Pražský rallysprint je za dveřmi :) KUZAJ , FRYCZ , GRZYB

Dyskusja o startach Polaków w Mistrzostwach Europy - również tych byłych:)

Moderator: SebaSTI

Postprzez dwrc » sobota, 2 gru 2006, 18:48

Eeee ja tam bym wolał na złotych alu, ale i tak nie jest żle :wink:
Avatar użytkownika
dwrc
A5
 
Posty: 507
Dołączył(a): sobota, 2 wrz 2006, 12:43
Lokalizacja: LUDWIKOWICE


Postprzez Marmetal » sobota, 2 gru 2006, 19:51

No to Kuzi ładnie pojechał :). Drugie miejsce tylko za Pechem dobrze wróży na Barbórkę :). Inna rzecz, że się WuRCe jakoś wykruszyły, ale wynik jest wynikiem. Fryczu miał problemy, a Grzybka trochę szkoda, bo mógł powalczyć o niezłą lokatę.

Adam Turczyniak napisał(a):Wyobrażacie sobie Kaczora na prawym u Leszka :lol:


Nie :lol:. Prędzej Marcinkiewicza, np. na Barbórce. No ale to musiałoby być przed wyborami na prezydenta Warszawy, wtedy zyskałby sobie sympatyków i być może wygrałby oes z panią Gronkiewicz o ileś tam dziesiątych sekundy :D.
Marmetal
S2000
 
Posty: 3290
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 15:20

Postprzez skateman » sobota, 2 gru 2006, 22:16

Wróciłem szczęśliwie i szczęśliwy... :!: :!:

No tak... tego co się działo na rajdzie, nie spodziewałem się w najbardziej opytmistycznych snach.... Myślałem, że Czesi, słabi kierowcy będą jeździć na okrągło.... Będą nudy...

A jak było?? Było fantastycznie :!: :!: Już na pierwszym przejeździe strachova mi się podobało... każdy bokiem, każdy ciągnął rękaw... nawet Felkami.... Genialny pomysł z 4 pętlami, czasami naraz jechało tyle samochdów, że co chwila coś się działo, to bok, to ratowanie, to rękaw... szok. Drugi przejazd tego samego oesu(tym razem w drugą stronę) - bajka :!: :wink: Pech zakręcił bączka, Brynda szalał Felka Kit Car niesamowicie... Piekielnie szybkie dojścia do zakrętów, rękaw... i banan na twarzy :) miodzio

No ale jak wiadomo... największe show zaczyna się na trzecim, a zarazem ostatnim zmodyfikowanym przejeździe Strachova...Beczka.... ale to nie taka jak u Pani Karowej.... Przejeżdżana zawsze tak samo... Zaczął Pech... z grubej rury.... tylko jak wystartował, od razu zaczął objeżdżać beczkę, pełnym bokiem, za chwile bączki, znowu beczka, bączki.... od dymu spod kół było aż siwo.... Zebrał ogromy aplauz, a przy tym miał tyle radochy baaaajka ! Triner... Chyba najefektowniej.... multum boków, multum bączków... nie mam słów.... Pospisyl w Octavii WRC, może nie szło mu kręcenie sie w okół beczki dobrze, ale za to pomysłów na rozbawienie publiczności mu nie brak - po zakręceniu kilku bączków, oboje wysiedli z auta, zaczęli dziękować kibicom i ganiać się w okół auta :) Ta scenka była naprawdę genialna :) Chłopaki z osiek... no cudo... mimo, że przód napęd rozbawili kibiców... Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś na karowej zrobił coś podobnego.... Mnóstwo boków, mnóstwo radochy Wszycy, naprawdę wszyscy dostali brawa... nawet jak komuś nie wychodziło starał się, za to ICH POLUBIŁEM :!: :!:

Na koniec prawdziwy rodzynek.... Zaraz obok rampy ludzie ustawili wielkie koło z samych siebie. Do tego koła działacze AK Karkonoskiego (mega ekipa!! pozdrawiam :) ) zapraszali kierowców na pokazowe bączki :) no i Pech, Triner, Kuzaj, Frycz, Tlustak ( saxo !! ) Pasonen oraz wiele innych bez zbytnich namów się zgadzało.... Piękna sprawa.... Triner tak nas rozbawiał, tak pięknie wykonał bączki, że po jego przejeździe podbiegliśmy złożyć mu pokłony :) http://img355.imageshack.us/my.php?imag ... 090qp9.jpg Foto by ARTUR WRC (ja w niebieskiej kurtce po prawej biegne, jackass w zielonej bluzie ;) )
naprawdę komicznie to wyglądało, ale było wesoło :) i o to chodzi....

Reasumując, rajd miał niepowtarzalny klimat. Kierowcy wywarli na mnie ogromne wrażenie, kibice również... Stworzyliśmy razem widowisko którego nie zapomnę do końca życia... Na Barbórkę pojadę tylko i wyłącznie spotkać się z przyjaciółmi...

Dziękuję wszystkim dzięki którym ten dzień był taki jaki był....
Dziękuję: mojemu Tacie, Jackassowi, Jasonowi, KuziemuWRC, mojemu Bratu, Radkowi Gułajowi, Tomkowi Jasiakowi i ich ekipie, Jarkowi Wysockiemu i jego ekipie, Bartkowi Górskiemu i jego ekipie, Mroowie, Tommiemu_KL oraz wszystkim ale to wszystkim driverom, pilotom, kibicom... jeśli o kimś zapomniałem to sorry....
Ostatnio edytowano sobota, 2 gru 2006, 23:12 przez skateman, łącznie edytowano 4 razy
skateman
A6
 
Posty: 1468
Dołączył(a): wtorek, 15 mar 2005, 14:16
Lokalizacja: Kłodzko/Podzamek

Postprzez Arti » sobota, 2 gru 2006, 22:37

Wlasnie wrocilem z Pragi. SUper impreza. Trzeci raz bylem z rzedu na nim :) Duzo Polakow, ktorzy super zorganizowali krecenie baczkow na samej mecie.

Oto kilka fot (przepraszam za zla jakosc).

http://img158.imageshack.us/my.php?imag ... 019ir6.jpg

http://img390.imageshack.us/my.php?imag ... 074lk8.jpg

http://img390.imageshack.us/my.php?imag ... 075wg5.jpg

http://img355.imageshack.us/my.php?imag ... 085yd1.jpg

http://img355.imageshack.us/my.php?imag ... 090qp9.jpg
Avatar użytkownika
Arti
N3
 
Posty: 300
Dołączył(a): środa, 2 lip 2003, 11:08
Lokalizacja: Nowa Ruda

Postprzez skateman » sobota, 2 gru 2006, 23:03

link usunięty

Filmik z zabawy Trinera ( to jest na oesie gdzie mierzą czas!! ) ale z innego miejsca niż ja stałem ;)
skateman
A6
 
Posty: 1468
Dołączył(a): wtorek, 15 mar 2005, 14:16
Lokalizacja: Kłodzko/Podzamek

Postprzez Mroowa » sobota, 2 gru 2006, 23:18

Tak wróciliśmy do Polski ale wrażenia pozostają ! :)

Coś pięknego, byłem drugi raz na Pradze i wiem że powrócę tam w przyszłym roku bo... warto, stosunkowo blisko jest i jest super. Zdarzy się jeden na sto że pojedzie na czas np. Jani Paasonen, więc nie liczcie na Barbórce na zbyt wiele od tego kierowcy, identyczny styl jazdy pokazał w tym roku oraz w ubiegłym. Ale nie ma co mówić co było złe, bo to złe i tak będzie pod dobrym hehe Super, super i jeszcze raz Super. Polscy Kibice potrafią się bawić, a polscy Driverzy jeździć, Kuzi trochę poleciał i czasowo, ale w sumie po trochu to o to chodziło aby powalczyć z WuRCami. Chociaż nie było wszystko do końca OKi chyba, bo coś Leszek narzekał. Pozdro Dla Frycza z którym się ciekawie dyskutowało przed wjazdem na strefę. Pozdro dla mojej ekipy po części po promilach, chociaż jak reprezentowałem tą trzeźwą część :D.
Hmmm i kogo ja tam spotkałem... :) Skateman, J@ckass. Majkos, Hairpin, Tomek Jasiak A.T.M.O. sfera ! Pozdro wszystkim Polaczkom którzy się tam przewinęli. Ci od "czikita" również (może i to czytają) :) Na ostatnim przejeździe wszyscy polacy ładnie poszli, stałem akurat nie na tej głównej beczce ale, kawałek dalej ala nawrót, ale bączki też były, Kolo z Octavki o której wspominał Skateman wymiatał, on potrafił kręcić bączki jeszcze przed samym startem pomiędzy samochodami, przekozak !!!!

Fryczu objechał boczurem beczkę która miała być nawrotem, Grzyb trochę spalił ale koniec końców się zrechabilitował kręcąc bączka, także dużo by tu jeszcze mówić....


Cóż sezon uważam za zamknięty niestety :( chyba już nigdzie się nie pojawię. No 17 Grudnia robimy KJSa chyba że to się liczy :D

Zapomniałem dodać, Subru Kuzaja Live to też cudo :D

Jeszcze raz pozdro 4@ll !!!!
Avatar użytkownika
Mroowa
S2000
 
Posty: 3503
Dołączył(a): środa, 14 sty 2004, 19:38
Lokalizacja: Bielawa GG:6570337

Postprzez LIPciu » niedziela, 3 gru 2006, 07:38

chciałem pogratulować leszkowi miejsca oraz stylu jazdy. czechom się bardzo podobał :) byłem z niego dumny a oklejenie auta jest super.

co do rajdu (byłem pierwszy raz) to jest fantastyczny. trasa, lokalizacja strefy no i przede wszystkim jazda pod kibiców wielu kierowców.
co do grzyba to musze przyznać że na ostatnim oesie dobrze zakręcał się w każdą strone :) a na frycza szkoda słów. nie wiem czy mial problem z autem ale na 6 oesie na 5 nawrotów nie wyszedł mu żaden. wcześniej też jechał max na okrągło.

generalnie barbórka warszawska jest miękka w porównaniu z tą imprezą.
tutaj robi się show a w polsce każdy walczy (oczywście na okrągło) o każdą część sekundy...
pozdrawiam








MASZ TO CO CHCIAŁAŚ. WIĘC PO CO WCHODZISZ I CZYTASZ MOJE POSTY. PRZESTAŃ SIĘ INTERESOWAĆ.









.
Ostatnio edytowano niedziela, 3 gru 2006, 22:04 przez LIPciu, łącznie edytowano 4 razy
Avatar użytkownika
LIPciu
A5
 
Posty: 953
Dołączył(a): niedziela, 9 mar 2003, 21:13
Lokalizacja: kraków

Postprzez Szczypek_WRC » niedziela, 3 gru 2006, 11:13

Niee no rajd jest po prostu ZAJE*****!! a co Triner Octavką wyrabiał na beczce...! bede miał z tego filmik, ale najwcześniej jutro, bo to kumpel nagrywał :) Do tego rajd świetnie zorganizowany (po przejeździe nawet nie zdążyliśmy niczego zjeść bo już na następny przejazd trzeba było iść:) ) Kuzi pięknie latał, a mój kolega dostał jego zwycięskiego szampana (my też poczuliśmy smak zwycięstwa :D ) Za rok też napewno pojedziemy, bo naprawdę WARTO!! aha, pozdrawiam wszystkich kibiców z Polski którzy dopingowali naszych ;)
Avatar użytkownika
Szczypek_WRC
N3
 
Posty: 204
Dołączył(a): niedziela, 25 cze 2006, 16:54
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez MSG Racing » niedziela, 3 gru 2006, 12:34

Dopiero dzisiaj bo wczoraj już niemogłem do domu dotarłem o 01:00 i padłem.

Impreza genialna i wiem ze barbórkę będę oglądał na pewno na internecie. Jak będę oglądał.
super super super impreza. Dlaczego u nas tak?
Staliśmy przy starcie (tylko OS stadion) Widać było na niemal jakies 100m, parking jak grzali opony - kręcili bączki, zakręt na końcu drogi, beczkę a wcześniej nawrót, no i start.
Ludzi :shock: nie mogłęm sie dopchać do barierek żeby jakieś dobre fotki zrobić.
3 przejazd pod stadionem to coś niesamowitego.
Pech zaczął z wysokiego C kręcąć baczki już 15m po starcie, potem pojechał na drugą beczkę- pokręcił się wrócił, znów bączek, na drugą beczkę w drodze powrotnej znów baczek i potem bączek na głównej beczce. potem średnio ale ten w Saxo - nie pamiętam nazwiska,ale jak na ośkę to cudnie się kręcił.
Potem triner wpadł, BOŻE co sie tam działo, aj działo się działo, kręcił się chyba wszędzie gdzie tylko można było, dym z obon, pisk, strzały z wydechu, marchewy, ryk silnika, te zapachy, cudnie,
potem jakoś tak było nijak, jak Lancerami i Imprezami jeździli, jedynie Brynda w Felicji znów jak na ośkę genialnie chyba lepiaj niż ten w Saxo.
Ale nikomu nie co ujmować jechali dla kibiców, sponsorów, pokazać się i podziękować i ja im też dziękuję za to że przynajmniej u nich jest takie widowisko.
Stare kadetty, łady i escort, też bardzo ładnie. Jednak myślałem ż węgier w ładie pokarze coś wiecej ale i tak było pięknie
Frycz - szkoda że tylko tyle, szkoda że miał auto nienajlepsze.
Grzyb wogóle go nie mogłem odróżnić, ani stylem jazdy,ani po reklamach.

Baczki na końcu po mecie :D :D :D Bajka
Tylko że kibice nie chieli zrobić więcej miejsca, myśmy starali się powiększyć okrąg ale nikt nie chciał się cofnąć, szkoda bo byłoby lepiej. Pech bał sie kręcić żeby kogoś nie je..., podobnie jak większość zawodników, odmawiali własnie z tego powodu, ale brawa,wielkie brawa dla tych co się kręcili a największe dla Trinera - znów pokazał co to zabawa autem. Kuzaj też niegorzej.
Brawa dla naszych którzy robili dodatkowe widowisko ściagając, zapraszajac kolejnych zawodników do kręgu :wink: i składając pokłony Kuzajowi i Pasonenowi :D super chłopaki.
Właśnie zapomniałem o Pasonenie super jazda, ale wydaje mi sie że bardziej po wynik jechał, albo miał coś z autem bo te boki nie były chyba takie jak powinny :wink: ale mimo wszystko Jani też się pokazał.

Szkoda że Fabia padła i że wkońcu węgra Focusie nie było.

Za rok znów jedziemy ale tym razem jakimś busem, większą ekipą.
Sam rajd był super ale i powrót mieliśmy z przygodami. Jechaliśmy na dwa auta, nasze zaczynało marudzuić i momętami się silnik wyłączał. To nic bo kumplowi urwał się w połowie drogi tłumik, i było postuj aby go zdjąć, potem jakiś 50 km przed Cieszynem skończył sie mu gaz a na benzynie auto nie chciało jechać, został chol. Tak przejechaliśmy granicę :lol: :lol:
Do bielska już przygód nie było.
Ja wróciłem do domu ok 01:00.
Za rok znów,, jedziemy.
Do zobaczenia za rok.
"Rally is not a crime" Polska - FB

"Żyję po to, by być najlepszym. Właśnie dlatego zrezygnowałem z prywatnego, osobistego życia" - Ayrton Senna czerwiec 1986

http://www.ganczarczykrally.com

Antyradio -"Liczą się nieliczni"
Avatar użytkownika
MSG Racing
S2000
 
Posty: 3650
Dołączył(a): poniedziałek, 25 lip 2005, 17:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Sosnowiec

Postprzez Anonymous » niedziela, 3 gru 2006, 13:29

Czy te o to saxo zachwalacie ?? To ejst Chyba Tlustak czy jakos tak :)

Obrazek

Biorąc pod uwage ze na Vsetinie wszystcy kaleczyli to on jeździł chyba najlepiej
Anonymous
 

Postprzez hairpin » niedziela, 3 gru 2006, 16:58

Obrazek
Obrazek

fajny souvenir
Avatar użytkownika
hairpin
A5
 
Posty: 667
Dołączył(a): środa, 13 sie 2003, 13:20

Postprzez skateman » niedziela, 3 gru 2006, 17:40

http://www.ftr-media.com/fotogalerie/th ... =46&page=1

Parę zdjęć z Pragi... link z ewrc.cz
skateman
A6
 
Posty: 1468
Dołączył(a): wtorek, 15 mar 2005, 14:16
Lokalizacja: Kłodzko/Podzamek

Postprzez RallyMAN » poniedziałek, 4 gru 2006, 10:52

No i ja napisze pare słów...

Na wstepie chcialbym tylko napisac, ze Kuzajowi nie ma co gratulować 2 miejsca, bo gdyby reszta jechała na czas to napewno były wiele dalej... wydaje mi sie, ze on chyba nie znał 'specyfikacji' tej imprezy i po prostu jechał swoje... reszte na ostatnim odcinku po prostu jechała dla kibiców i nie patrzyla na czas...

A teraz do rzeczy:

Jak zwykle super... byłem już 4 raz z rzędu i bede napewno jeszcze tam nie raz... Klimat zarąbisty... szkoda, ze tak mało wurców, ale i tak było git... Na cmentarnej w tym roku niestety nie byłem... ale nie mam chyba czego zalowac bo i tak najlepszym odcinkiem pod oglądarke jest strahov...

Niesamowite wrazenie na mnie zrobiła impreza kuzaja... jej oklejenie (mimo, ze robione na szybciora) normalnie mnie zamurowało :shock: żadko spotyka sie czarne rajdówki a ta subarynka wygladala przegroźnie i tak samo jeździła...

Żałuje troche, że u nas nie ma czegoś takiego, żeby np na Karowej wszyscy pojechali dla Kibiców tak jak w Pradze właśnie...

Pech mnie zadziwił w tym roku bo jechał bardzo pod publike na ostatnim strahovie, w latach poprzednich widac było, ze niby zrobił bączka ale cisnął dalej bo chciał wygrać... a tutaj po prostu dał czadu :)) i wygrał :))

Co do kręcenia bączków za metą to fajna sprawa... ALE! Moim zdaniem kibice stali za blisko, tzn zrobili za małe koło... w pewnym momencie mało brakowało a byłaby tragedia... Mysle ze mogliby organizatorzy po prostu porozstawiać barierki za metą dookoła i wtedy by było to bardziej bezpieczne...

Pozdrawiam Skatemana, którego widziałem jak biegał na 1 strahovie za barierkami... :)
Avatar użytkownika
RallyMAN
A5
 
Posty: 659
Dołączył(a): piątek, 12 lis 2004, 17:17
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez Rallyman BBS » piątek, 8 gru 2006, 03:34

Ja bylem pierwszy raz i pare rzeczy mnie zaskoczylo. m.n. wlasnie krecenie baczku za strefa serwisowa- ja juz widze jak u nas na takie cus ZSS zacieral raczki eliminujac zalogi :? pozatym rzeczywiscie troszke blisko nieraz bylo- mogles ladnie dostac w palnik spojlerkiem :wink: jak to widizalem odrazu mi sie przypomniala scena na parku serwisowym na rajdzie Magurskim w tym roku jak Stec krecil baki swoim cywilnym lancerem i prawie zmiutl jakiegos fotoreporterka :shock:
jadac tam kumple mowili ze chlopaki smigaja pod publike ale nie myslalem ze az tak :shock: Triner- koles poprostu gdzie sie nie znalazl to baczki...nawet przed startem sie obrocil z 3 razy....chyba mu sie nudzilo stac i czekac :roll: :lol:
no i kibice ktorzy wyskakiwali przed maski rajdowek w poklonach...
Jednym slowem niesamowity rajdzik, atmosfera, nio i mentalnosc Czechow :)
Wiem napewno ze za rok na bank tez pojade :twisted:
...a taki ładny był-amerykański...
Avatar użytkownika
Rallyman BBS
N2
 
Posty: 143
Dołączył(a): niedziela, 17 lip 2005, 16:44

Poprzednia strona

Powrót do Polacy w ME

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 58 gości