połowy biegów z auta, albo żeby nie było za szybko w zakręcie nakaz jazdy na kołach maks 165mm szerokości.
"Rally is not a crime" Polska - FB

"Żyję po to, by być najlepszym. Właśnie dlatego zrezygnowałem z prywatnego, osobistego życia" - Ayrton Senna czerwiec 1986

http://www.ganczarczykrally.com

Antyradio -"Liczą się nieliczni"
Avatar użytkownika
MSG Racing
S2000
 
Posty: 3650
Dołączył(a): poniedziałek, 25 lip 2005, 17:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Sosnowiec

Postprzez bzyq » czwartek, 2 kwi 2009, 00:41

nie no, ja zapytałem tylko, czy znasz homo laniego.krótko, zwięźle i na temat. ja nie znam na tyle, żeby tak odważnie sie wypowiadać.
Edek z krainy kredek ;p
bzyq
A6
 
Posty: 1247
Dołączył(a): poniedziałek, 20 wrz 2004, 15:20
Lokalizacja: Krosno

III LIGA - RD

Postprzez shadow » czwartek, 2 kwi 2009, 01:20

MSG Racing napisał:
"Ja też chcę trzymać się Homologacji FIA mojego auto bo może kiedyś w RPP pojedzie się i żeby potem nie zapomnieć o czymś.
Ale kiedyś miałem auto niehomologowane i też myślałem żeby nim 3L jechać. Do tego musiałbym go poprawić bo był niekonkurencyjny, słaby silnik i hamulce.
Dla mnie największym idiotyzmem jest pozwolenie dłubania w silniku a zabronienie wymiany tarczy na lepszą żeby się nie zabić.
Przecież seryjne hamulce mogą się skończyć po 2km OS. A jeżeli pan Górski myślał że w 3L będą jeździć głównie ludzie po 40km/h bo się będą uczyć to był i jest w wielkim błędzie bo wielu z nas po po prostu nie ma kasy na starty w drugich RSMP czyli RPP i potrafią zapi......

Wracając do hamulców.
Hom drogowa ale w przepisach jest napisane ze ma być zachowane dla marki modelu i typu. np Opel Kadett 1.6 (mój były wózek) czyli pozwalają zmienić tarcze na inną nie zmieniając jej podstawowych wymiarów. Czyli według mojej interpretacji regulaminu można wsadzić Brembo maxa!
Ja wolę wsadzić brembo maxa niż tarcze za 70zł bo pewnie i takie się mogą pojawić. A nawet jakby mnie nie było stać to bym taką wsadzał.
Ale nie można zabronić wsadzenia tarczy identycznej wymiarami, tzw lepszej kopii seryjnej. Toż to paranoja.

Co do bezpieczeństwa o którym już napomniałem wyżej dodam pytanie.
Skoro tracą się, psują się hamulce (tarcze czy klocki) kupione za setki zł, które maja być lepsze, wytrzymalsze i zapewniać bezpieczeństwo, to czemu nie mogą się zepsuć te tanie?
Nakazanie jazdy na "gorszej" tarczy ma być dbaniem o bezpieczeństwo?
To może żeby było bezpieczniej-wolniej nakażemy wymontowanie połowy biegów z auta, albo żeby nie było za szybko w zakręcie nakaz jazdy na kołach maks 165mm szerokości."

A moze odwrocisz tok swojego myslenia? Po co dlubac silnik jak wiesz ze nie mozesz wlozyc wiekszego hamulca? Chyba tylko poto zeby sie na wlasne zyczenie zabic. Przeciez sam piszesz ze bez wiekszego hamulca sie nie dohamujesz po przerobkach. Czy nie wychodzi z tego ze brak duzych hamulcow tych rozsadnych i znajacych sie na rzeczy powstrzyma przed dlubaniem jednostek napedowych? Twoje podejscie jest na zasadzie: przez to ze dmuchnalem z banku spora kase zlikwidujmy wiezienia bo maga mnie w nim zamknac. Skoro ktos dlubie silnik wiedzac ze sie bez przerobek nie dohamuje to albo sie nie zna albo chce sie zabic.
Pokaż mi w katalogu czesci wydanym przez producenta auta pod numerem OE nawiercane, badz nacinane tarcze. A tylko taki katalog jako wzorcowy jest brany pod uwage.
shadow
 
Posty: 2
Dołączył(a): wtorek, 8 sie 2006, 21:43

Postprzez rallyfilip » poniedziałek, 27 kwi 2009, 00:39

Też uważam, że przepis jest jasny. Taki prosty zabieg pozwala na ograniczenie KJSowych grup B.Większość rajdówek w 3L ma homologacje i można budować A-grupe :)

Co do PZM, jak uda się zrobić kolejny krok w przód to oni dorzucają kolejną przeszkode :x
Avatar użytkownika
rallyfilip
N1
 
Posty: 56
Dołączył(a): poniedziałek, 22 mar 2004, 22:23
Lokalizacja: Tychy

Postprzez maverik » piątek, 24 lip 2009, 16:45

To może ja coś powiem w kwestii hamulców, ponieważ przerabiałem ten temat przed Karkonoskim. Przed swoim pierwszym startem miałem dylemat, czy można np. zamontować tarcze nacinane Brembo Max, mimo iż nie było ich w homologacji samochodu. Ponieważ wg. regulaminu RD-3L obowiązuje homologacja danego samochodu (w moim przypadku CCS), więc teoretycznie takie tarcze nie są dozwolone. Natomiast stanowisko osób które przeprowadzały BK było dość jasne, że jeśli chodzi o kwestie bezpieczeństwa (a bezpieczeństwo załogi zależy również od skuteczności hamulców) to jeśli modyfikacje hamulców mają na celu jego podniesienie, to nie ma problemu z modyfikacjami wykraczajacymi poza homo. Efekt - nie było problemu na BK z Brembo Max. Każdy kto użytkuje CCS/SCS wie, jak wygląda kwestia hamowania na seryjnych tarczach/klockach i nie daj boże na seryjnym płynie :D. Więc jeśli taka modyfikacja spowoduje "posiadanie" hamulca przez cały OS, to zmiana jest uzasadniona i nie ma problemu na BK.
Natomiast jeśli startowałbym w normalnym rajdzie RD z pomiarem czasu to podejrzewam, że te hamulce by nie przeszły BK, zresztą takie było stanowisko p. Nowaka.

Jeśli chodzi o kwestie "wydumek" to faktycznie ten przepis został tak skonstruowany, żeby nikt nie pakował do CCS zestawu z Porsche :) i ma to jak najbardziej uzasadnienie.
maverik
 
Posty: 3
Dołączył(a): środa, 15 lip 2009, 20:04
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez MSG Racing » piątek, 24 lip 2009, 17:08

Niby tak ale to i tak głupota. W takim razie nawet płyny hamulcowego nie powinniśmy zmieniać bo nie jest on oryginalny i taki jak przewidział producent. Już nie mówię o wydumkach ale o pozostałych autach. Teoretycznie nawet klocków zmienić nie można a moja rajdówka jak zagrzeje hamulce to mocniej tyłem hamuje co nie jest dobre i bezpieczne!
Nie można założyć tarczy Brembo Max ale można założyć szajs za 50zł, który może pęknąć na pierwszym mocnym hamowaniu ale wygląda identycznie jak seryjna tarcza i jest częścią zamienną. Czy to nie jest chore?
Tak samo jak zrobili kategorie aut hom i bez hom, nie wiedzieć po co. Jakby nie można było zrobić jednej kategorii, bo auta mają być i tak zrobione według zał J. Wystarczyło odpowiednio zapisać w regulaminie.
I np. przyznam się że mając GSI Kadetta chciałem zmienić w nim zderzaki na tańsze żeby w 3L nie mieć czasem dodatkowych bezsensownych kosztów.
A jak zmienię zderzaki to już jest to auto nie homologowane i nie mogę zmienić tarcz na lepsze.
:? eeh
"Rally is not a crime" Polska - FB

"Żyję po to, by być najlepszym. Właśnie dlatego zrezygnowałem z prywatnego, osobistego życia" - Ayrton Senna czerwiec 1986

http://www.ganczarczykrally.com

Antyradio -"Liczą się nieliczni"
Avatar użytkownika
MSG Racing
S2000
 
Posty: 3650
Dołączył(a): poniedziałek, 25 lip 2005, 17:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Sosnowiec

Postprzez maverik » piątek, 24 lip 2009, 17:28

No właśnie na przykładzie hamulców chciałem pokazać, że ta zgodność z homo w 3L to właśnie nie jest tak do końca egzekwowana, bo w kwestii pewnych elementów to faktycznie byłaby paranoja - szukać oryginalnych zderzaków od Kadeta. Nie wiem ja będzie na pozostałych eliminacjach, ale na karkonoskim nikt się nie czepiał, że mój CC ma czarne zderzaki (a nie, oryginalne sportingowe), nikt nie patrzył że prawa lampa była od cc700, a lewa od sportinga. Jadąc na końcu RPP na BK sprawdzano przede wszystkim, jakość spawów na klatce!, zgodność klatki z zał.J, mocowania klatki, foteli, gasnic, pasów oraz homo na ciuchach/fotelach/pasach. To podejście było moim zdaniem bardzo zdrowe, bo nie musiałem wydać fortuny przed startem, żeby auto było w 100% zgodne z homo. Podejście p. Nowaka, było naprawdę pomocne i profesjonalne do nas jako 3-cio ligowców. Pomoc z każdej strony, tak samo jak od organizatorów! Podobno tak ma tylko ak karkonoski :/ nie wiem jak inne rajdy. Wybieram się na Dolnosląski więc zobaczymy ;p Wiem jedno: jeśli takie podejście do nas będzie na innych rundach to uważam, że pomimo pewnych kwasów z PZM, RD w postaci podróży na końcu stawki RPP to opcja na naprawdę tanie ściganie po prawdziwych oesach.
maverik
 
Posty: 3
Dołączył(a): środa, 15 lip 2009, 20:04
Lokalizacja: Wrocław

Poprzednia strona

Powrót do III LIGA - RD

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości