Wedlug mnie Kajto dobrze zrobil, ze nieco odpuscil i dojechal trzeci. To i tak dobry wynik, sponsor bedzie zadowolony. Nie wiem czy bylby zadowolony gdyby dzwonil caly czas. Kubica ma inny styl, ok. Dzwoni caly czas, ale moze jesli wreszcie dojedzie do mety to osiagnie cos spektakularnego. Natomiast Kajto nie wiem czy wiele by zmienilo gdyby byl drugi. Ok, to zawsze wyzej, ale chyba jeszcze nie jest na etapie, na ktorym trzeba krecic nosem na 3 miejsce i szukac gdzie urwac jak najwiecej punktow.
kajto trzeba mu przyznac, ze rozegrał to chłodno i po profesorsku,
. Widzisz wielu sie podnieca jak Kubica wygrywa oesy potem dzwoni to wszyscy mówią ze sie uczy, ale widzisz to mnie nie rusza. Natomiast to co pokazał kajetanowicz mnie sie podoba i ja to podkreślam, a dla "tych" wielu to rozczarowanie. To ktos albo nie wie na czym polegaja rajdy i sie na nich nie zna, albo jest tak zaslepiony, ze nie widzi faktów co przynosi większy efekt.. Kubica na Janerze miał jeden z tych rajdów , które zagrały i w WRC tez sie prędzej czy pózniej trafi taki rajd, ze moze i w gen. Wygra, ale straty wczesniej dzwonami do niczego nie zaprowadza na koniec sezonu. Ja zwracam na coś uwagę co mnie jako zawodnika interesuje tzn. Wystartował dojechał do mety zrobił wynik i żeby nie było wygrał tylko 1 oes, ale nie sledzilem dokładnie, dlatego to co napisałem nie ma nic wspólnego z Kubica. To wy tworzycie mit odnośnie mojej awersji do Kubicy. Ja po prostu patrzę na to w inny sposób.
