Jänner Rallye 2015

[Domson]

Fakt Breen dał ciała, zarówno pierwszego jak i drugiego dnia. Widać nie potrafi szybko jeździć na każdej nawierzchni. Co do umiejętności Lefebvre to wstrzymał bym się z ocenami przynajmniej do Portugalii. Jego cel to WRC2 a nie ERC, na Jannerze uczył się tylko samochodu. Skoro na naukę auta WRC można dać 3 lata to na naukę R5 nie można dać choćby roku?

O jakiej 3-letniej nauce Wurca mówisz ?

[TomMaz]

W sumie nie zadałem sobie trudu żeby prześledzić kariere Lefebvre, raczej zasugerowałem się robieniem z niego faworyta Myślałem że ma nieco większe doświadczenie:

http://www.ewrc-results.com/profile.php?p=14246&sct=6

Fakt Breen dał ciała, zarówno pierwszego jak i drugiego dnia. Widać nie potrafi szybko jeździć na każdej nawierzchni. Co do umiejętności Lefebvre to wstrzymał bym się z ocenami przynajmniej do Portugalii. Jego cel to WRC2 a nie ERC, na Jannerze uczył się tylko samochodu. Skoro na naukę auta WRC można dać 3 lata to na naukę R5 nie można dać choćby roku?

O jakiej 3-letniej nauce Wurca mówisz ?

Ja słyszałem u innego zawodnika o 3-letniej nauce, ale nie samochodu, tylko ogólnie rajdów

[seal]

Podoba mi się usprawiedliwienie "nauka samochodu".
Polecam wywiad z dawniejszych lat z ówczesnym zawodnikiem:
https://www.youtube.com/watch?v=UohL19ZclQM
Prawda jest taka, że utalentowany zawodnik wsiada w samochód i jedzie,
a rzemieślnik szuka usprawiedliwienia do czasu zmiany samochodu na inny i zaczyna naukę od początku.

[Shaitan]

Oczywiście wielkie brawa dla dominatorów rajdu i ośki:)
Moim zdaniem wśród wszystkich pretendentów do podium, oprócz zwycięzcy, zawiedli wszyscy za wyjątkiem Consaniego, który drugie miejsce przed rajdem wziąłby w ciemno. Należy też pochwalić Lukjaniuka za zwycięską walkę o podium do końca. Na pewno będzie znacznie mocniejszy na następnych zawodach, ale czy to będzie już poziom pozwalający na rywalizację czasową z Kajto? Zobaczymy. Także Breen pojedzie znacznie lepiej i włączy się do rywalizacji, nie ma wyjścia Łotwa zweryfikuje też na ile Consaniemu pomogły opony.

Myślę, że Lukjaniuk, o ile się pojawi, to będzie na Łotwie już na poziomie pozwalającym na walkę z Kajto. Zna dobrze ten rajd i myślę, że z każdą kolejną chwilą w R5 będzie coraz mocniejszy.

Kłaniam się wpół przed Kajtem za to co pokazał na tegorocznym Jannerze. Coś niesamowitego. Zdaję sobie sprawę z tego, że w dalszej części sezonu będzie już tylko trudniej, ale wykorzystał nadarzającą się okazję dokładnie tak jak powinien to uczynić. Trzymam kciuki i życzę powodzenia na dalszą część sezonu.

[ryjas]

Podoba mi się usprawiedliwienie "nauka samochodu".

No ale w przypadku Lefebra to nie jest takie na wyrost. Facet jechał tym samochodem jeden rajd. A na śniegu nie jechał w ogóle. Jego doświadczenie śnieżne to Łotwa rok temu w ośce.
Na filmach widać, że Lefebre jedzie dużo mądrzej niż Breen. Trochę zbyt delikatnie.
Myślę, że będą z niego ludzie. Ale na robienie z niego kolejnego Seba jest za wcześnie.

[seal]

No ale w przypadku Lefebra to nie jest takie na wyrost. Facet jechał tym samochodem jeden rajd. A na śniegu nie jechał w ogóle. Jego doświadczenie śnieżne to Łotwa rok temu w ośce.

Dokładnie, jak już było wcześniej wielokrotnie wspominane Janner to jednorazowy, specyficzny akcent śnieżny w sezonie, trudny dla zawodników preferujących jeden rodzaj nawierzchni.

[ZbyszekChaosu]

Podoba mi się usprawiedliwienie "nauka samochodu".
Polecam wywiad z dawniejszych lat z ówczesnym zawodnikiem:
https://www.youtube.com/watch?v=UohL19ZclQM
Prawda jest taka, że utalentowany zawodnik wsiada w samochód i jedzie,
a rzemieślnik szuka usprawiedliwienia do czasu zmiany samochodu na inny i zaczyna naukę od początku.

Te wpisane przeze mnie 3 lata były trochę ironiczne, bo chciałem pokazać jak to się mierzy na forum różną miarą kierowców.
Levebvre wygrał jako junior chyba wszystko co się dało w ubiegłym roku i teraz przesiada się do 4-łapa. Może i upalał już takie samochody z kolegami ale prawdziwe starty ma za sobą dopiero 2. nawet cytowany przez Ciebie w filmiku Kuzaj mówi, że na naukę auta potrzebuje 3 rajdów. Tu nie chodzi tylko o nowe auto ale też zimowe- nieznane mu warunki, nowy rajd, o nowego pilota, podejście do rajdu (nie jechał tam po punkty tylko na testy), podobno gorsze opony w tych warunkach czy też to jak wypadł na tle konkurencji. Nie chce go w żaden sposób tłumaczyć, ale też nie widzę powodu aby tego kierowce skreślać.
Skoro u innych zawodników mogę poczekać na wyniki to i Stephene'a mogę choćby do Portugalii poczekać.

[Wujeek]

Podoba mi się usprawiedliwienie "nauka samochodu".

No ale w przypadku Lefebra to nie jest takie na wyrost. Facet jechał tym samochodem jeden rajd. A na śniegu nie jechał w ogóle. Jego doświadczenie śnieżne to Łotwa rok temu w ośce.
Na filmach widać, że Lefebre jedzie dużo mądrzej niż Breen. Trochę zbyt delikatnie.
Myślę, że będą z niego ludzie. Ale na robienie z niego kolejnego Seba jest za wcześnie.

Pisałem wcześniej właśnie , że Lefebre się rozjezdzi jeszcze on jest młody zawodnik , ale wlasnie tak jak piszesz ze robią kolejnego seba z niego to za wcześnie zresztą nie jeden mógłby być sebem! Lefebre narazie tak doświadczenia nie ma chodz podoba mi sie tu jego jazda przed Monte-Carlo Peugeot 208T16
https://www.youtube.com/watch?v=rfqmNgl ... freload=10 pomyślałem jeszcze , że też nie dobrze jest tak testowac w innym aucie a jeśli chodzi o walke to w innym sprzęcie potem to sie przekłada własnie na takie wyniki bo każde auto inaczej działa wiec tu jest troche bład testuje przed Monte-Carlo T16 a w Monte jedzie DS3 role troche nie zgrywają się a pozatym to Janner jego to nie wiem czy to nie był taki test własnie tego DS3 przed Monte a zwłaszcza gdy jest to młody zawodnik i on jeszcze tak nie łapie jak ten kto jezdzi juz od dłuzszego czasu

[Domson]

Podoba mi się usprawiedliwienie "nauka samochodu".
Polecam wywiad z dawniejszych lat z ówczesnym zawodnikiem:
https://www.youtube.com/watch?v=UohL19ZclQM
Prawda jest taka, że utalentowany zawodnik wsiada w samochód i jedzie,
a rzemieślnik szuka usprawiedliwienia do czasu zmiany samochodu na inny i zaczyna naukę od początku.

Te wpisane przeze mnie 3 lata były trochę ironiczne, bo chciałem pokazać jak to się mierzy na forum różną miarą kierowców.
Levebvre wygrał jako junior chyba wszystko co się dało w ubiegłym roku i teraz przesiada się do 4-łapa. Może i upalał już takie samochody z kolegami ale prawdziwe starty ma za sobą dopiero 2. nawet cytowany przez Ciebie w filmiku Kuzaj mówi, że na naukę auta potrzebuje 3 rajdów. Tu nie chodzi tylko o nowe auto ale też zimowe- nieznane mu warunki, nowy rajd, o nowego pilota, podejście do rajdu (nie jechał tam po punkty tylko na testy), podobno gorsze opony w tych warunkach czy też to jak wypadł na tle konkurencji. Nie chce go w żaden sposób tłumaczyć, ale też nie widzę powodu aby tego kierowce skreślać.
Skoro u innych zawodników mogę poczekać na wyniki to i Stephene'a mogę choćby do Portugalii poczekać.

Jak pisałeś o Kubickym to chyba nietrafiony komentarz, bo nigdzie nie mówił on, że musi się uczyć samochodu. Śmiem stwierdzić, że samochód to akurat miał opanowany po jednym dniu testów, inna sprawa objezdzenia odcinków i zbieranie doświadczenia.
Osobiście nie mam nic do Lefebra, jest młody i jeszcze niedoświadczony, i ma dużo czasu na rozwój, ale jak ktoś tutaj przed rajdem wyskakuje ,że jest on na poziomie Kubicy i jest to przyszły mistrz świata WRC no to chyba oczekiwalibyśmy takiej jazdy ? Oczywiście piszę to ironicznie, bo te stwierdzenia ta osoba chyba wzięła z kosmosu i jak dla mnie póki co Lefebrovi bardzo daleko raz, że do Kubicy, a do mistrza świata to już wogóle. Narazie niech się rozwija.

[viper]

Podoba mi się usprawiedliwienie "nauka samochodu".
Polecam wywiad z dawniejszych lat z ówczesnym zawodnikiem:
https://www.youtube.com/watch?v=UohL19ZclQM
Prawda jest taka, że utalentowany zawodnik wsiada w samochód i jedzie,
a rzemieślnik szuka usprawiedliwienia do czasu zmiany samochodu na inny i zaczyna naukę od początku.

Bzdury mówisz, bo nauka jazdy 4x4 to zupełnie inna bajka niz oska. Kto nie jezdzil ten nie wie. Do tego facet po śniegu nie jezdzil. Bardzo mądrze robi ze sie nie napala jak głupi tylko zdobywa wiedze z każdym kilometrem. Znamy jednego zawodnika co ma zupełnie inne podejście i zobaczymy jakie postępy bedzie robił levebre w stosunku do niego. moim zdaniem bardzo rozsądnie jechał , choc sam spodziewałem sie czegoś wiecej i mysle ze to pokaże tylko na asfaltach. Tam mu bedzie po prostu łatwiej zobaczyć różnice miedzy 4x4 a oska. Talent ma duzo ale bez przesady. Zobacz kajetanowicza z tamtego roku a dzisiaj. Nawet on mówił ze przesiadka z subaru do r 5 to inny świat a co dopiero z oski.

[TomMaz]

Viper jeszcze niedawno sugerowałeś że Kubica powinien w WRC jeździć ośką, teraz sam mówisz że to 2 zupełnie inne światy. Ja dalej nie rozumiem po co miłby jeździć ośką, jak bez problemu ogarniał RRC pod względem tempa, a sam zauważasz że Lefebvre się musi uczyć jazdy 4-napędówką, bo ośka to nie to samo.

Z innej beczki, bo nie oglądałem wczoraj TV. Powiedzieli coś o wygranej Kajto w serwisach informacyjnych, czy ignorancja jak zwykle ?

[Mad Max]

Z innej beczki, bo nie oglądałem wczoraj TV. Powiedzieli coś o wygranej Kajto w serwisach informacyjnych, czy ignorancja jak zwykle ?

Poza ultrawypaśną sponsorowaną kroniką nigdzie nawet wzmianki (mówię o głównych serwisach w okolicach godziny 19)

[woocasch]

I znowu Kubica, czy w każdy rajdowy temat musi być wmieszany RK? No sorry, ale to był perfekcyjny rajd Kajetanowicza i najlepiej na skupmy się na nim Szkoda, że nie udało się wygrać wszystkich odcinków, ale chyba ten ostatni to już potraktowali jako dojechanie do mety, byleby tylko zgarnąć komplet punktów bo to jest najważniejsze. Widać, że w ten weekend (długi weekend będąc dokładnym) wszystko zgrało naszej załodze. Auto nie nawaliło, opony trafione, wygranie odcinka kwalifikacyjnego i idealnie dobrana pozycja startowa i na koniec oddanie tylko jednego odcinka. Nic tylko gratulować! Mam nadzieję, że doświadczenie zebrane w zeszłym roku będzie też procentować w kolejnych rundach. Taka dominacja już się na 100% nie powtórzy, ale jeżeli nadal będzie kręcić się w okolicach podium no to . . . ale nie zapeszajmy
Trzeba zbierać duże punkty zanim Skoda wskoczy do gry, bo znając Czechów to auto będzie dopracowane, wystawią co najmniej dwa auta, a w Barumie to minimum 3 i będzie ciężej się przebić na podium.

Co do tempa Lefebvre to mimo, że w juniorach w zeszłym roku wygrał wszystko co dało się wygrać to w tym roku wiadomo, że musi się uczyć auta 4x4 i nie ma się co spodziewać cudów. Zapewne w Citroenie już wiedzą jak go poprowadzić i w Austrii miał się uczyć a nie walczyć o wygraną. Chociaż nie sądziłem, że będzie notował aż tak duże straty.

Całkowicie inna sprawa to Breen, facet wygrał WRC Academy, rok później SWRC, potem wskoczył do fabrycznego Peugeota, więc 208 T16 musi znać idealnie. Więc dla niego nie ma żadnego usprawiedliwienia, tym bardziej, że drugiego dnia jechał zaraz za Kajto, czyli warunki na drodze miał identyczne a jego straty wahały się od 1,84sek/km do 7,00sek/km Nie wiem jak wytłumaczyć aż takie różnice w czasach, tym bardziej dla kierowcy, który w sumie ma status kierowcy fabrycznego.

Oby Ogryzek w kolejnych rajdach też tak fajnie śmigał i w jednym kawałku osiągał metę

[seal]

Bzdury mówisz, bo nauka jazdy 4x4 to zupełnie inna bajka niz oska. Kto nie jezdzil ten nie wie.

Drogi Viper podam Ci przykład. Janusz Kulig w sezonie 98 zdobył V-ce Mistrza Polski i Mistrza Strefy Srodkowoeuropejskiej startując przednionapędową Megane, RS Evo III i Celicą w różnej specyfikacji, w sozonie 99 to samo osiągnął Escortem i Celicą a w roku 2000 osiągnął Mistrza Polski Focusem i Celicą w zagranicznych rundach. W tych czasów zawodnicy nie mieli czasu na naukę, tylko musieli zapieprzać.
W tej chwili zawodnicy nie potrafią sobie ustawić samochód a nawet jeżdżą na czyichś notatkach. Jedyne co niektórym dobrze wychodzi to wpisy na porta;ach społecznościowych.
Druga sprawa, że o dziwo jeszcze na tym forum możesz spotkać ludzi z licencjami zawodniczymi i sędziowskimi, więc słowa "kto nie jeździł ten nie wie" świadczą o arogancji i kulturze człowieka!

[Kajtofan]

Brawo Kajto! Fajny rajd. Może nie te prędkości co w Szwecji, ale śniegu było więcej nawet niż w tamtym roku w Szwecji. No i Polaków naprawdę sporo.
Co do samej rywalizacji to tak jak się spodziewałem, właściwie tylko Łukjaniuk nawiązywał walkę z Kajtem.
Co do różnica między Pirelkami i Michałami to nawet gołym okiem było widać różnicę jak na śliskich partiach pracowały jedne i drugie.
Co do Lefebvre'a to żaden talent. Tak samo jak Chardonnet. Kto to wymyślił, ze to następcy Loeba i Ogiera? Niby na jakiej podstawie...?