przez Tomek K » niedziela, 4 cze 2017, 13:25
Kajto = Kajto
Bouffier = Bouffier
Gryazin = Gryazin, tyle że brat inny
Z listy wyróżnia się trójka Kubica, Breen i Kopecky. Pierwszą dwójkę ocenia się z perpektywy kolejnych lat. Kubica zaczynał wtedy poważniejsze rajdowanie, Breen mial za sobą ze 2-3 obszerniejsze sezony, przy czym bez większych sukcesów. Jeździł w Wielkiej Brytanii, a w WRC Fiestą R2, raczej w dole WRC Academy.
Kopecky już był wtedy dośc renomowanym kierowcą i tutaj jest zasadnicza różnica, którą dla niektórych pewnie kompensować może (mógł) Lukjanuk, choć statystyki przemawiają za Kopeckim.
Polaków chyba nie chcesz w to włączać, bo mogę CI odpowiedzieć całą plejadą Hiszpanów więc opowiadanie o Staniszewskim, Kucharze czy Oleksowiczu, przy całej mojej sympatii jest bez sensu przy Vallejo, Monzonie czy Aresie.
Możemy również porównać stawki kierowców mających w planach więcej niż 1-2 rajdy, którzy wzięli udział w Polskim 13 czy Kanarach 17. Chcesz? Mozna poopowiadać o autach najwyższej możliwej klasy czyli wtedy S2000/RRC, a teraz R5, chcesz? Pomijam fascynujące dodatki jak parę prosiaków, wurc czy stary kit car.
www.RallyMedia.pl