przez Air Black » niedziela, 9 sty 2011, 12:16
Żebnada bo ?
Dla mnie to oznaka ,że walczą o to aby rajdy miały sens.
Może jakiś kolejny młody Wilks miał słabą N-ke ale nie miał szans przy kimś kto miał auto w Topie bo ma lat 40 i kilka ładnych zer na koncie. A tu obydwoje wsiadają do R3 i okazuje sie ,że młody jest zadziwiający ,po świetnym sezonie trafia do mediów i sponsorów. Dostaje szanse w WRC academy i tym sposobem odkrywa się nowe talenty.
A w Polsce ? Wyjadacze mają kase , młodzi męczą się sami w pucharach i niższych klasach , a w mistrzostwach świata mamy jednego reprezentanta któremu coś ostatnio nie idzie. Dla mnie to akcja ratowania rajdów , nie żenada.