Barum Czech Rally Zlin 2010

Dyskusja o startach Polaków w Mistrzostwach Europy - również tych byłych:)

Moderator: SebaSTI

Postprzez Cogonieznajom » poniedziałek, 30 sie 2010, 17:42

Kilka słów po powrocie z Barumki:)
Druga moja Barumka i drugi raz pod wielkim wrażeniem tras i czołówki IRC:)

Największe oklaski dostali ode mnie Bouffier i Mikkelsen, którzy szli pełna dzidą i bardzo agresywnie! Siemanko super występ i fajne tempo na oesach:)

Spanie przy odcinkach super przygoda:D Dwa razy Biskupice i dwa razy Pindula.
Przyjaźń polsko-czesko-polska, helikopter eurosportu latający nad głową na starym lotnisku (staliśmy na wielkiej kupie gówn@:D:D:D:D), oraz potop z nieba średnio trzy razy w ciągu jednego przejazdu:)

Wszystko to sprawiło, że w przyszłym roku znowu zawitamy do Zlinskiego Kraju:)

Jedyny minus-Zamknięta Pindula (nie wiem jak inne oesy?). Zero dojazdu gdziekolwiek, wieczorem po pierwszym dniu rajdu. Chcielismy wjechac na Pindule z głównej drogi (to słynne przejście przez asfalt z lekkim wybiciem)...ale ochrona pozastawiała wszystko i...dupa, musielismy zostać tam gdzie palcem pokazał organizator. Dziwne...
Avatar użytkownika
Cogonieznajom
A6
 
Posty: 1917
Dołączył(a): piątek, 1 kwi 2005, 10:54
Lokalizacja: Łódź (dawniej Wałbrzych)


Postprzez kremer » poniedziałek, 30 sie 2010, 18:07

Enta Barumka zaliczona i oczywiście nie można być rozczarowanym ;) Ten rajd znam dobrze, ale za każdym razem śmiech nie schodzi mi z mordki hehe -> czeski film. W sumie faworyci nie zawiedli. Kopec cisnal i... przesadził. Loix miałbyc mocny, bo juz tu wygrywał. Buffier to Bouffier. Kresta wypałowal tak jak ma w zwyczaju. Dziwie się, że raz w roku nie może utrzymać dobrego tempa. Kresta to czeski Kuzaj. Malina ma jednak 30 pare lat i jeszcze nie jest "blizej emerytury" jak Kuzi. To tyle nt. jazdy bo ileż mozna sie tym przejmowac :) harmonogram dobry. II dnia mozna było rychłym tempem 3 oesy w pętli zobaczyc. Wkurzają mnie helikoptery EuroSportu, bo nie słychac rajdówek. Mielismy pecha bo ze 3 razy nad nami latali. Czescy kibice spokojni. Troche im brakuje polotu jak np. Węgrom :))) Tak mi się te morawy spodobały, żę chyba nie będe czekał do Baruma 2011 i trzeba na Valasske śmignąć :)
Avatar użytkownika
kremer
S2000
 
Posty: 3023
Dołączył(a): wtorek, 18 lip 2006, 15:49
Lokalizacja: z oesów

Postprzez corados » poniedziałek, 30 sie 2010, 23:03

Teraz czas na mnie :wink: Druga Barumka zaliczona, fajny rajd, fajna atmosfera,tylko moje miejscówki były takie trochę średnie mimo,że wraz z ekipą zrobiliśmy sporo km i autem i pieszo po oesach (Trojaku i Pinduli) to nie znalazłem takiego miejsca gdzie włos na głowie by się jeżył po przejeździe czołówki :roll: Zacznę od testowego gdzie miałem chyba najlepsze miejscówki takie gdzie widać kto jest kto, dość dużo kibiców; Węgrzy popijający jakieś trunki i wskakujący prawie przed rajdówkę na lekkim cięciu :shock: Do tego spotkany Martin Prokop z pilotem oglądający popisy swoich kolegów w takim miejscu w którym szybko mógł ocenić w jakiej kto jest formie, później odcinek w Zlinie, hordy kibiców i miejscówka gdzie kiedyś koło urwał wyżej wspomniany zawodnik, prawy 90 z torami na cięciu znowu zebrał żniwo, Fiesta i Joszka Beres zakonczyli jazdę w tym miejscu. Pierwszy dzień ustawiliśmy się na Trojaku mniej więcej w jego połowie na przestrzeni kilku km nie mogliśmy znaleźć jakiegoś mega miejsca, jak powiedział jeden z moich kompanów ten oes"jest dla kierowców a nie do oglądary" widzieliśmy miejsce gdzie wyleciał Haninnen miał tam sporo szczęścia bo było bardzo szybko a drzewo było grube, przekonałem się również,że nie tylko w Polsce odcinki są bezmyślnie taśmowane do tego nadgorliwi safeciarze i trzeba stać kilkadziesiąt metrów od drogi w miejscu gdzie jest w miarę bezpiecznie i jest sporo grubych drzew. Drugi dzień to Pindula plany pokrzyżował zakaz wjazdu do leśnej części odcinka, dość fajna miejscówka 3-4 trójkowe zakręty z lekkimi cięciami w lesie gdzie doszliśmy pieszo, Mikkelsen mega agresywnie tańczył na slickach aż miło było popatrzeć, drugi przejazd to miejsce gdzie na pierwszym wypadł Oliviera i koło przestawił Żełudow jakoś tak bez emocji czołówka jakby ciut zachowawczo. Nocowaliśmy pod namiotem na Campie w Desnej gdzie było sporo Polaków i fajna rajdowa atmosfera w knajpce. Ogólnie wyjazd super na każdym kroku widać,że dla Czechów rajdy to religia :!: I tylko tych tłumów na 90, hakach, divackich mestach nie mogłem zrozumieć bo przecież smakosze tego sportu nie wybierają takich miejsc, ale cóż o gustach się nie dyskutuje...
Avatar użytkownika
corados
A6
 
Posty: 1102
Dołączył(a): poniedziałek, 16 cze 2008, 18:06
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez szeler » poniedziałek, 30 sie 2010, 23:14

Cogonieznajom napisał(a):
Spanie przy odcinkach super przygoda:D Dwa razy Biskupice i dwa razy Pindula.
Przyjaźń polsko-czesko-polska, helikopter eurosportu latający nad głową na starym lotnisku (staliśmy na wielkiej kupie gówn@:D:D:D:D), oraz potop z nieba średnio trzy razy w ciągu jednego przejazdu:)



Widzę, że byliśmy w tych samych miejscach :) spaliśmy z ekipą na Biskupicach, między lotniskiem a spadaniem i przy przejściu przez skrzyżowanie na Pinduli w sadzie z innymi Polakami :) Oj tak, spanie przy oesach rewelacyjne przeżycie :) może kojarzycie grande punto na chrzanowskich blachach? Na pewno staliście (jak to nazwałeś) na kupie "gówna" z częścią Naszej ekipy. Ja akurat byłem naprzeciwko z biało-czerwoną flagą "Bouffier GO".

Rajd rewelacja - czołówka piekielnie szybko, zróżnicowana pogoda, dużo kibiców, świetna atmosfera. Naprawdę warto było pojechać. Szkoda straszna Bouffiera, bo do momentu awarii i wypadnięcia z trasy, wg.moich amatorskich pomiarów był lepszy od Loixa o około 7 sekund.
„Jeśli mężczyzna robic coś głupiego, to zawsze z powodów najszlachetniejszych”
O. Wilde
Avatar użytkownika
szeler
N3
 
Posty: 239
Dołączył(a): środa, 8 cze 2005, 16:23
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Agrest » wtorek, 31 sie 2010, 17:50

Teraz cos ode mnie
Moją pierwsza Barumke zaliczam do udanych chociaz pogoda nie dopisała ale trudno i tak warto było.
Niesamowite wrazenie zrobiła na mnie czołówka IRC co chłopaki chodza tymi autami to msakra, przedsmak tego mamy na pewno w postaci Buffiego który jest na równym poziomie z chłopakami z IRC, no wrazenie na mnie zrobił równiez Cronin miło na jazde takich gosci sie patrzy.
Co do samego rajdu na odcinku testowym zaliczyłem wiekszosc ciekawych miejsc i był naprawde super.
Jesli chodzi o super oes w Zlinie to cos niesamowitego, wspaniały klimat mnóstwo ludzi, stałem w miesjscu gdzie Dodi niestety pechowo zaczął ten rajd.
Nastepny dzien to Trojak,ten oes niestety nie przypadł mi do gustu za bardzo.
Kolejny dzien to Pindula ten oes to poprostu cos pieknego, stałem na takim dosyc szybkim spadaniu z zakretem w zakret, czołówka wiadomo szybko i niektórzy nawet z małymi problemami szczególnie Mikelsen, wyglądało to jakby jechał po szutrze a nie po asfalcie.

Co do polskich zawodników to Oleksowicz bardzo bardzo słabo spodziewałem sie po nim troszke wiecej, co do Wojtka Chuchały to chyba nie trzeba duzo mówic kto był ten widział rewelacyjnie.

Zdziwiło mnie natomiast to ze na tym rajdzie było stsunkowo mało tasmy ale za to wiekszosc safty wiedząca o co cchodzi i widac ze niedaja sobie włazic na głowe, aczkolwiek zauwazyłem ze Czesi sa bardzo zdyscyplinowani pod tym wzgledem, nie kombinuja tak jak my Polacy, a jeszcze wiekszymi hardkorami jesli chodzi o stanie w niebezpiecznych miejscach sa chyba Wegrzy to co wyrabiali na odcinku testowym to masakra stali dosłownie w cieciu, bodajże Kopecky to nawet odpuscił na tym łuku
Nocleg na Camp Desna, fajna miejscówka blisko na oesy, mnóstwo Polaków, rewelacyjny klimat wieczorem w knajpie na tymże campingu.
Juz nie moge sie doczekac kolejnej edycji tego rajdu
BO KIBICE DOCENIĄ GDY DRIVER STARA SIĘ,
KIEDY IDZIESZ PEŁNA DZIDĄ TO POKOCHAJĄ CIĘ !!! :)
Agrest
A5
 
Posty: 516
Dołączył(a): środa, 1 lip 2009, 12:05
Lokalizacja: gdzieś tam przy oesie

Postprzez tomi_kl » czwartek, 23 gru 2010, 10:33

tomi_kl
A6
 
Posty: 1134
Dołączył(a): sobota, 2 lis 2002, 12:43

Postprzez bociant01 » wtorek, 15 mar 2011, 09:21

Wojtek Chuchała i Ryszard Ciupka na Rajdzie Barum 2010
http://www.youtube.com/watch?v=G7E1_aTi9eM
Avatar użytkownika
bociant01
N3
 
Posty: 303
Dołączył(a): sobota, 1 lip 2006, 14:58
Lokalizacja: Olsztyn

Postprzez kremer » środa, 16 mar 2011, 15:42

Hehe spytam z ciekawości sam dla siebie robisz te wywiady ? :)
Avatar użytkownika
kremer
S2000
 
Posty: 3023
Dołączył(a): wtorek, 18 lip 2006, 15:49
Lokalizacja: z oesów

Postprzez bociant01 » środa, 16 mar 2011, 19:42

Czy to był wywiad? raczej zarejestrowana rozmowa kierowcy i kibica. Kierowca zadowolony bo chyba niewiele ma materiału z tego rajdu oprócz onboardów, a że mam grupę to wygrzebuję stare materiały i pykam po mału
Avatar użytkownika
bociant01
N3
 
Posty: 303
Dołączył(a): sobota, 1 lip 2006, 14:58
Lokalizacja: Olsztyn

Postprzez Motulski » środa, 16 mar 2011, 20:31

A gdzie można zobaczyć ujęcie, jak Ci Sołek przejechał kamere na Lotosie ? Jeżeli to twoje oczywiście :wink:
http://oesrecords.pl/rajdy/
Avatar użytkownika
Motulski
A5
 
Posty: 989
Dołączył(a): sobota, 29 mar 2008, 17:17
Lokalizacja: Głuszyca/Walim

Postprzez rallyfan2 » środa, 16 mar 2011, 20:49

kremer napisał(a):Hehe spytam z ciekawości sam dla siebie robisz te wywiady ? :)


Kremer nie bądz złośliwy, ja przykładowo obejrzałem w całości.
rallyfan2
A6
 
Posty: 1021
Dołączył(a): środa, 9 lut 2005, 19:25

Postprzez bociant01 » środa, 16 mar 2011, 21:33

Motulski napisał(a):A gdzie można zobaczyć ujęcie, jak Ci Sołek przejechał kamere na Lotosie ? Jeżeli to twoje oczywiście :wink:

Tak to moja kamera, ale on wpadł w taśmy nie w kamerę. Kamera stała za taśmą w bezpiecznym miejscu ale taśma pociągnęła statyw, kamera fiknęła ale się nie wyłączyła i była cała w śniegu dalej sprawna, nauczka na przyszłość stawiać przed taśmą. Już niedługo zmontuję materiał i będzie to zdarzenie widać dodatkowo z innej kamery którą kręciłem z ręki. Widać tam wszystko dokładnie.
Avatar użytkownika
bociant01
N3
 
Posty: 303
Dołączył(a): sobota, 1 lip 2006, 14:58
Lokalizacja: Olsztyn

Postprzez kremer » poniedziałek, 13 cze 2011, 21:14

Pojawił się już Rally Guide 1 :) Oczywiście czesi nie podali nazw oesow. W tym roku nawet długosci, zeby sie kibice nie kapneli co jest co :D

http://www.czechrally.com/2011/pdf/bcrz2011-rg1gb.pdf

ps: tak teraz przeglądam to wychodzi, że niedziela to klasyka: Pindula, Kudlovice i Helenkovice. Odwrotnie niż II etap 2010. Sobota to znowu będzie pewnie: SS2 Zadverice SS3 to nie wiem ??? SS4 Semetin SS5 Trojak :wink:
Avatar użytkownika
kremer
S2000
 
Posty: 3023
Dołączył(a): wtorek, 18 lip 2006, 15:49
Lokalizacja: z oesów

Postprzez Mociag » wtorek, 14 cze 2011, 17:46

kremer napisał(a):Pojawił się już Rally Guide 1 :) Oczywiście czesi nie podali nazw oesow. W tym roku nawet długosci, zeby sie kibice nie kapneli co jest co :D

http://www.czechrally.com/2011/pdf/bcrz2011-rg1gb.pdf

ps: tak teraz przeglądam to wychodzi, że niedziela to klasyka: Pindula, Kudlovice i Helenkovice. Odwrotnie niż II etap 2010. Sobota to znowu będzie pewnie: SS2 Zadverice SS3 to nie wiem ??? SS4 Semetin SS5 Trojak :wink:


Też wczoraj mnie coś tknęło weź na stronke barumki. Ta RZ2 to jedna wielka zagadka wg mnie. Na 100% nie będą to Zadeverice, bo za duża dojazdówka, a sam OS zbyt krótki. RZ 3 to Pindula, RZ 4 Trojak, a na sam koniec pętli Semetin. Te dwa ostatnie OSy jechane w kierunku z 2009, więc będzie kozactwo :wink:
Drugi dzień to na sam początek kolejna niewiadoma. Później Kudlovice i Halenkovice - też odwrócone.
To co u góry napisałem to są tylko moje wyniki analizy, jednak jakie odcinki kryją sie w harmonogramie to się niedługo dowiemy :wink:
http://www.youtube.com/videomotorsport Obrazek
Avatar użytkownika
Mociag
N3
 
Posty: 376
Dołączył(a): sobota, 4 paź 2008, 21:43
Lokalizacja: Kłodzko

Postprzez Cubson » wtorek, 21 cze 2011, 23:38

Avatar użytkownika
Cubson
N2
 
Posty: 134
Dołączył(a): środa, 9 cze 2010, 11:24
Lokalizacja: Wrocław

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polacy w ME

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości

cron